.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam Kolegów szanownych,

Po dość długiej bezkolizyjnej eksploatacji pojazdu trafiło na mnie:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/89e ... 8c270.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a5f ... ed211.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3fd ... 97f73.html

Sprawca rękoczynu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9d4 ... de6b7.html

I teraz tak:
1) uszkodzenia takie jak na zdjęciach, klapa jest wgnieciona, tylny pas oparł się o koło zapasowe,
2) Ubezpieczyciel zaoferował pewną sumę, nie do końca jestem pewien, czy to pokryje koszt naprawy
3) Mogę go wstawić do ASO, na warunkach bezgotówkowych, ale pewnie wóz przytrzymają z miesiąc, a ja potrzebuję auta na co dzień (taka forma pracy)

Może ktoś przerabiał takie rzeczy i podpowie co zrobić, by nie wyjść na tym jak Zabłocki na mydle.

Następne pytania:
4) Jak zdjąć tylni zderzak, może ktoś posiada Else, lub coś podobnego!
5) Zderzak tylni od allroad'a będzie pasować do mego wozu?

Dziękuje za zainteresowanie i pozdrawiam
Altium

Ja Ci powiem tak:

Przerabiałem trzy dzwonki na przełomie września i października... Wszyustko zrobiłem tak:

- dogadaj się w ASO do terminu i czasu naprawy
- myślę że około tygodnia auto by postało
- w ASO (tylko porządnym) zrobią Ci to ładnie i nie zapłacisz ani grosza (chyba że auto masz na firmę to ubezpieczalnia da kasę NETTO a Ty vat dopłącisz)

W powyższej opcji nic nie ryzykujesz i wszystko masz na nowych i orginalnych częściach wykonane porządnie i z gwarancją.

Nie wiem co w środku piszczy ale ASO pewnie za to policzy z 5-7k PLN

Jeżeli jednak nie zdecydujesz się na naprawę bezgotówkową to wyceń u tego gdzie byś robił żeby nie sfrajerzyć... Ja osobiście nawet nie zastanawiałbym się chwilę...

Ale jak jednak naprawiasz sam to w razie potrzeby mam całkowicie nowy (2 miesięczny prosto z ASO nigdy nie używany - fabrycznie zapodkładowany) zderzak do Allroada z parktroniciem. Jeżeli chcesz to Ci go mogę puścić za półceny.

Pozdr!

Żeby zdjąć zderzak musisz odkręcić nadkola i puścić śruby. Pozatym od spodu też są chyba. Nie mam tu ELSY bo bym Ci zerknął...

Dzięki Stamlej za odpowiedź,
Mocno się zastanawiam nad ASO, tylko ten VAT mnie przeraża, a wszystko przez to, że musiałbym dopłacić VAT, a później poczekać pół roku na zwrot z US (taki rodzaj rozliczeń z VAT'u), to mnie trochę przeraża, bo to zamrożenie gotówki na pół roku. A w ASO to chyba się nie zmieści w 5-7koła, bo sam ubezpieczyciel daje blisko 5 koła, a jeszcze jest pas tylni do wyprostowania!
Ot zagadka!

Kurcze to jednak będzie drozej jak pas walnięty.
Pojedź do ASO i się dopytaj ile policzą za naprawę.
No włąśnie z autem na firmę jest jeden jedyny problem - vat do ubezpieczeń

Sam to przerabiałem - chyba z 6,5k PLN musiałem dopłacić do całej imprezy z jesieni... Tyle że w koszty wrzuciłem.

Pzodr!

Quźwa, nie dość, że jestem poszkodowany, to jeszcze dołożyć będę musiał,
a ile byś chciał Stamlej za ten zderzak? myślisz,że by pasował?

Postaram się przypatrzeć jak to jest z C5 ale chyba by zapasił.

Nakładkę chromową Ci dorzuciłbym grati bo jest rochę podgięta (ale do naprawinia). No a zderzak tak jak mówię - za pół ceny

Muszę się w ASO spytać. Ale chyba nowy coś koło 1300

Pozdr!

Tu masz ciekawą aukcję:
http://www.allegro.pl/item500604613_aud ... y_tyl.html

Należy się upewnić ale sądzę, że najprawdopodobniej nie spasuje, przede wszystkim ze względu na długość "powierzchni bocznych" i całkowicie inne "łączenie"" z plastikowym poszerzeniem tylnego błotnika:



O "walorach estetycznych" gentelmani nie dyskutują ...

Sorry ale takie pieniadze to ja dostalem gdy mialem taka stluczke matizem. Ty masz zderzak do wymiany, klape do wymiany - samo to to juz pewno z 3000zl. Do tego dochodza koszty prostowania srodka (moglbys zapodac jakies fotki jak to tam wyglada?). Jesli dasz do ASO to ci to pewnie wyklepia jakos (kwestia tego jakie ASO znajdziesz). A jesli wezmiesz gotowke to mowiac szczerze - jesli sie klapa zamyka to olej to wszystko i tak smigaj. To przeciez tylko auto. Jak bedziesz miec pare (2-3) dni wolne to odstaw auto do blacharza zeby ci srodek powyciagal i zabezpieczyl przed korozja.
Ja na twoim miejscu bral bym kase od ubezpieczyciela, potem napisal odwolanie, ze pieniadze nie wystarcza na naprawe ww uszkodzen (tu dolaczasz np ceny czesci i robocizny z aso). Z tego co wiem bardzo czesto ubezpieczalnie doplacaja kase (tak mi przynajmniej mowili ludzie ktorzy sie zawodowo zajmuja takimi rzeczami). Za jakies 500-1000zl (w zaleznosci od stanu) blacharz powiniene wyciagnac ci srodek i bedzie cacy.

Piotruś ale czyściutki
Altium - chyba kiepsko by to wyglądało - Piotr ma rację.
O ile może by się to udało założyć to zderak nie pasował by stylistycznie do A6.

Jak chcesz jechać po kosztach to kupuj części na allegro i rób sam. ALe najlepszą opcją było by chyba ASO - tyle że ten nieszczęsny VAT

Ja z chęcią bym oddał do ASO, ale oni podliczą z dychę netto, a ja będę musiał włożyć 2 klocki do US na pół roku na 0%
A z tym zderzakiem, to zawsze chciałem mieć allroad'a, ale zderzak to nie wszystko!
Żeby dostać auto zastępcze na czas naprawy opłacone przez HDI, to muszę "dymać" na drugi koniec kraju po ewidencję, że pojazd jest "wciągnięty" w koszta firmy, oraz do urzędu komunikacji po kwit, że mam tylko jedno auto, oczywiście HDI zapłaci za auto zastępcze tylko wtedy, gdy udowodnię, że danym wozem byłem tu i tam, przewiozłem to i owo, w owy dzień, inaczej nic nie zapłacą.
A na reklamie Max Kolonko, od razu przywoził kartę z odszkodowaniem!!!

Co za polityka k...y i dziada!

Reklamy kłamią...
Od faceta który likwiduje mi każdą szkodę wiem że ubezpieczalnie jeszcze pokrywają koszty auta zasptępczego (tylko w przypadku udokumentownia używania do celów działalności) ale TYLKO za czas będący odpowiednikiem ilości ROBOCZOGODZIN które spożytkuje serwis na naprawę.
Więc opcja licha i to strasznie.

Fakt - ten vat boli ale co począć. Za 5K to pewnie nie zrobisz tego jak Bóg przykazał (chociaż może się mylę)

Wiesz co - patrzyłam na C5 (w secdanie niestety) i chyba zderzak nie zapasi.

Pozdr!

Dzięki Stamlej za zainteresowanie, chyba faktycznie nie podpasi ten zderzak,
Jutro podlece obejrzeć klapę, zderzak i resztę, chyba uda się "wyrwać" w dobrych pieniądzach, jest jeszcze opcja by załatwić rachunek za naprawę na "pokaźną" kwotę. Pomyślę jeszcze nad tym!
Pozdrawiam
A.

A kto ci wystawi taką fakturę? Albowiem musi ona zawierać cenę robocizny wraz z częściami a o to jest trudno...