Żeby nie robić niepotrzebnego burdelu odświeżam. Założyłem - auto dostało skrzydeł! Na razie naklepałem na tym setupie (AFN + końcówki Firds) jakieś 1000km i jestem mega zadowolony - stosunek ceny do (póki co - odpukać) jaości
poezja. Jedna końcówka kosztowała mnie 60zł, co w porównaniu do Boscha (de facto Bosch daje przekładki, reszta niestety nie) jest naprawdę atrakcyjna. Zdam relację po 10kkm i zmianie oleju. Przed wymiana końcówek na poszczególnych cylindrach było mierzone sprężanie i wynosiło 32,5 atm, także głowa spokojna