.: AUDI KLUB POLSKA :.

Na 100% nie wiem czy to napinacz łańcuszka - czyli jezeli bedzie z nim cos nie tak to nie jest powiedziane ze musze go całego wymienic , moze tak byc ze tylko jego uszczelke??

Napinacze są 2 bo głowice są 2wie. W jednej masz napinacz z przodu głowicy a w drugiej z tyłu. Stąd różnica lewy i prawy. Na razie się nie przejmuj bo nawet jak będziesz musiał wymienić to jeden ten gdzie puka.

Mam nadzieje ze nie trzeba bedzie wymieniac napinacza łańcuszka, bo koszt prawie 2000 jest ciezki do przełknięcia..

Witam.
Jak wygląda sprawa silniczka ?
Rozwiązał już ktoś twój problem ?

Wczoraj zawiozłem znajomemu mechanikowi auto, dzisiaj wieczorem powinienem cos wiedziec

Na razie zadnej konkretnej diagnozy nie ma, jest zdjety pasek od alternatora i rozrząd, rolki i napinacz od rozrządu ponoc dobre jedynie napinacz od paska alternatora jest w tragicznym stanie - aleto raczej nie przez niego ten dzwięk, dzisiaj bedzie przeglądany łańcuszek.

Auto dalej u mechanika rozebrane- na razie do wymiany napinacz paska alternatora - jest w stanie tragicznym, oraz rolka alternatora.

I jak w końcu znalazłeś co było przyczyną klekotu ?

Niestety, odebrałem samochód od mechanika i dalej tak samo klekocze -na zimnym silniku az tak tego nie słychac jak silnik podkrece i złapie temp. wtedy zaczyna klekotac. Sam juz nie wiem co teraz robic - chyba bede szukał nowego mechanika - bardziej "kumatego"

łańcuszek dalej nie sprawdzony bo mechanik u którego zostawiłem auto "na jedyne 1,5 tygodnia", stwierdził ze jest z tym za duzo roboty bo zeby dostac sie do łańcuszka trzeba połowe silnika rozebrac... taki mechanik...

Kolego pochwal sie jak postępy ?

Auto jeszcze u mechanika , prawdopodobnie jutro odbiore i sie przekonam czy cos pomogło - mechanik wymienił mi hydrauliczny napinacz łańcuszka rozrządu i napinacz paska rozrządu bo pasek był luzny. Jutro coś bede wiedział tak ze dam znac..

hmm a sam łańcuszek zostawił stary ?

Łańcuszek ponoć jest dobry,ale w sumie jak jest juz wszystko rozebrane to raczej trzeba tez wymienic

Odgrzewam kotleta

No i jaki jest finał sprawy? Po wymianie napinacza ucichło?