.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
Ostatnio, zaglądając pod maskę zauaważyłem że wężyk łączący regulator cisnienia paliwa z kolektorem dolotowym jest przerwany wiec go wymienilem i szczesliwy i ze wplynie to pozytywnie na prace silnika sprobowalem go odpalić. W tym momencie pojawiły się jednak pewne komplikacje. Od momentu wymiany wezyka samochod ciezko pali (wczesniej odpalal praktycznie na dotyk a teraz musze go kilka sekund potrzymac zanim zalapie a czasami wmiedzyczasie wcisnac pedal gazu zeby wogóle zapalił).
Na forum wyszukałem że za taki stan rzeczy moze odpowiadac regulator cisnienia paliwa. Zrobilem jak radzilo forum - odpalilem a po zgaszeniu zdjąłem weżyk z regulatora żeby sprawdzić czy wycieknie paliwo. Nie wyciekło więc wnioskuję że regulator jest sprawny. Z drugiej jednak strony zastanawiam sie jak powinien dzialac regulator gdyż przy zdjetym wezyku odpalilem silnik (odpalil bez problemu) i po dodaniu a nastepnie puszczeniu gazu z kroca regulatora wychlapywane jest kilka kropel paliwa. W zwiazku z tym ze zanim przelacze na gaz to rozgrzewam silnik na benzynie i jezdzac w korku w takiej sytuacji marnuje spore ilosci paliwa (ciagle dodajac i odejmujac gazu).

Prosze o porade. Czy ten regulator jest sprawny czy mimo wszystko powinienem go jednak wymienic. Czy to ze po zalozeniu wezyka mam problemy z odpaleniem silnika moze wynikac z jakis uszkodzen w układzie podcisnienia?

uszczelniłeś podciśnienie

w tym podciśnieniu nie może być paliwa, więc ani kropli tam nie ma być

podciśnienie jakie się wytwarza w kolektorze dolotowym ma zwiększać dodatkowo ciśnienie paliwa ( a dodatkowo reguluje tym temperatura grzalki, no i silnika przekazującego ciepło ).

Polecam na początek pojechać na analizator spalin, zobaczyć czy wyniki są w normie, bo teraz jak zasysa na regulatorze to dostaje więcej paliwa, moze trzeba go troszke skręcić ?

edyta : ( go to oczywiscie mieszanka )

Analizator spalin chyba za wiele w moim przypadku nie pomoze. Mam wywalony katalizator. Jednak na pierwszy rzut oka widac ze z mieszanka cos jest nie tak bo nawet jak siedze w srodku to po chwili postoju z zapalonym silnikiem czuć spaliny z niedopalona benzyna a wolne obroty minimalnie plywaja i trzesie buda. W tamtym roku wymienilem sonde lambda, czujniki temperatury, pompe paliwa. Kilka miesięcy temu przewody wysokiego napiecia, cewke.
Dodam jeszcze ze juz od jakiegos czasu probuje zwalczyc denerwujacy objaw: mianowicie zarowno na benzynie jak i na gazie jak zdejme noge z gazu to slysze serie strzalow w wydech. Po zalozeniu tego wezyka objaw strzelania w wydech wystepuje zdecydowanie zadiej ale jaki to moze miec związek?
Zastanawiam sie czy nie mam walnietego przeplywomierza powietrza bo w zasadzie tylko tego jeszcze nie wymienilem. Jednak VAG nie pokazał zadnego blędu. Nie wiem co z tym zrobic a stwierdzenia "ten typ tak ma" nigdy nie zaakceptuje ....

jeżeli wycieka Ci paliwo z regulatora ciśnienia paliwa z króćca który powinien być podłączony do kolektora to znaczy że regulator (membrana w regulatorze) jest walnięty i dlatego samochód ciężko Ci pali bo jest zalewany. Zamień na chwile z kimś regulator i sprawdź co będzie się działo. Nawet używany sprawny regulator kosztuje jakieś 50 zł.

analaziator ci powie

auta bez kata powinny miec w wydychanym powietrzu od 2.0 do 2.5 "CO"

edyta:

jak ma za duzo co to go zalewa
jak za malo to uboga mieszanka

stanwiam na to ze ci go troche podlewa i skonczy sie na drobnej regulacji, no chyba ze regulator ci sie saczy to faktycznie membranka moze byc walnieta, ale zazwyczaj membranki pekają na półce a nie w aucie ale roznie to bywa. TEN TYP TAK MA

Jeżeli chodzi o zalewanie benzyną to nie da się nic tam podregulować, jedynie wymienic uszkodzoną część, a kolega sam stwierdził że sączy mu się benzyna z regulatora.

znam kilka przypadków gdzie membranka pękła w regulatorze zamontowanym w aucie . Te samochody jak i części mają ponad 10 lat więc wszystko jest możliwe, a na początek proponuje sprawdzić regulator. .

no chyba nie myslisz ze mialem na mysli wyregulowanie regulatora cisnienia

oczywiście że nie, hehehe

Witam wszystkich. Ja mam podobny problem. Rano nie odpalę na paliwie, natomiast jak silnik się nagrzeje to zaraz po wyłaczeniu i właczeniu zapłonu odpala na dotyk, po 5 -10 minutach trzeba trochę pokręcić a zaczęło sie również od wymiany wężyka ( z regulatora saczy się paliwo).
Również wymieniłem czujniki sprawdziłem kopułkę, przewody i świece.
Pomocy.

tu nie chodzi o wymianę wężyka tylko wo wymianę regulatora ciśnienia paliwa - tak jak wcześniej zostało to napisane. Z regulatora nie może sączyć się paliwo.

Wymieniłem dzisiaj regulator ciśnienia udało mi się kupić za 120 zł nowy-na razie nie chwalę, bo nie wiem co będzie rano. Dzisiaj odpalał bez problemu.

Witam. Pozwole sie wtącic w wątek.
Mialem taki sam przypadek we wczesniejszym audi.
Autko na zimno odpalalo na dotyk.
Natomiast jak pojezdzilem i po 10 min chcialem odpalic to byl problem.
Wymienilem regulator cis paliwa i po sprawie.
Jezeli jest walniety reg cis pal to poliwo tym wezykiem dochodzi do kolektora i go zalewa.
Pozdrawiam