Witam
Ostatnio mam problemy z odpalaniem na zimnym silniku. Kilka dni temu odpaliłem auto bez problemu. Przejechałem kilka kilometrów. Zgasiłem i wyszedłem na chwilę do sklepu. Po 5 minutach auta już nie odpaliłem. Scholowałem do warsztatu. Tam mechaniory podłączyli do VAGa. Ustawili kąt wtrysku i dawkę paliwa (podobno była podwójna) Komputer nie wskazał żadnych innych błędów, mechanicznych też nie wykryli. Powiedzieli mi że to najprawdopodobniej pompa wtryskowa. Auto z rana muszę piłować około 30 sekund aby odpaliło. Gdy już odpali i je wyłączę to zaskakuje od razu. Myślicie że to pompa się kończy? Dodaję że od pewnego czasu pali mi się pomarańczowa kontrolka z logo konewki (olej) i napisem SENSOR. Poziom oleju jest ok. Filtry (man) i olej (mobill 1 półsyntetyk) wymieniane ok 4 tyś km. Szukałem na forum ale tam znalazłem info że występują problemy raczej na ciepłym silniku. Nie chciałbym wydawać niepotrzebnie pieniędzy na regenerację pompy jeśli to nie ona jest przyczyną.
Auto robiłem we Wrocławiu w RS Serwis Roman Śmietanka na Owsianej więc po wcześniejszych naprawach i postach na tut forum uważam że znają się na niuniach. Być może nie sprawdzili wszystkiego Prosiłem o sprawdzenie czy końcówki na czujniku oleju nie są zaśniedziałe (SENSOR) ale brakło czasu

I tak przyjęli mnie poza kolejnością. Zauważyłem również że mam problemy z wskaźnikami poziomu paliwa i temperatury. Przekłamują strasznie. Gdy silnik osiągnie temp 90 C (pod kompem) to na zegarze wyświetla prawie 120 C. Tak jest zawsze. Rezerwa paliwa włącza się gdy wskaźnik na zegarach pokazuje ok 1/3 poziomu w baku. Wg mnie przyczyną tych wskazań jest przeskoczenie wskazówek na trybikach ale mogę się mylić.
Proszę o pomoc