.: AUDI KLUB POLSKA :.

Robert nie wiem czy wiesz ale jutro jestem u Ciebie na kawie he bede kolo 17

nie widze problemu.zapraszamy
Rysiek tam była masakra wiecej na 3ce w wiadomosciach.

co? gdzie? kiedy?

Słoneczko sie pojawiło wczoraj więc chłopaki z dabrowy Górniczej postanowili poszlec na swoich swierzo zakupionych motorkach i nie stety stało sie jak sie stało.Na przejsciu dla pieszch z bardzo dużą prędkością gośc wiechał prosto w 50 letnia Kobiete z mojego osiedla.Babka na miejscu zgineła a chłopaka zabrało pogotowie do szpitala w Bedzinie.Chyba niezle się połamał bo od przejscia do miejsca gdzie wyladował motor bre 200 metrów.Motor bardzo powaznie uszkodzony.Ta droga to wogóle do kitu bo nie dość ze nie równa to jest na odcinku około 1,5 km prosta i kusi zeby odkręcic gaz na maksa.sam miełem niezłą przygode dokładnie w tym samym miejscu z kobietą w samochodzie której nagle przypominało sie ze musi skręcić w lewo bez migaca itd.cudem na motocyklu ja wyminołem cóż nie wszyscy maja tyle szczęscia.

Droga drogą , niech sobie kusi , najważniejsza jest wyobraźnia kierowcy , dlatego w życiu nie zakupie motorka , dlamnie to znaczy śmierć.

cóz jakos nie przepadam za motocyklistami, szczegolnie jak taki BURAK zmienia pasy nonstop i wyprzedzajac ciebie pokazuje ci sie w ostatniej chwili w lusterku i wyjezdza ci zza dupy. Mówie teraz o tym, jak jezdze Sprinterem i nie masz srodkowego lusterka. Robi tez pewnie ma takie doswiadczenie jak ktos go chce wyprzedzic, cisnie za toba i w ostatniej chwili zmienia pas..
Baczek nie mam zalu do ciebie jako kierownika piździka, ale sam przyznasz ze znaczna czesc dawców jezdzi jak wariaty
Szkoda tej kobiety.. Dawcy nie ma mi szkoda, czasem trzeba najpierw pomysleć


mozna jezdzic szybko i bezpiecznie, w takim razie sprzedaj auto

PS.
chyba jedynym plusem mojej roboty jest to, ze znam chyba każdą dziure na Sląsku

Są młotki i taborety i to obojetnie czy moplik czy wóz.
Bartos dobrze powiedziałes wyobraznia .
Przypomina mi sie jazda na otwarcie sezonu w Ossach.
Na 3 pasach w kierunku Czeladzi co zrobił Andrzej ze srebnej 80.
Wyobrazni to on nie ma wcale.
Rozwalił by mnie Iva siebie ,pasażera miedzy fotelami co mu zwisał i miał 12lat
A pozatym wszystkich z tyłu

nie wyglądało to najlepiej a jechałem w jedną strone jak jeszcze leżał na trawie. Wracając już był w worku Zobaczyłem biały motor, a że w pobliżu osiedla Baczka, więc musiałem zadzwonić zapytać czy wszystko wporządku Szkoda chłopaka... . Może jego kumpel który to widział będzie jeździć już przepisowo ... .

P.S. Śnieg u mnie

Wyobraźnie to ja mam ,i nie myślę żeby zaliczyć sie do młotka lub taboreta , eska rozbita został tylko dlatego że:
- 24 grudzień , wigilia, godzina 20:00
- pusto jak nie wiem co na mieście
- no i mnie pokusiło pocisnąć i wyrzucilo z drogi po 50 metrach na słup

Ale dobre wieści , na 90% samochodzik wyjedzie w nowym tygodniu już na drogi

a szpachle do jego naprawy rozrabiali w betoniarce czy to tylko jakaś kosmetyka tylko ?

Zero szpachli , wymieniony błotnik , wymienione drzwi , wymienione zawieszenie , nowa chłodnica ( mocowanie poszło ) , zakupiona fela __ będzie jeździć ( juz jeździ )

To dobrze

P.S.
Wzięło mnie na wspominki i przeglądałem pierwsze posty tutaj w tym temacie jak dołączyłem. Mam nadzieje, że jak będzie cieplej, to znowu przez 6 stron będziemy sie umawiać na jednogo spota (tylko żeby go nie odwołali jak wtedy)

Dwa tygodnie czekania na listewke , przy dobrych wiatrach tydzień

Bartos i jak fura juz chodzi??
Kiedy robimy upalanko nocne??
a dzisjaj juz zaliczylem parking
<img src="http://img5.imageshack.us/img5/4050/kopiaqupeta0045050zw5.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us">
Dzisjaj fura wygladała tak a pare dni temu tak
<img src="http://img149.imageshack.us/img149/6370/kopiaupalankko0045050mx7.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us">

mamy nowa klubowiczke w klubie gratulacje dla bartka i natalii zostali szceslewymi rodzicami
chyba szykuj sie pepkowka

Pozdrowienia dla szanownego grona z nad morza Strasznie wieje nad tym morzem ale daje rade Jak tam pogoda na śląsku? Słyszałem, że zasypane

Dnia czyli jutro w niedziele robimy kulig tak jak za dawnych czasów kartonem.
Myśle ze miejscówka ta sama bo jest fajna trasa.
Jeszcze jutro poleca tam z rana obadac czy ktos nie wykradł sniegu .
Obecnosc obowiazkowa ze sankami,kto chce moze wziasc byle co i na byle czym jechac.
Mysle ze godz tak po obiedzie czyli 15.
Czekam na odzew.

Śmiga , dziś odebrałem , czekam na listwy boczne dolne , listwe progowa no i dopiero o 18:00 zorientowałem się zegary się nie świecą , w poniedziałek wracam na warsztat.

Wysłałem Smsy do klubowiczów ze slaska w temacie kuligu i prawie kazdy na nie odpowedział.
Nie bede pisał kto i co ale juz wiem do kogo pisac a do kogo nie.
Od dzisjaj podpinamy sie pod Krak i Wrocek (tzn tylko ta ekipa ktora ma jaja).

Nati i Bartuś Wielkie Gratulacje dla Was i dla Waszej małej Pociechy.Mamy wreszcie Nową dziewczynke w Gronie AKP.Mamy nadzieje ze pępkówka nas nie ominie.Robi co do kuligu ok dajcie znać o któerj godzinie to do Was podjedziemy.