Rafale ja pisze o swojej motorwni... I mam pomimo cięższego samochodu większe ciśnienie i lepiej idzie niż 3.0d w BMW e39. Przyzanm Ci fakt, ze także jeździlem 2.5 aut. 180ps to auto o wysokiej kulturze pracy, ale raczej dla kierowcow o lagodnym przysposobieniu jazdy i nie mozna ich negowac jesli ktos lubi taka jazde mu to starcza przy spalaniu sred. 8-9l.
Druga sprawa ma racje christo_ "mechanicy" nie potrafią w 90% przypadków ich robić, a raczej nie znają ich systemu serwisowego, co kiedy... Już nie wspomne o bylych użytkownikach, którzy także je zachwaśćcili.
A tak wracając do Twojego przyrownywania do BMW e39, a Allroad to przepaść pod względem klasy auta, napędu, zawieszenia, funkcjonalności BMW to taczka przy Allroadzie i nic tego nie zmieni. Więc nie przekonasz mnie w tym przypadku do swoich racji, bo jesli bym mial kupic A6 kupil bym AVF, AFN.
Samochod ma spełniać funkcje jak najbardziej użytkowe dla danego kierowcy, a tak notabbene Rafale pisze sie
w ogóle 
W niemczech natomiast pytałem "brokera mechanika" ponieważ zauważyłem AKE 180ps z przebiegiem 650tkm z 2001r, zapytałem czy on odpali w ogóle ?
. Spojrzał się na mnie ironicznie... Popatrzyl na mojego, a pan ile ma ja mowie 250 sie uśmiechnął jeszcze trzy życia pred nim, tylko odpowiedział. Brnąc w temacie pytam o 1.9, mówi natychmias 1.9 to idą na export wchód. Poniewaz sa to za słabe silniki przy dużych przebiegach, właścicielom nie chce się robic remontów na jedną obciazoną głowice w zaleznosci od kodu motoru. Troche go nie zrozumialem, ale dał do zrozumienia iż 1.9 po ostrej eksploatacji "sprzataczka" zostawia u niego i kupuje japonczyka np. mazde, toyote. Z dofinansowaniem 1,5 t€ a on to robi na handel, rozbiera i sprzedaje na czesci, albo dla handlarzy jako samochod na czesci, to samo jest z 2.5 handlarze tylko wyszukuja najtanszych i zwożą tu druciaki, lub inne myki. Jak to Piotruś pisze nastepnę maliny za grosze.
Wałki 2.5 ? pytam.... wymieniaja i trasa dalej odpowiedzial.... nawiązując moj 2003 maj 250tkm i walki ok.
W moim 2.5 MTM seria z DE a to zupelnie inna historia, w ktorym byl okres ze mialem 245ps i 500Nm tylko zbyt wysoko jak na moje zapotrzebowanie, wiec skonfigurowalem po ówczesnym czyszczeniu i regulacji kopciucha na tyle ile mi daje radosci z jazdy moc i Nm na zawołanie. Wiec nie wrzucam 2.5 do jednego wora, jak i 1.9.
Co kierowca ma prawa na wybor dobrego TDi czy dobrego Pb z T lub bez. I nie ma co narzucac nie znajac jego motoru, ze jest kiblem. Dla mnie Pb są bez kultury pracy, ale nic mi do tego bo go nie mam.
ciagle gadka o tym samym.... ktos chce 2.5 ok, nie, niech kupi 1.9 na ekonomie (eksploatacji), ktos chce Pb zeby jarała prosze bardzo. Auto sie kupuje pod zapotrzebowanie, a nie narzucanie (wrzucanie do wora), aby to bylo pisane n-ty raz bylo zdrowe kondycyjnie, czyli kupowac z diagnostą nie zalowac tych kilku set zlociszy.
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
