Oglądałem ostatnio w 100% bezwypadkowe Audi TT.. ta jasne...
Auto owszem prezentuje się dobrze(na pierwszy rzut oka, i niewątpliwie ktoś go szybko kupi widząc wydech Remusa oraz chipa na 250KM), jednak:
-po zajrzeniu pod maskę widać że ktoś zdejmował błotniki (ślady na śrubach oraz nowa konserwacja nakładana palcem),
-plastikowe osłony silnika latają luźno,
-da się wyczuć resztki oleju na elementach silnika (prawdopodobnie wystrzelił korek bezpieczeństwa i zalał całą komorę olejem)
-przebieg niby 98tys (jasne...) tylko czemu na jednej z osłon sinika napisane jest ze Dist. 113.000?
-przez telefon i w treści ogłoszenia sprzedający twierdzi że do auta są dwa kluczyki i książka serwisowa, osobiście dowiedziałem się że są, ale we Włoszech, skąd auto sprowadzono (niemieckie tablice założone dla zmyłki)
-w jednym ogłoszeniu 2001, w drugim 2000/2001 a osobiście 2000
Z mniejszych mankamentów:
-brak oryginalnego radia, wstawiony jakiś śmieszny Pionier za 300zł
-wyrwana zmieniarka, kable wyglądają jakby ktoś ją odgryzał
-brak koła zapasowego, na co sprzedający twierdzi że Quattro nie posiadają koła zapasowego
Linki do ogłoszeń:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8284641
http://moto.allegro.pl/item602714900_au ... ladna.html