.: AUDI KLUB POLSKA :.

A Twoi bracia czym jezdza?
Nie miałem A8 i nie bede sie wypowiadał na temat kosztów utrzymania.
W kwietniu minie rok od kiedy jezdze fordem i u mnie wyglada to tak:
-łozyska przód: 2x 150zł
-klocki przód 85zł
-dwa łączniki tył: 2x 35zł
-łacznik przód 45zł
-3x filtr powietrza: 3x 30zł
-filtry lpg: 80zł
-olej 2x 130zł
-4x zimówki 205\50\16: 400zł

I na chwile obecna to wszystko.

Leje 13l. lpg na 100km i mam wszystko w "D"
Pomecze tego dziada jeszcze z rok-dwa i mam ochote na "japonczyka"
Najprawdopodobniej Carisme.

jeden okularem 300d (wujek jezdzil wspomniana juz 124ka) a jak go spytasz jake jest najlepsze auto to powie audi... mail dwa...

drugi audi a6 (c6 2.0tdi) troche ostatnio rozmawialismy o tym silniku, ewentualnych kosztach napraw itd... idzie do sprzedania... zdechla pompa paliwa, w zbiorniku bylo 3cm smoly na dnie ... zamiana tez na audi c5 w benzynie...

w s-ce od momentu jak ja z Niemiec przywiozlem dopiero teraz po 4 latach trzeba bedzie wymienic wahacz... zawieszenie przez 4 lata nie dotykane, nie bylo potrzeby, silnik zero "dodatkowych" kosztow... paliwo, olej, rozrzad... takie koszta niosl do tej pory ten samochod... mam nadzieje, ze z a8 bedzie podobnie...
chcilabym w nim pogodzic prace z autem rodzinnym, koszty napewno wieksze niz w fordzie, ale i jakosc jazdy inna... nie wiem... cale zycie audi jezdze (nie liczac 2 polonezow, 3 opli i merca) gdybym cos innego kupil to czulbym pewien niesmak zdrade jak siedze w innym aucie to sie zle czuje

niewiarygodne, jak je zrobisz na zamiennikach nie licz na powtórkę

Oczywiste jest ze takie audi jest znacznie wygodniejsze do jazdy.
Ale pomysł a8, s6 na taksówke jest poroniony. Takie moje zdanie. powodzenia
To niestety nie sa auta które warto utrzymywac dla klientów.
Jakis czas temu przyszedł u nas nowy taksówkarz Mercedesem W211.
Jak zobaczył koszty utrzymania i sens jazdy takim autem to juz Paskiem jezdzi

zdaje sobie sprawe, ze juz sie tego nie powtorzy... wszyscy w kolo w ciezkim szoku sa, ze przez tyle czasu nie dotykane bylo... zero luzow... na przegladzie wlazlem w kanal z diagnosta bo czasami na mocno skeconych kolach podczas ruszania cos przeskakiwalo, myslalem, ze jakas gumka sie wytarla, a tu nic... meczyl go tymi trzepakami z 20 min... nic nie wypatrzyl... po symbolicznym dotknieciu hamulca objawy przeskakiwania mu przechodza... Zbyszek mowi, ze w nowszych modelach jest jeszcze gorzej...

i dziwic sie pozniej, ze regularnie serwsowany samochod u szwaba robi bez pierdniecia 500tys... s-ka ma juz 335000 i bangla jak tra lala... tfu... odpukac w niemalowane i takie tam...

Pamietaj jedno. Jezeli chcesz traktowac jako dochód to im mniej wpakujesz w auto tym wiecej zostanie dla Ciebie.
A gwarantuje Ci ze Auti za 10 i te za 50 tys zarobi te same pieniadze.
Inny fakt jazdy. Wiadomo ze im nowsze, tym wygodniejsze i fajniej sie jezdzi. Ale to niestety nie na taksówke.

Apropo tego co pisałes o zdradzie audi-
sa ludzie którzy raz kupia audi, uznaja je ze najlepsze, i beda chcieli tylko ta marka jezdzic.
A ja wychodze z załozenia ze audi juz miałem (tak wiem-tyl;ko b3 ale dopoki nie bedzie mnie stac na C6 to do audi nie wróce ) i teraz chce zobaczyc co oferuja inne marki. Zycie mam jedno a marek aut jest duzo Dlatego nastepny bedzie japoniec

taki tam kotlecik, ale jakby ktos mial ochote w Kielcach przejechac sie wygodnie taksoweczka to dzwoncie
braciak za 2-3 tyg. zaczyna nia po miescie brykac

mniejszego zdjęcia się nie dało
fajne taxi

lekko przyciąć z prawej strony i idealne na avatar

dalo sie dalo 80/60
nie ma co zasmiecac s8 jak s8...

Sory, ale z jaką masa, a8 2.8 ackq wazy koło 1600 kilo katalogowo. C4 ack q wazy katalogowo podobnie i jakoś wszyscy się jarają c4 z tym silnikiem i jakoś daje sobie rade.

Dokładnie tak samo 1.9TDI 110km w audi A6 c5 nie daje rady muł ale już w passacie b5 daje rade bo 100 kg lżejszy i szybszy o sekundę
rożne można podać przykłady

2.8 nie jedzie 4.2 w automacie też nie tylko s8 w manualu

Jak chcesz audi to kup a6 tylko ładną pomalowane nakładki itp jakiś felunek i też będzię zostawało w pamięci z silnikiem 1.9TDi i jak chcesz zarobić to lejesz rope za 3.5zł a nie za 5zł!

ropa po 3,5 ? gdzie ? od tirowca tylko... raz kupisz, drugi nie...
nie kupisz tankujesz po 4,8 albo lepiej i przy srednim spalaniu 8-9 litrow po miescie wychodzi tyle co 4,2 na gazie ... nein danke
biorac pod uwage komfort jazdy padlo po dlugich przemysleniach na a8, s8 no i jest
za tydzien serducho dostaje sekwencje i bedzie sobie brykac po miescie za pol darmo kilka poprawek wnetrza, kasa i takie tam i za gora 3 tyg. na postoj

gdzie u mnie po 3.5 od dwóch lat jak mam diesla nie mam problemu kupić dlatego nie tankuje w cpn a od tirowca nigdy jeszcze nie kupiłem nie wiem jak jest u Ciebie.

A8 na taxi to chyba jeździć aby jeździć litr oleju na 1 tys dolać potem wymienić dużo rzeczy X2 powodzenia w biznesie

giganteusz gdzie Ty taką ósemkę widziałeś że od wymiany do wymiany czyli 15tyś km łyka 15l oleju coś przesadziłeś.Jeśli chodzi o utrzymanie ósemki to z reguły jest droższe ale coś za coś.Na pewno utrzymanie A6 1.9tdi jest tańsze ale z drugiej strony patrząc to nie wszyscy chcą jeździć dieslem.

na forum wyczytałem że v8 to smoke może łykają mniej
Wiem że nie wszyscy chcą jeździć 1.9TDI sam bym wolał v8 ale do zarobku to chyba nie v8 ale kolega pojeździ zobaczy może wyjdzie na swoje.

w s6 oleju dolewalem gooora 1,5l na zmiane, w a8 litr, co bedzie w s8 wyjdzie w praniu... na trasie ze Szwajcarii do Kielc patrzac na miarke nie ubylo ani milimetra... wiem, ze to niewiele bo jakies 1500km ale jakis oraz stanu silnika juz mozna sobie nakreslic bo dostala po trasie pare razy po garach i to zdrowo... wszystko chodzi jak w zegarku z kraju gdzie byla kupiona
nie ma co plakac... s8 na taxi jest i bedzie jezdzic koniec tematu na temat kosztow
plan byl taki jaki byl, zostal zrealizowny to sie liczy
reszta wyjdzie w praniu

Najlepiej jak ktoś zapyta jaki silnik
to się zdziwi

naklej z tyłu na klapę 1.9TDI

Luzik w Białymstoku jeździ S4 2.2t na taksie, Pan nie narzeka z tego co kiedyś go zaczepiłem

Bardzo często go widze w centrum aż kiedyś specjalnie się nim przejadę jakis niedaleki kursik