.: AUDI KLUB POLSKA :.

miał robić wczoraj test ecu z suszarką

suszarka nie pomogła.
Masy poprawiłem, założyłem stare czujniki i nic.
Jutro odstawiam do elektryka może on coś poradzi bo ja już nie mam siły.
Jak problem się wyjaśni to na pewno opisze rozwiązanie.

Sprawa się częściowo wyjaśniła, ale nie do końca.

Okazuje się że czujnik położenia wału nie dostaje impulsu od pinu na kole.
Jak podłączam drugi czujnik i trzymam go w ręku i przeciągam metalowym prętem obok niego to iskra się pokazuje.

Czy ktoś z was wie jaka powinna być odległość czujnika od pinu który jest na kole ????

I teraz sprawa wygląda tak że fura po nocy odpala nawet jak jest zimno ale trzeba sporo czasu kręcić. Jak już zakręci to potem mogę wyłączyć i odpala bez problemu, ale wystarczy ze postoi kilka-kilkanaście godzin i już trzeba długo kręcić.

wykrec czujniki wału, i ustaw silnik tak, zeby bylo widac ten pin z koła zamachowego. sprawdz czy nie jest wygiety/odgiety itp.

... odnośnie odpalenia po chwili, to jest tak, że jak zaczynasz krecic rozrusznikiem to po chwili silnik zaczyna sie krecic szybciej i moze zlapac impuls jezeli byl slaby (pin oddalony) przy wolniejszych obrotach.

Też mi się tak wydaję. Ale dziwi mnie to że jak już z rana zapali to potem przez cały dzień niema żadnych problemów. Może nawet postać ze 2-3 godziny (może nawet dłużej) i odpali.

Bolec w sumie sprawdzałem (przez dziurę od rozrusznika), ale jeszcze raz się do niego dostanę i sprawdzę przez dziurę od czujników.
A orientujesz się jaka powinna być odległość między tym czujnikiem a bolcem???

w AAN dla obu masz tak: 0.45-1.25 mm

mysle ze bedzie podobnie

Losiak, a sprawdź czy czasem nie masz skopanego czujnika temp. wody. Tak się składa, że niedawno w swojej A4 miałem podobny problem co Ty. Na zimno musiał dostać dwa lub trzy razy w rozrusznik, a na ciepłym idealnie palił. Problemem były niepodgrzane świece i nie przekazywały iskry, bo czujniczek był trzaśnięty.... Nie wiem jak ten problem się ma w V8, ale podejrzewam, że na podobnej zasadzie.

Ale to nie jest TDI żeby świece były podgrzewane.

Panowie może ktoś z was ma wieniec od V8 w automacie na wierzchu, lub wie ile powinien wystawać bolec do czujnika ???
Bo wydaje mi się że u mnie może być za mocno wciśnięty.

Wymieniałeś w nim rozrząd? Jeśli tak to czy był robiony na blokady czy na zaznaczanie. Jeśli zaznaczanie to rozrząd do ustawienia.
Dzieje się tak dlatego że czujnik położenia wału( lub obrotów wału już dokładnie nie pamiętam) powinien dostać sygnał w tym samym momencie co czujnik halla. Jeśli pasek jest rozciągnięty brakuje synchronizacji w tych dwóch czujnikach. Większość "fachowców" wymienia te rozrządy na zaznaczanie mazakiem. Można od razu zauważyć że pasek będzie naciągnięty tylko w jednym miejscu a w innym całkiem luźny. Powoduje to brak synchronizacji i ciężki odpał na zimnym silniku. Oprócz tego samochód więcej pali, jest słabszy i o emisji spalin nie muszę pisać.


Wałki rozrządu w V8 nie posiadają klina, Z biegiem czasu wyciągający się pasek przekręca delikatnie koła zębate na wałku. Stąd brak synchronizacji czujników.

Normalnie posiadając blokady ustawiasz silnik na pierwszy cylinder, demontujesz aparaty zapłonowe, zakładasz blokady, luzujesz koła zębate wałka rozrządu, zakładasz nowy pasek razem z osprzętem , naciągasz tak żeby naciągacz miał długość między 136-139mm, dokręcasz to coś poluzował, skręcasz wszystko do kupy. I to wszystko.

Zanim to czy owo podpowiem mam prośbę. Zapomnijmy na chwile o tym czy jest iskra czy nie...

Pogadajmy o objawach . Auto stoi całą noc , chcesz rano uruchomić silnik i co się dzieje ... Strzela , kicha , zaskakuje , nie zaskakuje itd...

Opisz to wszytko dokładnie i postaramy się coś wydedukować.

Faktycznie rozrząd robiłem bez blokad. Muszę w takim razie to posprawdzać.
Dziwi mnie tylko że jeżeli trzymam w ręku czujnik położenia wału i tak jak pisałem daje mu impuls metalowym prętem to iskra się pojawia nawet jak przecież nie trafiam razem z hallem.
Jeżeli chodzi o osiągi to fakt dawno nim nie jeździłem ale nie zauważylem spadku mocy, a spalanie według komputera bardzo dobre. Silnik pracuje równiutko.



Jeżeli piszę że brak iskry to jak się może zachowywać??? normalne że slychac tylko jak rozrusznik kręci silnikiem i nic sie nie dzieje. Jak już załapie to żadnego kichnięcia ani prychnięcia. Wszytko działa jak należy.

nawet ze zle zlozonym rozrzadem powinna byc iskra, pod warunkiem, ze ustawilo sie 0 na kole zamachowym i do tego ustawilo sie halla na 0.

Sprawdzalem to wcześniej i wygląda że jest ok.

No widzisz tylko że gdyby to był brak iskry to w czasie kręcenia miałbyś napompowane cylindry paliwem. A z tego co piszesz tak nie jest bo po dłuższym czasie kręcenia silnik uruchamia się i pracuje równo. Dobrze to zrozumiałem ?

Gdyby był przestawiony rozrząd było by identycznie tzn. paliwo w cylindrach silnik zalany w następstwie długiego kręcenia nierówna praca po uruchomieniu. Ta nie jest.

Może więc jest tak że nie ma zarówno jednego jak i drugiego , czyli brak iskry i brak otwarcia wtryskiwaczy.

1.Źle działający czujnik temperatury

-jaki jest kolor czujnika z tyłu prawej głowicy
-jaka jest wartość oporności tego czujnika przy danej temperaturze

2. Połączenie przewodów czujnika punktu zapłonu - komputer ( kolor czarny )

3.Nieprawidłowo przykręcone czujniki stukowe ( zły moment lub korozja )

4. Zdolność utrzymania ciśnienia w układzie paliwowym przez regulator ciśnienia
i zawór zwrotny pompy paliwowej oraz szczelność wtryskiwaczy.

To są podstawowe rzeczy które powinny zostać sprawdzone , a następnie tą drogą eliminacji można dojść do ewentualnej usterki komputera sterującego jak pisał wcześniej Ando 1414

1. Czujnik temperatury wymieniony

2. Wszystkie połączenia od czujników itp sprawdzone przez elektryka.

3. Czujniki nie były ruszane i nie widać żadnej korozji.

4. Ciśnienie raczej trzyma, zresztą przed odpaleniem dopompowywałem ciśnienie na listwie włączając pompę na krótko.
Wtryskiwacze też na pweno dają paliwo na cylindry bo po takim długim kręceniu czuć paliwo z wydechu.

Czyli jednak go zalewa

W takim razie odpowiedz w końcu jaki jest kolor czujnika na tyle prawej głowicy i jaka jest jego wartość przed uruchomieniem , podaj tez temperaturę przy jakiej robisz pomiar.

Nie pisz tylko sprawdzone przez mechanika , nie używaj określeń chyba , może ,bo to pierwszy krok do popełnienia błędów.

Sprawdź kolor czujnika i powiedz nam jaki jest. Znajdziesz go z tyłu głowicy prawej.
Od strony ściany grodziowej !

Potem zobaczymy co dalej...

W tej chwili nie mam jak sprawdzić rezystancji ale czujnik jest koloru białego.

Ja tylko wtrącę, że obecnie nowe czujniki bardzo często lubią być wadliwe, czasami lepiej wkręcić stary na próbę. U mnie nowy czujnik ze sklepu powodował ostrą przelewkę. (biały - 2piny w głowicy).
dziękuję.

to ciekawe bo bez poprawnego sygnału z obu czujników rozrządu
nie powinienen odpalać wtrysków - po co lać paliwem skoro i tak
nie ma iskry?

a ja tylko jestem ciekaw co mają do tego knock sensory

Losiak nie obraź sie ale oddaj to auto do jakiegoś średnio rozgarniętego elektromechanika który ma oscyloskop lub poprostu umie zbadać impulsy wpadające w ecu bo widze że się pętlisz z tą pierdołą a do tego niektórzy w tym topiku robią ci wode z mózgu