.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam. znajomy chce kupic sharana z silnikiem 1.8 turbo 20v. i szuka warsztatu który by zagazował te auto tak aby to jeździło a nie taczało sie znacie ludzi którzy by sie podjęli założenia instalacji i serwisowania jej? potrzebny fachowiec najlepiej z białegostoku. pozdr

AC Autogaz na ul.27 lipca http://www.ac.com.pl/autogaz/ Sam tam miałem zakładać sekwencję do B4 2.0E , ale później w ogóle zrezygnowałem z gazowania. Zaraz pewnie się odezwą chłopaki z Białegostoku i Ci konkretniej doradzą

możesz smialo jechac do AC, firma znajaca sie na rzeczy , bez wnikania w szczegoły. Choć moze nie najtańsza, ale jak pojedziesz gdzies idziej bedziesz czesto do nich wracał , a nie o to przeciez chaba chodzi.

ostanio zagazowali kumpla A3 1.8 5V i przy okazji dolot naprawini

ale czy zrobią porzadnie silnik z turbo?

zrobią

Jeszcze raz AC. Jak będą problemy wal na PW.

Hm...

Nie żebym miał coś do AC, ale obawiam się, że wsadzą tam cały swój kit - czyli w temacie reduktora należy spodziewać się ZAVOLI zeta N, w temacie wtryskiwaczy - nieszczęsnych Valteków. Sterownik produkcji AC jest absolutnie pierwszej klasy sprzętem, ale:

- Zavoli ZETA nie nadaje się do turbo, z uwagi na gigantyczne przerosty po cutoffie, ponadto zadeklarowae moce obsługiwane przez Zavoli są nieco optymistyczne. Jeśli już koniecznie Zavoli to tylko ZETA S

- Wtryski Valtek są mało trwałe i mało stabilne jeśli chodzi o trzymanie charakterystyki, w dodatku za wolne. Zamontowanie szybszych, o impedancji 1 ohm oznacza ich pad po 15-20 tys. km

Nie należy oczekiwać że AC zamontuje inne graty. Ale polecam w miarę niedaleko odpowiedzialnego faceta. Info poszło na PRIV.

Sebastian, przypominasz mi kogoś, kogoś kto przedstawiał się jako Lotus....Powiedz tutaj co to za odpowiedzialny facet.

Czy to ten sam zarozumialec W-wy o którym myśle ? N.....m?

W piątek miałem okazję obejrzeć instalkę założoną właśnie przez AC, i tak oczywiście Zavoli Zeta nie wiem czy S czy N bo siedziały głęboko, dosyć ładnie, ale nie szło odczytać nazwy bo reduktory leżały na boku.

Sterownik oczywiście STAG 300-8.

Wszystkie węże gazowe oraz wodne w palstikowych peszlach, ładnie poukładane.

Wtryski oczywiście 3 omowe valteki, bardzo ładnie wycięta obudowa, silnika i przymocowana listwa, wężyki równej długości lecz delikatnie załamane w pierwszym i ostatnim wtrysku gazu, tutaj straszne druciarstwo. Na plus jeszcze kompensacja pomiędzy listwami.

Nawierty zrobione bardzo ładnie blisko wtrysków benzynowych i pod podobnym kątem.

Dysze moim zdaniem za duże, mnożnik zaczynał się poniżej 1.

To chyba tyle z rzeczy które zauważyłem w nocy latarką.

Akurat poleciłem kogoś bliżej. A co do człowieka o krtórym myślisz - gdybyś miał jedną trzecią tej wiedzy co on, nie pisałbyś takich pierdoł tutaj o LPG. Za chwilę wytknę Ci w innym wątku, jak mało wiesz o LPG i dlaczego proponowane prze Ciebie graty nie będą poprawnie działać dla konfiguracji o jakiej tam mowa.

a ja ci powiem ze adis na choroszczanskiej zalozy naprawde porzadna instalcje z naprawde dobrymi wtryskiwaczami przypomnaja one bardzo japonskie keichyny(precyzja i dokladnosc dawkowania gazu jest o niebo lepsza niz w valtekach) no i praca a raczej poziom chalasu nie porownywalny z valtekiem. Takze ja polecam ADIS i tyle ,pozdrowka...

potwierdzam sebastianas, w ac zaloza valteki i zavoli.

w lomzy jest dobry magik. zadzwon i pogadaj 604+548+229

Boszszsz... Mnie coś takiego odrzuca... Zaraz mi się włącza wyobraźnia:
"bardzo czysto odcięta lewa podłuznica celem umieszczenia reduktora"
albo
"zbiornik toroidalny pomysłowo ustabilizowany pianką budowlaną"
czy też
"dla wstępnego podgrzania gazu rurka miedziana równiuteńko owinęta kilkanaście razy wokół wydechu"

...czyli przykłady odwalenia kawału dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty.

Pochować było POD te pokrywy, do jasnej anielki...


Nawet nie skomentuję...
To elementarne, drogi Watsonie


Mowa zapewne o wtryskiwaczach koreańskich HAMA2000. Nie są złe, ale dość mało wydajne, nawet w największej z trzech odmian, no i kure..sko drogie (choć oczywiście tańsze niż oryginalne Keihiny)

Tylko gdzie wepchać te te valteki pod obudowy jak nie ma na to szans żeby się zmieściły.

Co do kompensacji to niestety nie wszyscy to zakładają, a może raczej nieliczni. Biorąc pod uwagę wszystkich gazowników z całej Polski.

Fakt, że listwa nie wejdzie. Ale w ofercie AC znajduje się wtrysk pojedynczy systemu valtek, a firmy Rail. Nazywa się Methis. Więc co, nie da się?

No pojedyncze oczywiście, ale całą listwę to nie ma nawet mowy żeby upchać.

A kto im kazał listwę...

albo valteki i zavoli nie są takie złe, albo AC nie zakłada tego zestawu dla każdego jak popadnie. Znam nie jedna i nie dwie fury które od nich wyjechały, część to eski 4.2 cześć francuzy 3.0 v6 i nikt a nikt złego słowa nie powiedział ani na usługę ani na założoną instalację. Kilka autek nawet zostało hamowanych (nie w AC bo ich hamownia to jakiś padalec) po założeniu instalacji, na benzynie i lpg. Różnice były minimalne. A brak jakichkolwiek problemów i odpowiednie osiągi dla mnie oznacza jedno-dobrze wykonana instalacja. Więc błagam dajmy już spokój gadkom typu coś jest złe, bo jest złe lub taką ma opinie na forum lpg. Tutaj fakty mówią same za siebie, chyba, że dobra instalacja to nie jest taka, która się dobrze spisuje i zapewnia odpowiednie osiągi, a taka, która jest złożona z polecanych klocków.

PS. Mało wiem o instalacjach lpg, pisze jako obserwator wyciągający wnioski.

Bobo były hamowane zaraz po montażu, ciekawy jestem jaka była by różnica na tych wtryskach po przebiegu około 15- 20 tysięcy, bez ich dotykania.