Po wizycie u fryzjera
Wersja kobieca:
- Ooo? Byłaś u fryzjera?! Jak pięknie wyglądasz.
- Tak myślisz? Nooo nie wiem. Nie byłam pewna. Nie sądzisz że za uszami są zbyt krótkie? Boję się, że zbyt akcentują moją długą szyję. Nie sądzisz?
- Boże - skąd? Są świetne. Dałabym wszystko, żeby mieć taką szyję jak ty. Ja niestety musiałam zrezygnować z dekoltów.
- żartujesz - znam setki dziewcząt, które chciałyby mieć twoje ramiona. Wszystko tak pięknie na tobie leży. Popatrz na moje - jakie krótkie. Jak bym miała takie jak ty, prościej byłoby dobrać elegancką kieckę.
Wersja męska:
- Obciąłeś się?
- No ...
Kowalski leży na łożu śmierci.Słyszy dźwięki krzątaniny dochodzące z kuchni. Dociera do niego zapach jego ulubionych ciasteczek. Postanawia ostatni raz w życiu ich spróbować. Zwleka się z łóżka, z ogromnym wysiłkiem czołga się do kuchni, podciąga się na blacie i ostatkiem sil siada na krześle, wyciąga rękę po upragniony smakołyk... I w tym momencie żona leje go ścierą w pysk:
-Zostaw, to na stypę!...
Przychodzi kobieta do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam wstydliwy i nieco dziwny problem. Otóż na wewnętrznej stronie ud pojawiły mi się ostatnio tajemnicze zielone koła. Lekarz kazał jej się rozebrać, obejrzał dokładnie opisane miejsce, po czym zapytał:
- Ma pani kochanka Cygana?
- Tak, skąd pan wie? - zapytała zawstydzona nieco kobieta.
- Proszę mu powiedzieć, że te kolczyki nie są złote.
Blondynka stoi przy garach i zeskrobuje brud z patelni teflonowej nożem. Do kuchni wchodzi mąż i mówi:
- Zgłupiałaś?! Czemu skrobiesz nożem po teflonie?
- Sam jesteś poteflon!!!
Pewnej nocy żona zauważyła swojego męża przy kołysce ich nowonarodzonego dziecka. W ciszy obserwowała męża. Kiedy patrzył w dół na śpiące maleństwo, zauważyła na jego twarzy mieszankę emocji: niewiarę, wątpliwość, rozkosz, zdziwienie, zauroczenie, sceptycyzm. Wzruszona tym niezwykłym przejawem głębokich uczuć, kobieta podeszła do męża i przytulila się do pleców, obejmując go ramionami.
- Dam grosik za twoje myśli - szepnęła mu do ucha.
- To niesamowite! - odpowiada mąż
- Po prostu nie mogę sobie wyobrazić, jak oni robią takie kołyski tylko za 29.99 zł!
Na plaży siedzi facet otoczony ładnymi panienkami w strojach bikini.
Panienki proponuja mu:
- Jak puscisz bąka, to zdejmiemy staniki.
Facet napina sie i puszcza bąka. Panienki zdejmuja staniki i mówią:
- Jak puscisz drugiego bąka, to zdejmiemy majtki.
Facet napina sie i puszcza znowu bąka. Panienki zdejmuja majtki i znów
proponuja:
- Jak puscisz serie baków, to pozwolimy sie dotknać.
Facet napina sie i puszcza serie baków, po czym wyciąga rekę żeby dotknac
panienki i w tej chwili ktoś łapie go za ramie i mówi:
- Kowalski, nie dość, że śpicie na zebraniu, to jeszcze smrodzicie!
- Czy moge prosic o reke Panskiej córki?
- A co, nie masz swojej - zazartowal ojciec
- Mam, ale juz zmeczona - zazartowal chłopak
Staruszek u spowiedzi:
- Proszę księdza, w czasię wojny ukrywałem Żyda u mnie w piwnicy.
- To bardzo dobry uczynek, chwalebny!
- Ale proszę księdza, za każdy dzień musiał mi płacić 100 dolarów.
- To zrozumiałe, ryzykowałeś życiem, to żaden grzech.
- Co za ulga - mówi staruszek, oddala się na parę kroków, ale po chwili wraca i niepewnie pyta:
- A może powinienem mu powiedzieć, że wojna się już skończyła?
Stary mężczyzna przychodzi do czarownika i prosi, żeby usunął klątwę,
która wisi nad nim od 30 lat. Czarownik mówi, ze owszem, usunie, ale dopiero wtedy, gdy pozna dokładnie słowa klątwy.
- To brzmiało mniej więcej tak: "I czynie was mężem i żoną".
- Podobno szukasz żony. I to przez biuro matrymonialne. Ile ofert już dostałeś?
- Setki!!!
- I co piszą?
- Weź Pan moją...
Dwóch kolesi wybrało się do baru na drinka. Jeden z nich zagląda do szklanki i woła do drugiego:
- Stary! Pierwszy raz widzę kostkę lodu z dziurką!
Drugi smętnym głosem odpowiada:
- Mało widziałeś. Ja z taką żyje od 15 lat...
Ile męskich szowinistycznych świń potrzeba aby wymienić żarówkę w kuchni ?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
-Żadnego, niech gotuje po ciemku!
Znajomy dzwoni do drugiego:
- Słuchaj, uzgodniliśmy z żoną nigdy Cię już nie zapraszać. Nie przychodź, nie dzwoń, nie odzywaję się wogóle!
- Ale dlaczego, co sie nagle stało?
- Po Twojej ostatniej wizycie zginęły nam pieniądze.
- Nie ukradłem Wam żadnych pieniędzy!!!
- Wiem, wiem. Znaleźliśmy je zaraz po Twoim wyjściu - ale niesmak pozostał...
_________________ Krzyniek :o) A4 1XXKM 3XXNM
sprzedam koła 15"
|