.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Jestem nieszczęśliwym posiadaczem starego trupa ( audi A6 2.4 benz , 99 rok ,automat) który za dużo przeżera beny ...Powiedzcie mi co należalo by zrobić ( wymienić ) co by auto miało mniejszy apetyt na paliwo ? Obecnie 20 l na 100 km w mieście ..
Wiem ,że te auta lubią przepalić ale toszku mnie to martwi bo nawet nogi nie mam za ciężkiej..

Co moge dodać to to,że tłumik furczy ..coś sie zesrało na plecionce przed Katalizatorami ..( tak tak z dwóch stron co by było milej ) ..Auto dziwnie przyspiesza..ciągnie do 2,5 tys obrotów a później spadaja mu obroty (do 1,800) jakby zmienił bieg ..ale tego nie zrobił ..po prostu tak jakby mu odcieło dopływ paliwa i zaczyna mulić (powoli przyspieszać ) ..Ogólnie coś jeździ jak wóz emertyta ;P

Dobra , pytanie moje czy te tłumiki mogą mieć coś wspólnego ze spalaniem i dziwnym przyspieszeniem ?

Troche to chaotyczne co napisałem ale niech idzie..może jest jakis Sherlock i rozgryzie zagadkę..
Pozdrawiam maniaków OOOO
Ziachu

zdiagnozuj vagiem twoje AGA i zobaczymy co dalej

bylo jeszcze kilka innych niz AGA.
VAG moze udzielic informacji co sie zwalilo.
20l to sporo za duzo. Mozliwe ze katy sie zapchaly albo poszly w wydech i przypchaly cos. Mialem tak w Omedze i z czasem coraz mniej obrotow mozna bylo z niej wydobyc az w koncu nie szlo ruszyc. Towazyszyl temu zapach zbeklych jaj spod maski oraz niewypalonej benzyny z rury wydechowej.
To sa tylko moje domysly i mysle ze lepiej najpierw podlaczyc VAGa i sprawdzic jakie bledy zostaly zapisane w ECU.