.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam serdecznie szanowne grono klubowiczów

Czy ktoś się orjentuję jakie są kary za spóźnienie z opłatą skarbówki za samochód, auto kupiłem kilka miesięcy temu do tej pory jeszcze nie opłaciłem skarbówki, wiem że czeka mnie kara czy ktoś może wie jaka.

Pozdrawiam

Idziesz do US i prosisz o umorzenie kary oraz piszesz pisemko, tzw "żal czynny"
Jeśli nie przyszło Ci w związku z tym żadne wezwanie to nie powinno być problemu

Jak ja kupowałem moją cupe 3 lata temu to nie zapłaciłem podatku i nic mi nie przyszło. Szprzedałem ją miesiąc temu i nadl nic nie przychodzi wiec cisza.

do pierdla pan pojdziesz na umowie jaka kwote wpisałes?

Kolego w jaki sposób ją przerejestrowałeś na siebie bez opodatkowanej umowy ?

Do rejestracji nie potrzeba kwitów z U.S.

roznie interpretuja to wydzialy komunikacji - jedne chca, inne nie.

Hmm, to ciekawe.
W każdym razie w Krk nie potrzeba, ale pamiętam że z 10 lat temu chcieli

Ja dostałem za 1 dzien 100 złoty a chcieli mi wcisnac 500,skarbówka w Zabrzu niezna litosci.

Ale to zależy też jaki rocznik i wartość auta, bo jeśli mówimy o jakimś 15-to czy 20-to letnim aucie, to jest możliwe, że nie musisz niczego zgłaszać ani płacić.

Mnie jakiś czas temu pani w US przez telefon zapytała o rocznik, powiedziałem '85, a ona na to że nic nie muszę zgłaszać.

Sami widzicie- co kraj to obyczaj...
Wydaje mi się, że zwolnione od opłat są auta poniżej jakiejś wartości, a nie starsze niż ileś tam.

Dokładnie. Poniżej 1 tyś zł. Ew sprzedaż do 2 tygodni, ale jeżeli kupisz auto i sprzedaż do pół roku za cenę wyższa, bądź tą samą co zakup to też jest jakiś podatek od tego.
Jak nie przerejestrujesz auta, które kupiłeś, to nie powinni o tym wiedzieć, (chyba, że znajdzie się życzliwy). Teraz jednak nie wymieniąją się z komunikacyjnym, więc na jedno wychodzi.

Dodam, że PPC1 już od 2 lat jes nie aktualny Dowiedziałem się przed okienieniem
Jak martab napisał trzeba napisać pśkro-straśne-pśykro

Jak pamiętam, to pytanie padło o rocznik, wartość była kwestią drugorzędną... zresztą i tak wartości biorą z tabeli... A co do wymiany informacji, to jedak chyba jakaś nadal jest, bo rok temu spóźniłem się trochę, a już mieli informację z wydziału komunikacji o fakcie zakupu... skończyło się na mandaciku za stóweczkę...

U nas nie robią takich cyrków, poza tym nie na wszystko mają tabele, o czym się przekonałem w zeszłym roku.