.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, mam pytanie czy oglądał z ktoś z was to autko??
http://moto.allegro.pl/item530701818_au ... _8_v6.html
Proszę o pomoc jeśli wiecie coś o tym audi lub jeźdił ktoś nim i może cokolwiek podpowiedzieć na temat stanu technicznego czy np motor jest w stanie ruiny czy zrobi jeszcze kilka tysięcy km, układ przeniesienia napędu, jaki stan blacharki, ślady rdzy, historia etc. Byłbym wdzięczny za info gdyż to ma być mój pierwszy wóż z prawdziwego zdarzenia a nie chciałbym wtopić chociaż zdaję sobie sprawę z tego że nie będzie to igła bo ograniczają mnie oczywiście pieniądze(zamierzam wydać nie więcej niż 8-9tys) ale mam nadzieję że uda się trafić na jakiś dobry egzemplarz.
Z góry dzięki
Teo

Rdzy to może i nie będzie (na razie), ale wygląda jakby świeżo przyjechało od lakiernika, nie zdążył jeszcze znaczków założyć, i z tyłu po lewej nie ma nadkola. Listwy gumowe na dole drzwi też pomalowane.

ja z kazdego swojego autka demontuje znaczki, a listwy lubie miec pomalowane.
Zaden argument. Nie warto wrozyc z fotek.

A na moje oko to drzwi pasażera i maska są źle spasowane, mogę się mylić ale jak sprawdzisz ją z bliska to daj nam znać.

auto godne uwagi z fot poproś niech ktoś poogląda z bliska bo nawet jak był malowany a dobrze to w czym to przeszkadza

Jutro jadę do Białego to przy okazji moge je obejrzeć wiec jak cos, to zdam relacje

btw, malowany to on był cały... ale komu to przeszkadza... ma quattro i dobry mooootóór... Wszystko zalezy kto czego szuka....

EDIT:

Dzwoniłem do ogłoszeniodawcy.

A więc nie myliliśmy się - malowany był cały...
Zdjęcia przedstawiaja samochod sprzed kilku lat.
"Dach w czarnej perle, inny grill, łyse opony z przodu, recznego brak"
"Przedmuchy i nie rowna praca na zimnym i napierdzielają zawory - ale jak sie nagrzeje to jest ok"
W zawieszeniu coś puka - właściciel skarzy się na zły stan dróg i jakość tuleji metalowo-gumowych ktore ponoc nie wytrzymują wiecej jak 10 tys km...

Samochod posiada od ładnych kilku lat (6,5 roku)
Silnik juz po remoncie - ponoc nie żłopie oleju...
Wycieków nie ma....

Stoi od 2 lat teoretycznie nie uzywany - bo własciciel pracuje za granicą...

Pozdrawiam

No właśnie już kwestia lakieru, wolałbym oryginał i ew sam z czasem malnąć, reszta wiadomo trochę trzeba włożyć kasy ale nie spodziewałem się cudu (głównie elementy eksploatacyjne) a z czasem można doprowadzić do bardzo dobrego stanu. Ważne jeśli nie miał żadnych poważnych przygód typu prostowanie ramy... Właściciel ma go już długi czas i uważam to za plus tylko z tym motorkiem chyba nie do końca wszystko pasuje bo to wg mnie dobra konstrukcja a tu po remoncie i grają zawory no i szkoda że to nie 2.3 20V:) chyba trzeba będzie się dalej rozglądać Dzięki za sprawdzenie SJake i innym za ocene

najgorzej się napalić

powoli i spokojnie, cos znajdziesz godnego, aby się nie musieć przypadkiem wstydzić

To mnie rozwalilo najabardziej...
EOT