.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich dzisiaj z bardzo duzym zapalem zabralem sie za remoncik zawieszenia w swoim ael-u.wszystko przebiegalo sprawnie doputy dopuki zabralem sie za wymiane tylnich tulej (4A0 511 247 wg. ETKI) domniemam ze sa to tuleje glowne tylnego wahacza.no i mamy problem bo po odkreceniu srob mocujacych po obu stronach,odkreceniu drazka poprzecznego nie moge wyciagnac wahacza na tyle aby te tuleje wybic,przeszkadza przewod hamulcowy gumowy ktorego nie da sie na tyle naciagnac aby miec dostep do owych tulej .

Mam pytanie odnosnie tegoz przewodu czy mam go odkrecic (rozszczelnienie ukladu?) czy moze zostal wsadzony kiedys jakis zamiennik ktory jest krotszy od orginalu?

Auto stoi na kanale i czeka a jeszcze duzo pracy sie szykuje bylbym bardzo wdzieczny za jakas podpowiedz jesli ktos ma troszke wolnego czasu...
Pozdrawiam

Hmmm... a gdzie problem w odkręceniu i jednoczesnej wymianie płynu??Obawiam się że bez tego ani rusz...

Dokładnie.Wypiąc przewody i przy okazji zmienić płyn na nowy plus odpowietrzenie układu.

Witam
ehh po dokładnych oględzinach doszłem do takiego samego wniosku:bez rozszczelnienia układu ani rusz
Szkoda ze nie zostalo to troszke bardziej dopracowane wystarczylo by dac o 30mm dluzszy przewod(chyba ze ja mam wsadzony nieorginalny ) .
Dziekuje za podpowiedz
[/i][/u][/b]

Niestety tak już to w A6/C4 jest rozwiązane. U ojca w AAT też przy każdej wymianie tulei rozpinamy ten przewodzik. W B4 jak wymieniałem to nie ma żadnego problemu, wężyk jest wystarczająco długi.