.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć. Mam problem juz od dłuższego czasu z moim samochodem.
Po uszczelnieniu śrub trzymających pokrywę głowicy ( lał mi się olej), przyszło czas na pompe wodną ( też się z niej lało) teraz jest niby wszystko ok. Wody w zbiorniczku wyrównawczym nie ubywa, olej ze śrub jak narazie nie leci. Ale pojawił się kolejny problem, samochód po odpaleniu dymi mi na czarno i nie tylko po odpaleniu, ale i jak przycisne pedał gazu do2-2,5 obrotów, też dymi (na biegu jałowym,nie sprawdzałem jeszce w czasie jazdy), a później pokazuje sie czarny dym. Faktem są dwie sprawy:
- kiedyś byłem na diagnozie i komputer wykazał mi błąd wtrysku
- kolejna rzecz to samochód nie odpalałem gdzieś 2 może 2,5 tygodnia
Czy możecie mi coś podsunąć, co zrobić? czy może być to rozszczelnienie turbiny? jak tak to znacie jakieś posty, jak ja uszczelnić? za uczestnictwo w moim poście z góry dziękuje!!!!!

Zdecyduj się albo kopci na niebiesko albo na czarno , to dwie różne sprawy

stawiam na nieszczelność miedzy Turbosprężarką a kolektorem ssącym.

- Zbadaj dokładnie cały dolot nie pomijając Intercooler'a
- Wtryskiwacze można jako tako zdiagnozować Vag'iem [chyba ten program znasz ]
- w topick'u o diagnostyce masz wszystko ładnie rozpisane ..


Pozdrawiam i powodzenia ..

Podaj precyzyjne dane:
- kąt wtrysku (000 basic settings)
- logi z 011 i 010 dynamicznie

Czy auto straciło moc ? Jeśli tak - szukaj nieszczelności w dolotach.
Niemniej - najpierw logi.

Aha. Zdecyduj się czy kopci na czarno czy niebiesko

na niskich obrota tak do 2000 leci niebieski, nie jest go dużo, na wyższych obrotach pojawia sie czarny przez jakiś moment, oczywiście przy zimnym silniku, nie sprawdzałem jeszcze na ciepłym, ale sprawdzę i opiszę, jutro lub w tym tygodniu bede miał podpinany samochod pod komputer, tylko on ma VW passata i program do niego, ale mówi, że podejdzie i pod audi, więc jak będe miał jakieś określone dane to napisze. Dzięki za uczestnictwo w moim temacie, pozdrawiam

Mało wazne czy podjedzieszz na miejscu - VW czy Audi, aby diagnostyk byl w oriencie.