.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Problem pojawia się podczas jazdy i na postoju. Po uruchomieniu silnika wszystkie kontrolki gasną, ABS działa. Zaczynam hamować pulsacyjnie (niezależnie od siły wciskanego pedału), wszystko jest w porządku. Natomiast kiedy przytrzymam pedał dłużej, czuję, że zaczyna powoli wchodzić w podłogę, a po odpuszczeniu zapalają się kontrolki ABS (przestaje działać) i kontroli trakcji. Wyłączam na chwilę silnik i ponownie uruchamiam. Problem znika do momentu ponownego przytrzymania hamulca. Poziom płynu hamulcowego jest w normie.
Czytałem inne posty i nie znalazłem nic identycznego, tylko podobne tematy. Padła pompa, zapowietrzone hamulce (wymieniane klocki z tyłu, ale jakieś dwa miesiące temu), czy jeszcze coś innego?

Po zapaleniu kontrolek odczytaj błędy w sterowniku ABS.
Powodem zapalania kontrolek może być któryś z czujników, np. przy pedale hamulca.

OK. na pewno sprawdzę VAG-iem, tylko zastanawia mnie to, że dzieje sie to tylko w przypadku przytrzymania hamulca nieco dłużej, a przy pulsacji ten problem nie występuje. Jakby to był jakiś czujnk, to chyba by za każdym razem wyskakiwał błąd. I nie wiem czy to ma coś wspólnego (chyba nie), ale przestał działać również tempomat.

Właśnie jestem po wizycie u mechanika. Najpierw komputer i wszystko stało się jasne. Cała wina leżała w padniętym czujniku światła stop. Wymiana 5 min. i już wszystko hula Nie sądziłem tylko, że to coś odpowiada za tak wiele rzeczy. Nie działał ABS i nawet tempomat też jest od tego uzależniony. Ale juz po bólach i znów cieszę się samochodem

Jak widzisz, moja wcześniejsza odpowiedź była trafna.