.: AUDI KLUB POLSKA :.

Właśnie oglądałem emisję programu "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie".

czy bylaby możliwość wrzucić na Youtube albo gdzieś film z wczoraj ?

Ja wiem, że Wam nie o to chodzi... ale były nagrane podziekowania dla Audi Klub Polska za wkład w poszukiwania Wojtka, w szczególności dla Pana Pawła "PI-Jay"-a który był animatorem akcji poszukiwawczej we Wrocławiu. Wolą dziennikarzy nie zostały "wklejone". Dlatego Wam wszystkim i kazdemu osobno, szczególnie Panu Pawłowi, serdecznie dziękuję w imieniu swoim i bliskich Wojtka.
Pozdrawiam GG

Ja wczoraj nagrałem program - jak dam radę to wieczorkiem poślę gdzieś do sieci... Widzę przez ten program, że to prawdopodobnie świadoma decyzja Wojtka była... Tak czy siak dobrze by było, gdyby jednak dał znać, że żyje...

Ponieważ minęło już sporo czasu to pozwolę sobie zapytać czy to w/w audi 200 jest na sprzedaż. Wiem, że jest uszkodzone ale mam znajomego blacharza i on by mi to autko naprawił. Interesuje mnie tylko ten nieszczęsny egzemplarz.

A skąd takie zainteresowanie?

podejrzana sprawa

Tym bardziej, że to Jego pierwszy post

Jesli mozesz to wrzuc... chetnie obejrze.

Niestety - moja nagrywarka HDD nie chce oddać filmu. Powalczę jeszcze w weekend...

Moze cos w niej bylo ??? Moze warto pogrzebac i zobaczyc...a moze nie ?

No dziwny jakiś koleś, rejestruje się i od razu pierwszy post w kwestii nasuwającej same pytania do dzisiaj...

Kurde ,ale podpadziocha z tym kolesiem nick tez niczego sobie. Smierdzaca sprawa.......

tutaj link do archwalnego odcinka "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie"
- pierwszy filmik na stronie.

klik

Wojtek jest moim dawnym kolegą ze szkoły, spotkaliśmy się przy piwie
w listopadzie zeszłego roku po prawie dziesięciu latach.
Niestety, nic wtedy nie wskazywało na taki obrót sprawy..

mam tylko nadzieję, na szybki i szczęśliwy finał.

--janek

Kurcze nie wiedzieliśmy o tej kradziezy paliwa przez jakiegoś łysego gościa w dniu jego zaginięcia. Tu łysy tankuje, potem łebki na Litomskiej... coś się na tej Litomskiej stało. Jak jechał ul. Długą w stronę Creatora (gdzie byliśmy wtedy na bilardzie i czekaliśmy na niego) mógł sobie skręcic w Litomską. Ostatni raz jego kom logowała się do sieci przez antene właśnie z tamtego rejonu...

No ja też o tej historii ze stacją benzynową dowiaduję się z materiału. O imprezie w aucie wg świadka również. Bardzo dziwna historia, ale wciąż mam nadzieję, że się sprawa pozytywnie wyjaśni, mimo że zaraz będzie rok

Powinni szukac odcisków wszędzie, gdzie się da. Gosc przecież otwierał klapke, żeby zatankowac.
EDIT: 2 posty wyżej napisałem `w drodze do Creatora` - oczywiście miało byc `do TGG`.

nie wiem czy to może w jakiś sposób pomóc,
ale przed chwilą ktoś zalogował się na dosłownie kilka sekund
na Wojtka gadu-gadu z IP 91.94.248.95.

z IP wynika, że najprawdopodobniej ktoś wszedł
na gadu przez komórkę z Orange.

--janek

edit: teraz widzę, że po dłuższym nie korzystaniu z konta numer
automatycznie przechodzi na nową osobę, więc to może być fałszywy
alarm.. ale zawsze można się temu bliżej przyjrzeć.

no dobra a co z tym kolesiem co zatankowal audice nie da sie obrobic filmiku i zapodac rysopisu moze on wie cos ciekawego

Kobi możemy wszystko zrobić tylko ktoś musi chcieć to ruszyć do przodu ...