.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Jestem posiadaczem A8 rok modelowy 2004 z silnikiem 4.2 BFM i mam taki problem:

Auto dziwnie się przegrzewa. Mianowicie po uruchomieniu i nagrzaniu temperatura ładnie idzie do 90 i się zatrzymuje. Po jakiś 10, 15 minutach jazdy nagle wystrzeliwuje i leci do 130 (warning o temp. płynu).

Da się to opanować jadąc na manualu i trzymając ok 4000RPM wtedy wszystko ładnie wraca poniżej 110 stopni.

Wentylator chłodnicy kreci się na maxa ale powietrze leci chłodne.

Wykluczam usterki:
Naciąg paska rozrządu, sprawdziłem i jest ok.
Mierzyłem temp. płynu w zbiorniczku i jest rzeczywiście taka wysoka więc to nie czujnik.

Miał ktoś podobne objawy albo ma pomysł czego to może być przyczyna ??

Naciągu paska to sobie nie posprawdzasz bo odbywa się automatycznie i zresztą nie wiele ma wspólnego z tym probllemem.

Przyczyny to:

- uszkodzony termostat
- uszkodzona pompa wodna
- zanieczyszczona chłodnica środkami uszczelnaiajcymi
- zanieczyszczone radiatory chlodnicą miedzy klima a woda
- uszkodzenie uszczelki głowicy lub samej głowicy

Więcej przyczyn niema nie było i nie będzie. Trzeba tylko ustaliś która to znaczy diagnozować ...

Dzięki za szybką odpowiedz.


Zbyt luźny naciąg może sprawić gorszy napęd pompy wody. Czyż nie?


Pompa wydaje się być wymieniona. Wiem że rozrząd był wymieniany.


Można to jakoś sprawdzić bez wyciągania chłodnicy ?? Podejrzewam ze coś mogło być lane.


Co masz na myśli? Co to za radiator bo go nie kojarzę i gdzie do szukać.



O tym nawet nie chcę myśleć.

Dziwne jest to ze to nie dzieje się od początku. Auto może stać zapalone i 20 minut i nic. Potem podczas jazdy nagle temp. zaczyna rosnąć. Podejrzewam albo chłodnice albo termostat ale nie chciałem nic sugerować.
Może ktoś jeszcze miał podobne objawy ??

Wiem że to forum i tu się pomaga ludziom , ale to jest zaawansowana praca i diagnostyka dla warsztatu który wie jak się do tego zabrać Tym brdziej że piszemy o aucie za 80 000 zł lub więcej.

Do wyjęcia i sprawdzenia termoastatu czy pompy wodnej jest potrzebny demontaż paska rozrządu. Nie zrobisz tego sam ponieważ wymaga to wiedzy i sprzętu a nie sądzę byś ryzykował silnik wart 15 000 zł ...

Jeśli piszesz jako warsztat odpuść temat bo narazisz kliienta na straty.

To co możesz sprawdzić to czy nie ą zanieczyszczone chłodice wody i klimy miedzy sobą i w radiatorach.. Radiator to taki aluminiowy szlaczek w chłodnicy przez który przepływ powietrze oraz to czy korek zbiornika wyrównawczego nie jest uszkodzony , uszczelka , zawór itd...

Nie - pompa napędzana jest paskiem rozrządu - zębatym, więc tam nie ma co się ślizgać w razie luźnego paska.



Warto by się upewnić, czy była wymieniana, bo objawy mogą na nią wskazywać...



Chodzi o zabrudzenie przestrzeni pomiędzy chłodnicą, a chłodnicą klimy.



Przerabiałem podobną usterkę w innym silniku i tam poleciała właśnie pompa (uszkodzone łopatki, czy coś podobnego).

Pompa w tym silniku jest napędzana rozrządem ale jego płaską stroną.

Wygląda na wymienioną bo obudowa jest czysta w porównaniu do np. obudowy termostatu.


To bym wyeliminował. Nie ma znaczenia czy się jedzie 50 czy 180. A przy 180 na 5 mam 3000RPM i wszystko jest ok a wrzucam 6 obroty spadają do 2000 i sruu temp w górę. A ilość powietrza przepływającego przez chodnicę rośnie znacznie wraz ze wzrostem prędkości

Auto jest moje. Nie jestem mechanikiem, a Audi mam odkąd pamiętam
Jej już ponad 10 lat.
Trochę wiedzy mam (generalny remont silnika w moje poprzedniej 80 - jeździ już 5 lata bez najmniejszego zacięcia wiec zakładam że udany

Ok. Dzięki za podpowiedzi z tą zasyfioną chłodnicą. Jak znajdę przyczynę to dam znać.

Człowiek się uczy całe życie

Najgorszą rzeczą jaką się popełnia w diagnostyce jest pokrętna logika działająca ze szkodą dla diagnosty...

"Było wymieniane więc musi być dobre"

Ja wychodzę z założenia że właśnie to co było wymieniane jest podejrzane najbardziej , ponieważ robią to często ludzie którzy robić nie powinni ...

Inżynierowie stworzyli auta , profesorowe wyszkolili diagnostów , szkoły wyszkoliły mechaników... Ale chęć łatwego zysku spowodowała że masa głąbów robi rzeczy których robić nie powinna ...

Edit by Baskecior: prosze o rzeczowa dyskusje w temacie. Apeluje o stonowane wypowiedzi.

Nie bardzo jestem sobie w stanie wyobrazić co może się zepsuć w takiej pompie (aby objawy były podobne).
Jest jeden wałek, łożysko, uszczelniacze, koło napędzające na 1 końcu, wirnik pompujący wodę na 2.

Jak się łożyska rozlecą to będzie głośna, jak uszczelniacz to zacznie cieknąć. Jak się totalnie rozklekocze to szlag może trafić łopatki (ale to już ostateczność).

Pasek rozrządu był tak luźny że dało się pompę obracać ręką. I nie czuć ani luzu ani nie cieknie, ani nie słychać aby hałasowała.

Pasek był wymieniony jakieś 10000 km temu więc była już najwyższa pora na ponowną regulację. Niestety nie rozwiązuje to problemu.



I dlatego sam naprawiam swoje auta (nie z oszczędności tylko dlatego że wiem jak się naprawia w większości serwisów)

Witam

Przyczyna był niesprawny termostat. Po wyjęciu nie raczył się nawet uchylić po wrzuceniu do gotującej się wody

Niestety aby wydobyć termostat (uchylić obudowę termostatu) trzeba zdjąć pasek rozrządu z prawego koła.

Mi się udało bez rozbierania połowy samochodu ale trzeba się nagimnastykować.

Po wymianie wskaźnik temperatury stoi teraz na 90

A wracając do serwisów to o-ring uszczelniający między termostatem, a obudową był założony przez jakiegoś człowieka który nie ma o tym zielonego pojęcia. Dżizus cud że to nie ciekło.