Witam, jest to mój pierwszy post na tym szacownym forum, choć czytuję je sporo i od dawien dawna.. nie spodziewałem sie, że moja pierwsza wypodziedź będzie z gatunku POMOCY, RATUNKU, ale niestety...
Wymieniałem odmę w moim 2.5 tdi afb, wszystko poskładane do kupy i... nie da rady odpalić. Rozrusznik pracuje, pompa puszcza paliwo... nie mam pojecia o co chodzi...

( nie może zaskoczyć!
dodam, że:
- na czas pracy (5h) miałem niezatkane niczym przewody wysokiego ciśnienia, wyjścia na przewody przy vp44 i przy wtryskach,
-odpiąłem klemę od aku
-w baku mam rezerwę
-nic więcej szczególnego nie przypominam sobie, wszystkie wtyczki na miejscu,
-przed wyimaną auto paliło ok
próbowałem za telefoniczną radą mechanika odkręcić jeszcze raz przewody i kręcić rozrusznikiem, pompa wtryskuje, nie wiem czy z dostatecznym ciśnieniem, opisowo: nie jest to jakieś niesamowite ciśnienie, powiedzmy że strumienie na ok 8-10 cm, oczywiście cyklicznie
po walce z próbą odpalenia zaczął słabnąć aku i auto wchodzi w tryb awaryjny, zapewne przez wzgląd na za słabe napięcie... (już tak miałem kiedyś)
podłaczyłem się do aku innego auta i też nie daje rady - po 10 s kręcenia słabnie rozrusznik... auto zaczyna grać, kontrolki...
co robić??
czuję się idiotą, nie rozumiem co nie działa, pomóżcie, bardzo proszę!!!
Łukasz
edit: nie udało mi się podłączyć do kompa... tez nie wiem o co chodzi, może źle skonfigurowany program bo na szybkko na laptopie kumpla..