.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dzisiaj w wyniku fatalnej pomyłki dolałem do baku z karnista benzynę wymieszaną z ropą nie wiem w jakich proporcjach ale wlałem tego z 40l, w baku było jeszcze 20l benzyny. Po tym fakcie silnik odpalił ale po chwili zaczął pracować nierównomiernie i zgasł kopcąc z wydechu próbowałem uruchomić jeszcze kilka razy ale z takim samym skutkiem. Zorientowałem się że coś jest nie tak z paliwem i spuściłem co się dało, zostało około 30l w baku. Następnie pojechałem z bratem na stację kupiłem 50l pb98 i wlałem to do swojej Audi, ale sytuacja nie uległa poprawie silnik odpalał i gasł po chwili a przy próbie dodawania gazu strzelał z wydechu. Nie ja sam się tak załatwiłem i nie miałem bladego pojęcia że w paliwie mogła być ropa i próbowałem go odpalić jeszcze przez jakieś 10 min.
Pytanie – czy mogłem uszkodzić lub zalać silnik, przestawić rozrząd lub uszkodzić coś innego.
Co teraz? Czy wystarczy zlać to co mam w baku i zalać benzyną? Czy coś jeszcze? Wymieniać filtr paliwa? Proszę o pomoc bo jestem w strasznym stresie.

nic się nie powinno stać
Czeka Cię czyszczenie układu paliwowego oczywiście z filtrem.

Nie stresuj się, nic sie nie stało
Spuść co tam w baku, wymień filtr paliwa, zalej benzynką, możesz dodać jakiś uszlachetniacz ( ja w identycznej sytuacji jeszcze wlałem buteleczkę STP do czyszczenia układu paliwowego) i przepal co zostało w układzie. Podymi, popierdzi i mu przejdzie Przynajmniej się układ wtryskowy przesmarował

po przepaleniu takiej mieszanki benzynowo-ropną dobrze jest tez zwrocic uwage na gestosc oleju w silniku, bo niespalona ropa czasem przedostaje sie przez pierscionki i potrafi go rozrzedzic.

spusc reszte paliwa uzywajac pompy w baku zalaczajac ja recznie przy pomocy przekaznika (otworz go i palcem zewrzyj) do pompy w puszcze z bezpiecznikami. odkrec ktoras z rurek np przy filtrze albo przy listwie wtryskowej i niech sie wyleje. potem zalej swiezynki z 20l, wymien filtr paliwa i w zamknietym ukladzie wlacz pompke na jakis czas, zeby rozrzedzilo badziew ktory jest w rurkach i przy wtryskach.

Dzięki wielkie za słowa pocieszenia i konkretne porady. Będę robił jak radzicie. Mam tylko jeszcze jedno pytanko: mechanik w serwisie powiedział mi że wtryskiwacze mogły się uszkodzić nie bardzo wiem dlaczego skoro każdy na forum twierdzi że jeszcze tylko im to dobrze zrobi. Czy to prawda?

Myśli, że trafił "jelenia" (nie obraź się) to może mu wcisnąć co się da... Wiadomo większa kasa.

Napewno nic mu nie będzie, kwestia przeczyszczenia jak koledzy napisali. A uszkodzenie wtryskiwaczy to szukanie frajera i naciąganie na wydatki

Uszy do góry

Wielkie dzięki Panowie. Dam znać jak to się skończy.

Doprowadziłem w końcu samochód do porządku. Wypompowanie złego paliwa, przepłukanie przewodów paliwowych i wymiana filtra. Nic się nie stało dla silnika tylko świece musiałem oczyścić bo były zalane. Po odpaleniu kopcił i dławił się jeszcze trochę ale po kilku minutach odzyskał wigor.