.: AUDI KLUB POLSKA :.

Moj samochod troche ciezko zapala i pisze o tym teraz nie dlatego ze jest zimniej i trudniej teraz zapala, bo tak nie jest. Pisze o tym teraz bo co raz bardziej mnie to zastanawia.
Moj poprzedni Passat 1,9tdi AVF palil na dotyk, natomiast A4 3,0tdi mam od wiosny i od poczatku trzeba bylo go (niezaleznie od temp zewnetrznej) zdecydowanie dluzej krecic.
Przy niedawno przeprowadzonej wymianie oleju w skrzyni, diagnosta (automat.pl) stwierdzil ze mam rozladowany akumulator gdyz ma problemy ze zbyt niskim napieciem ktore utrudnia mu przeprowadzenie komputerowej diagnostyki skrzyni.
Do dzisiaj nie wiem dlaczego tak powiedzial, gdyz gdy mierzylem (miesiac wczesniej i zaraz po powrocie z wymiany oleju w ASB) aerometrem stan naladowania akumulatora, okazalo sie ze ten jest w 100% naladowany (wszystkie cele maja gestosc 1,30).
Musze dopowiedziec, ze czasami przy odpalaniu silnik/rozrusznik kreci jakby akumulator byl rozladowany (podczas rozruchu potrafi sie na chwile zatrzymac).

Co moze byc przyczyna?

System wtrysku CR ma to do siebie, że trzeba dłużej kręcić ponieważ jest wiele czujników, które odczytują parametry aby dopasować ciśnienie wtrysku bo to w tym systemie jest zmienne i zależne od obciążenia temperatury oraz obrotów silnika. V8 Tdi jeszcze dłużej kręci dlatego trzeba mieć sprawny akumulator.

Dzieki za info.

PZDR

nie wiem jak CR vw/audi ale w fordach czy oplach potrzeby dluzszego krecenia nigdy nie zauwazylem
Znam mega prosty sposob na weryfikacje torii o kiepskim aku: rano kiedy wiesz, ze bedzie kiepsko krecil podepnij drugie aku kablami rozruchowymi i tak pal
Jezeli rozrusznik wolno kreci ("niedomaga") to bedzie auto kiepsko palilo ale konczace sie szczotki itp to raczej problemy aut starych/z duzymi przebiegami
Warto przeczyscic polaczenie masy karoseria-auto (obstawiam, ze pewnie takie znajdziesz), klemy przy aku (czyli standardowe zabiegi)
Przemek