.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
mam zamiar kupic Audi A6 3.0 TDI ( 2005r. ), ale cos mnie troche zmrozilo czytajac o problemie z napinaczem lancucha rozrzadu.
Jak rozpoznac padniety napinacz ???
Pewnie ogladajac auto , silnik bedzie zimny i prosciej bedzie wylapac taki mankament.

Czy halas jest do wychwycenia ?

Bede wdzieczny za podpowiedz

pozdrawiam

Nie wiem jak rozpoznać taką usterkę ale mogę Cię uświadomić że koszt częsci do rozrządu oscyluje w granicach 3K zł.

Brzęk łańcucha tyle mozna powiedzieć.
Trudno opisać dzwięk

Zwłaszcza przy zapalaniu zimnewgo silnika

Akurat ten objaw jest prawie wszedzie
i nie świadczy o uszkodzeniu

kiedys jak ogladalem (potencjalny zakup) nissana micre z jakims tam silnikiem co mial lancuch to pamietam, ze przy zimnym silniku cos "szelescilo" - wtedy troche przestraszony odstapilem od zakupu a jak pozniej doczytalem nissany na lancuszkach "tak maja" (jakas wada/cecha taka i trzeba z tym zyc)
Jezeli cos szelesci tez i w audi 3.0tdi (i jest to normalne dla zimnego silnika) to najlepiej to posluchac u kogos by pozniej przy ogladanym aucie nie bylo tych rozsterek co ja mialem
Przemek

http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=5799
http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?p=35056#35056




od siebie dodam, że mój papa ma 3.0TDI [C6 '04] i oczywiście grzechocze.
...i oczywiście nic z tym robić nie będzie [wszak auto to przedmiot do jeżdżenia].

Na niemieckim forum zalecają wymiany przy 150tkm max 200 oczywiscie nie jest to mus, ale jesli chcesz sie wystrzec ewent strzału...

Ja jeszcze nie slyszalem o wystrzale lancucha w 3.0TDi, a coraz wiecej jest ich z duzymi przebiegami na rynku.

Czyżby u mnie na wsi był pierwszy

Jakie auto i ktory rok?

Wstyd,żeby w audi robili takie numery W starych BM-kach,które mają po 500-800tyś.km nie trzeba robić nic przy rozrządzie jedynie sprawdzić po 500tyś.km stan łańcucha czy napinaczy.A w audi tylko się slyszy cały czas o niedoróbkach i bublach. PARODIA.Nie mogą skopiować rozrządu od BMW

A6 (4F) 3,0TyDyIi 05r.