.: AUDI KLUB POLSKA :.

Sorki faktycznie:
Audi A8 2.8 V6 (174KM) 1994-1996
Audi A8 2.8 V6 (193KM) 1996-2002

Sasiad ma takie wlasnie a8 ze starym silnikiem troche sie w szok wbilem jak to zobaczylem ze moje c4 ma 30 zaworowy silnik a a8 ma starszy motor,
wracajac do tematu mysle ze najlepiej bedzie sie tymi autkami przejechac wtedy zdecydujesz co lepiej ci lezy mysle ze bmw 7 i a8 to sa auta porownywalne jakosciowo i cenowo tez, na korzyc a8 przemawia nie rdzewiejaca buda nie weim jak z bmw .

Więc tak:
2.8 to V6 są dwie wersje
174 KM (od 94 do... bodaj 97) - 12 zaworów
193 KM (od 97(96?) do końca) - 30 zaworów
174KM jest tańszy w obsłudze(podobno) i więcej pali

Przy 2.8 nie polecam automatu - jedzie owszem wcale nie źle ale jednak to już deko słabawo jest... (4.2 w automacie nie robi szału), natomiast 2.8 w manulau jedzie baaardzo dobrze.... wcale nie musisz barć 4.2, 2.8 w manulau jedzie tylko minimalnie słabiej od 4.2 automat.
Oczywiście bierz tylko quattro
Zalety:
-prowadzenie
-zakręty
-przyczepnośc na stacie
-niezawodnośc (naprawdę qiuattro jest raczej bezawaryjne, bardzo udany napęd)
-bezpieczeństwo
Wady:
-spalanie większe ale to naprawdę kwestia około 1 litr albo deko mniej
-większe koszty tylniej zawiechy
-?

Co do tego że 2.8 w A6 jedzie a w A8 nie jedzie....
A8 jest większe ale ma ALUMINIOWĄ karoserię i wagowo jest zblizone do A6 lub chyba nawet lekko lżejsze więc.....
Zarówno 2.8 jak i 3.7/4.2 maja opinię jednych z najbardziej udanych silników w Audi...

to chyba tyle, jak o czymś zapomniałem to pytaj......

EDIT:
Rozrząd w 4.2 przed liftem (do połowy 98 roku) to pi x oko 1300 PLN (paski, rolki, napinacze, termostat, pompa wody, śruba na wale) robocizna to 300 PLN w Łukowie.... do V6 podejrzewam że częsci deko tańsze, robocizna nie koniecznie.....
Wymiany rozrządu co 120000 km lub 6 lat, przy czym ja t robię co 90000km na wszelki wypadek. Po zakupie nie ufałbym właścicielowi i rozrząd wymienił..... widomo silnik jest kolizyjny. Przy wymianie rozrządu warto wymienić wszystkie paski, rolki itd bo zawsze zawodzi najsłabsze ogniwo...

bmw też nie rdzewieje, 7 ma ten plus, że jest na łańcuchu a Audi, że ma quattro.

A jakie są realia spalania i jak się tym autem jeździ, w 2.8i silnik budzi się powyżej 2500rpm a 2x Vanos sprawia pełny nm już przy chyba 3500rpm.

Spalania w 4.2 (ten mam o tym piszę) w 2.8 (zapewne) o jakieś 20% mniejsze.....
trasa emeryt: 10.5
trasa norma: 11.5-12.5
trasa but: 14-16
trasa dawca organów: 18
miasto zimny silnik, korki, rótkie dystansy: 30
miasto zimny silnik: 25
miasto normalnie: 18-20
miasto jak emeryt na kropelce: 15
średnie cykle mieszane: u mnie około 80% trasy: 12.7-14.7
najmniejsze spalanie z całego zbiormika: 11.3
największe spalanie z całego zbiornika: 24 (tylko raz)
...
Upalanie na zaśnieżonej łące bączki etc: 40-50
Najmniej ile sie udało przy jeździe tylko trasa, na odcinku jakieś 40-50 km (reset kompa w czasie jazdy) prędkość stała 70-80 km/h: 9.9

Zeby nie bylo ze 2.8 30v pali malo, w c4 manual zima bez klimy 14l. miasto lato z klima 18 l miasto, wiec jak w a8 4.2 pali 18-20l to chyba nie ma sensu brac 2.8 tak sobie mysle ,przynajmniej temat spalania jest juz jasny teraz musisz sam zdecydowac co Ci trzeba

ja mam do pracy passata i ducato
trzecie auto ma służyć głownie trasa, żadko miasto, ma przewieźć komfortowo 3-4 osoby i tyle, około 500km miesięcznie, w zimie przez pół.

Panowie silnika 4.2 się boje, jednak 2.8 to dobra jednostka i mi wystarczy, myślę, że w 10l się zmieszczę. Wcześniej TDS palił mi średnio 8-9l więc żadna różnica.

Na co zwracać uwagę jesli chodzi właśnie o ten silnik w budzie 2.8 (nigdy nie jeździłem Pb więc będzie ciężko)???

Tzn czego konkretnie? Spalania? Jak nie pałujesz to w trasce spoko w 11-12l się mieścisz Nie ma się co bać, bo doznania z jazdy bezcenne

2.8 nie jedzie

Morgoth, silnik AAH - 2.8 12V montowali do 1996 roku w A8 i A6 C4, najdłużej w Cabrio - do 2000 roku. ACK 2.8 30V był już w 1995 roku w C4 A6 (rok modelowy 1996). Co do spalania u mnie:

ACK Quattro w A6 C4 Avant (masa własna wpisana w Fahrzeugbrief - 1675kg)

trasa do 90 km/h - 7.5 l/100 km
trasa ok.120km/h - 9.0-9.3l/100km
trasa z butem podłodze - 11-12l/100km

miasto PSJ - 12/100
miasto norma - 15-16/100

najczęściej uzyskiwane średnie spalanie to okolice 11/100

Wszystkie pomiary to Pb oczywiście

mówcie co chcecie, ale miałem nie jedno AAH i potrafiło mniej spalić od ACK

Jesli chodzi o spalanie - to odnosząc się do tego co napisał Zawoorówka - to 4.2 po lifcie (40V) nie spala o wiele wiecej.... Za to zapas mocy - troszke wiekszy.

Co do 4,2 - to jedyne czego powinieneś sie obawiać to koszty rozrządu, ilosci przelewanego oleju i takie tam.... Szukaj 4,2 i nie baw się w 2,8 - będziesz "Pan" zadowolony... a jak nie to zawsze ktoś z chęcią to od Ciebie odkupi....

@zaworowa
WIęc 2.8 30V od 95/96 (dlatego napisałem 96?) co do spalania - napisałem zapewne około 20% mniej:
14l - 0.2 * 14 = 11.2 - a Ty poszesz rednio 11 jak widać prawie trafiłem
Podobnie z lekką trasą 10 - 20% --> 8

SJake, ja natomiast słyszałem, że silniki 4.2 po lifcie (40V) spalają ok 15% mniej od tych przed liftem. Podobnie jest ze spalaniem oleju, ponoć pali sporo mniej. Czy to prawda?

im nowszy 4.2 tym mniej oleju chleje, ale chlać będzie bo musi więc sporo mniej to nie będzie a ile dokładnie wciągnie zależy od użytkowania i stanu faktycznego silnika, norma jest do 1l/1000km, średnio to 0,6-0,8 pewnie wyjdzie

Nie mam za bardzo porównania jesli chodzi o użytkowanie przed i poliftowców, bo jezdze tylko tymi drugimi, ale opierając się na doświadczeniach kolegów z forum - wnioskuje ze tak.

Po 5000tkm mam średnią konsumpcje na poziomie 11,6l (trasa 50% i to przewaznie szybka 120-250km/h), więc na serio nie jest źle.

Z tym spalaniem oleju jest tak, ze jak latasz duzo po trasie to na 1000km czasem wciągnie moze ze 2-3 setki. Natomiast jeśli lubujesz się w jezdzie miejskiej (krótkie odcinki, częste odpalanie) no to 1L jest normą... W dodatku wszystko zależne jest jakim olejem jest zalany motor i jak bardzo kochasz go pałować...

Osobiście czuje się zaniepokojony jeśli widzę, ze coś mało wciągnął...

Mam 40V i nie zdarzyło się jeszcze w ciągu 1,5 roku użytkowania żebym dolał pomiędzy przeglądami ( co 15kkm ) więcej jak 1,5 litra W silniku jest 8l + 1,5l dolane = 9,5l czyli u mnie średnio wychodzi 0,6

Panowie nie wiem, jakoś tego nie mogę pojąć. Pomijając nawet te paliwo to koszty będę większe a mi chyba taka wiertarka nie jest potrzebna. Idąc tym tokiem można by patrzeć na E38 750.

A po drugie aż tak dużo pieniędzy nie mam. Rozglądam się tak jak pisałem za 97/98/99r do 25 tys. ( w tym wymiana rozrządu i pasków )

P.S taka bestia jest bajką ale szczerze mówiąc to mnie chyba nie stać na taki motor

Jak cię stać na 2.8 to cię stać na 4.2. Jedynie rozrząd droższy, ale robisz go co 90kkm więc min co 3 lata. Reszta tj eksploatacja, części itp na poziomie 2.8.

Też tak kiedyś myślałem i zamiast 4.2 kupiłem 2.4 Nie żałuję, ale wiem że do silnika 4.2 trzeba dorosnąć

PS Najlepiej przejedź się obydwoma i wtedy zdecydujesz...

a w E38 jakiego silnika szukasz ? I w czym on miał by być tańszy od Audi ?

Rozrząd to nie koniec świata.

W BMW też silnik 2.8i (2xV), a dalej idąc może 735 V8,

Przejechać się muszę koniecznie (2.8 najpierw) ale w małopolsce ciężko o ten silnik w manualu z Q.

A dalej nie rozumie dlaczego one tyle tego oleju wciągają?wszystkie v-ki tak mają?

poczytaj troche w archiwum to zobaczysz, te typy tak mają, co prawda w 2,8 ta konsumpcja nie jest aż tak wielka o ile w 4,2 już jest znaczna i nic nie zrobisz