Roger_35 napisał(a):
Co do ustawienia manetki, na pewno dzieje się to na P (choc też nie zawsze, dziś miał dzień aksamitny np.), co do N nie wiem, muszę przetestowac a to z tej prostej przyczyny, że jest to przełożenie przeze mnie praktycznie nie używane. Sprawdzę jutro.
Jeżeli telepie na P, to na N też będzie telepało (dla silnika te dwa położenia są tożsame). Możesz oczywiście sprawdzić lecz wynik będzie raczej na 100% taki sam.
Roger_35 napisał(a):
Co do przełożeń D/S, czasami mam takie wrażenie, że muszę używac więcej siły prawej stopy depcząc na hamulec w momencie kiedy stoję przed światłami aby auto utrzymac w miejscu.
Tutaj trudno coś powiedzieć (wrażenie może być złudne) - chyba, że zwiększona siła "hamowania" jest zdeterminowana podwyższonymi obrotami biegu jałowego.
Roger_35 napisał(a):
Co do obrotów biegu jałowego, zero falowania, jak było, tak jest. Trzyma równo lekko poniżej 1000. Delikatnie wyższe, są tylko przez chwilę po odpaleniu na zimno (np. -15 stopni), ale to chyba normalne.
Jeżeli Twoja ocena nie jest mylna, to być moze naprawa skończy się na wymianie poduszki silnika lub skrzyni biegów (lub kilku jednocześnie
).
Takie mam wnioski na podstawie Twoich obserwacji , spostrzeżeń i "statystycznie najczęstszych" przypadłości naszych V6-tek
.
Teraz oczywiście warto sprawdzić podstawowe wartości parametrów mierzonych i odczytać pamięć usterek. Jeżeli będziesz dysponował nowymi uwagami lub konkretnymi danymi - pokaż je. Będziemy radzili co dalej ... .
Roger_35 napisał(a):
Pozdrawiam
Dzięki, wzajemnie