.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam kolegów

Mam błąd 00532- napięcie zasilające ( wyjście otwarte )

Przy włączonych wszystkich odbiornikach ładowanie 13,59-13,65V na wyłączonych odbiornikach 13,89V.

Alternator mam na gwarancji jego moc 120A, może jest za słaby do mojego silnika??

Szukam przyczyny możecie mnie naprowadzić od czego zacząć, wymontować alternator i zawieść do serwisu, czy może gdzieś gubię po drodze prąd ??

Ile macie Amper w swoich V6??


Pzdr

A6 AKE

Okropnie durnowaty błąd ... . Może świadczyć o kłopotach z alternatorem lub akumulatorem ale zapisuje się również wtedy, kiedy problem zasilania dotyczy "tylko" sterownika w którym się zapisał ... .
1. W jakiej kondycji jest Twój akumulator (ale szczerze ) ??
2. Czy odczytałeś błędy w innych sterownikach ??

Piotrze

błąd jest zapisywany w sterowniku silnika w innych sterownikach nie ma błędu.

Akumulator na pewno nie jest w bdb stanie szacuje jego stan na 60/70% jest stary,ale nie mam problemu z odpaleniem auta - czy jego stan ma duże znaczenie na mój błąd???(mrugająca kontrola świec żarowych)

do tej pory myślałem, że mam uszkodzony czujnik poziomu paliwa gdyż mrugała mi kontrolka świec i wskaźnik poziomu paliwa na zegarach wariował raz pokazywał raz nie ,ale okazało się dzisiaj, że wtyczka była luźna na zbiorniku paliwa docisnąłem wtyczkę i wskaźnik zaczął wskazywać poziom paliwa.

Problem z mrugającą kontrolką ( sprężynką:peace:) nie zniknął jest ten błąd 00532 , który jak wynika z tego tez ma wpływ na zapalanie się tej kontrolki.


dziękuje za odpowiedź

A6 AKE

Tak. Słabawy akumulator i wilgoć również mogą spowodować taki błąd.
Na dobry początek sprawdziłbym:
- klemy aku (z czyszczeniem)
- połączenie "masy" z silnikiem
- zaraz powyżej wwym. są złącza alternatora
- złącze J248 (sterownik silnika) i złącze przepływki (rzadko ale może mieć związek)
Po tej zabawie wykasowałbym błędy i sprawdził co będzie ... .

Dzisiaj postąpiłem tak jak mi doradziłeś Piotrze:

- wymieniłem akumulator
- odkręciłem/wyczyściłem połączenie akumulatora z masą
- wyczyściłem złącze alternatora

po tych czynnościach błąd 00532 zniknął.


chciałem Ci Piotrze bardzo podziękować za tą radę i wskazówki.

Cały czas moje myśli były związane głownie z alternatorem, jeszcze raz Bardzo Ci dziękuję .







pozdrawiam


Audi A6 S-Line AKE

Odswiezam temacik bo juz od 1,5 roku mam ten sam problem tylko ze w silniku AFB. Jestem juz po kilku rozmowach z kolega danek3miast i niestety wszystkie wskazowki od niego wykonmalem i nadal kontrolka od swiec zarowch mruga i jest blad w silniku 00532. Wlacza sie ona okolo 15 sek po wlaczeniu zaplonu.
Zauwazylem ze jak robie logi w silniki 003 Basic settings to kontrolka zaczyna znacznie szybciej mrugac- czy ma to cos wspolnego to nie wiem.
Mam jeszcze jeden blad ktory nie moge skasowac a jest on w sterowniku ABS i kod to 18258- powertain data bus: missing message from ECU. Jednak wydaje mi sie ze jest to bad spowodowany przez alarm ktory odlacza zaplon i jest on od kiedy kupilem auto.

Czynnosci jakie zrobilem:
-sprawdzielm i oczyscilem polaczenia klem oraz masy aku do nadwozia;
- poczyscilem mase laczaca alternator z nadwoziem;
- w ECU jest suchutko i czysciutko;
- wymienilem czujnik stopu;
- itp;

Nie wiem co dalej robic?! Zapodalem juz nawet na forum pytanie czy nie mozna tej kontrolki Vagiem usunac bo juz nie mam pomyslow. (idiotyzm ale coz)

Czy moze ktos z wielkich tu autorytetow mi pomoc.... Jakes wskazowki?!

Pozdrawiam...

"Jednak wydaje mi sie ze jest to bad spowodowany przez alarm ktory odlacza zaplon i jest on od kiedy kupilem auto."

Zajmij sie najpierw tym, odłącz alarm tak aby nie było tego błędu o braku komunikacji.

A bylem swiecie przekonany ze napewno nie bedzie wina tego alarmu!! A jednak.... Zagladnalem do ECU w podszybiu.... byly tam polutowane kable od tego zabezpieczenia. Poobcinalem je, wzamian dalem konektorki i podlaczalem !! I co.... Wlaczam zaplon i kontrolka sie juz nie pali!! Fajne uczucie jak nie ma jej mrugajacej przed oczami od 1.5 roku!! Vag usunal blad 00532 z silnika i 18258 z ABS!! Pieknie! Dzieki chlopaki za pomoc!!
Pozdrawiam...