.: AUDI KLUB POLSKA :.

pojawił się problem z moim autkiem - jako że jest zimno nie mogę odpalić na gazie a niestety na benzynie w ostatnich dniach też nie.
Objawy mam takie- trzeba kręcić rozrusznikiem ok 30 sek. żeby złapał zapłon ale pali jakieś 10-20 sek. i gaśnie jakby paliwa nie dostawał i znów bardzo trudno go odpalić. O jeździe na benzynie nawet nie ma mowy a poza tym czuć silny zapach benzyny.
Przeszukałem polecane warsztaty ( całe 13 stron-oślepłem) i niestety nie znalazłem żadnego zakładu gaźnikowego w Krakowie ( oprócz mojego wpisu - nieaktualny bo gość wyjechał).
Proszę o pomoc - sam tego nie naprawię ale znalazłem na alledrogo gaźnik po regeneracji za 300 zł+odesłanie mojego gaźnika ( to ruina finansowa).
Co robić - kupować? szukać? a może ktoś potrafi to naprawić?
dziś przy próbie zapłonu paliwo zalało kolektor wydechowy - są kałuże między kanałami. Niestety o 5:30 rano trudno obejrzeć rozmiar zniszczeń ...

awarię zlokalizowałem ale mam prośbę o podesłanie schematu podciśnień do gaźnika kaihin I . Mam skany z książki napraw oraz z etki ale to wszystko jest nieczytelne...
jeśli ktoś ma taki gaźnik i mógłby zrobić fotki....

Sprawdź:
- podciśnienia
- podkładkę pod gaźnikiem (lubi pękać i łapie powietrze)
- wężyki paliwowe
- zawór iglicowy (czy nie przelewa przez komorę pływakową)

Pozdrawiam

to też właśnie podciśnienia się poplątały ( wężyki połamane , brakuje jak sądzę jakiegoś trójnika) jeden jest zaślepiony nitem a kolejny śrubką . Teraz wiem jak mechanik regulował gaźnik......
Nie mogę doczytać rysunków z książki i nie umiem tego poskładać, będę wdzięczny za pomoc...

Podciśnienia swoją drogą... Ale jak Ci zalewa benzyną do gardzieli to masz uszkodzony zaworek iglicowy w komorze pływakowej! Jak to raz rozebrałeś nie do tego nie wiesz jak poskładać, to masz 5% szans że będzie działać... Cały gaźnik (sprawny) kosztuje 100-150 zł, wiec daj sobie spokój i udaj się na pobliski szrot po sprawny gaźnik. Pasuje każdy dwugardzielowy od silnika 1.6-1.8 VW lub Audi...

Pozdrawiam

paliwo zalewało z wyciągniętego króćca, gaźnika nie rozbierałem ( wolę nie ruszać) podciśnienia odłączyłem dwa i wiem gdzie je podpiąć natomiast poprzednie prace przy gaźniku owocują tym że większość wężyków zwisa .
Chciałbym to spiąć i móc jeździć a może moje narzekanie na gaźnik spowodowane jest obecnym stanem podciśnień....???