.: AUDI KLUB POLSKA :.

no z tymi sprintami to dla mnie też nie zbyt ważne. A to kupuje do jazdy nie na wyścigi. Też mieszkam w górzystym terenie i dlatego Q. Małopolska tak ma

Michu jeszcze czeka Cię kilka przygód z BMW: jeż, moduł LCM, sprzęgło, drgania przy ruszniu i mokry lewy tył.

To s8 to jest za drogie. Nie stać mnie na taką.

Często przeglądam scouta i mobile i zauważyłem, że 4.2 nawet młodsze i z lepszym wyposażeniem jest tańsze od 2.8. I te dziwne duże przebiegi, chyba nasi handlarze posiadają cudowne lawety przebiego-cofające.

No ze stołka spadłem jak cenę tej s8 zobaczyłem ponad 83 tys. za sam samochód a opłaty?? Wychodzi ponad 100tys. i to za 9 letni samochód. Za ta cenę rozglądałbym się za D3 już.

Panowie zapytam jeszcze o quattro

Jak jest tam rozdzielony napęd 40:60? jest w nim jaklaś elektronika sterująca rozdziałem?

Jak się zachowuje q w przypadku utraty przyczepności na tylną oś

i jak q radzi sobie np. po nieodśnieżonej drodze (10-30cm) pod lekką górkę

obejrzyj film i juź nie zadasz więcej pytania o quattro
http://www.youtube.com/watch?v=Dx2mgPw33r4

film robi wrażenie.

A w D2 jest ten sam rodzaj Q?

Tak! We wszystkich Audi A4,A6,A8,Q7itp. oprócz A3 i TT mają taki stały napęd 4x4(Torsen)

Pytałem dlatego:
http://www.youtube.com/watch?v=dGWsogAlZLE

Prawda to?

Moim zdaniem quattro to najlepszy napę 4x4 na świecie. W tym roku mijałem impreze w górach, która nie mogła podjechać pod stromy podjazd, ja przejechałem obok patrząc się na kolesia z bezradną miną (zresztą jak pozostałych kilkunastu ludzi nie mogących podjechać ). Quattro na śniegu nie ma sobie równych...proste

Przeczytaj posty pod tym filmem, to inaczej na niego spojrzysz.

Ja miałem Audi z Q przez pewien czas (głupi je sprzedałem) i uważam, że to naprawdę bardzo dobry napęd, dzięki któremu wyjedzie się z wielu opresji (zwłaszcza śniegowo-lodowo-poślizgowych).

Pozdro.

film ciekawy ale moim zdaniem o niczym nie przesądza, bo zazwyczaj jadąc na ślizgiej czy mokrej nawierzchni to wszystkie koła jadą po tym samym, taki test na sucho, obejrzałeś film który wrzuciłrm i widziałeś jak daleko bmw z xDrive zajechało

te, mistrzu podjazdu,
chcialem Ci delikatnie zwrocic uwage, ze Subaru jest jedną z 2 na świecie firm (poza Audi) stosujacych seryjnie naped Torsen....
wiec wychodzi na to, ze:
a. Ty umiales lepiej wjezdzac na wzgorki
b. koles umial gorzej...
c. ktos mial lepsze opony, mase czy cus...

pozdrawiam,

michu

Niewiem co on miał z tym autem, ale "mówie" jak było...

i tu sie grubo mylisz kolego...
najlepiej jak wpadniesz na spot w Wawie i pogadasz z Dredem, lub innymi ludzmi zblizonymi do ASO Audi...
jakosc D3 to ogolnie gowno mieszane z blotem!
wszystko skrzypi, wyciera sie itd. To juz nie są prawdziwe dobre Audi.
a takie s8 kupujesz i do 300 tys sunie jak zwariowane - pamietaj, ze to jest wciaz cos jakby technologia 5tej generacji (tak jak b5) - super jakosc, juz dosc dobre dopracowanie i tak dalej.
a to audi kosztowalo w swoim czasie prawie 100 tys EURO!
ja swoja kupilem za 24 tys euro i jakbym mial wybierac - kupilbym dokladnie to samo. i tez mam d2.
a btw - d3 nie ma manuala

pzdr,

michu

Moim zdaniem w A8 D2, A6 C5, A4 B5 i audi wcześniejsze, mają strasznie do bani jakość skóry na fotelach, kierownicy itp, po 200tkm wygląda już słabo - pomarszczona, często wytarta, w nowych Audi nie ma tego problemu, skórka trzyam się super nawet przy dużych przebiegach. Jeśli chodzi o awaryjność d3 to niewiem jak to jest, ale moji znajomi nie narzekają na nie.

Hej,
no dzieki - lejesz mi muzyke w uszy...
a co to jest ten jeż? i moduł LCM? sprzęgło? Czemu?
drganie przy ruszaniu juz mam - ale wyczailem, ze to elektryka, nie?

mokry lewy tyl - to niedzialajacy reczny? To mialem w 520i (mialem ja 3 miesiace i juz zaczynala podrygi.. )

s8 - nie jest drogie jak na takie auto. org. 100tys to gratka. tylko fakt, duzo kasy kosztuje. ale cos za cos.

a 4.2 jest tanie bo byly baaardzo popularne, 2.8 malo kto zamawial w a8 (koledzy juz o tym pisali). a w PL ma powodzenie, bo ludzie, ktorzy nie jezdzili audi kombinuja tak jak Ty - czyli malo pali, niskie koszty itd.
co nie jest prawda.

pzdr.

rafal,
ja mam inne zdanie w tym temacie.
mialem a4 b5 - jak je kupilem to mialo ca. 70 tys a jak sprzedawalem to 179.
i w srodku nie bylo wytarte nic. teraz ma moj ojciec - przebieg 220 tys i nadal nic. tzn - np. przyciski od radia - swieca tylko cyfry, nic wiecej. dzwignia to swiatel, czy wspomniana przez Ciebie kiera, sa po prostu nie wytarte. nie powiem, ze nowe, ale ok.
a z drugiej strony mialem a4 b6 - kupilem je jak mialo 31 tys, sprzedalem ojcu z przebiegiem ok. 90 tys. w srodku trup. manetka od swiatel wytarta - oblazila jak w starym fordzie, guziki od radia przetarte - swieca jak dyskoteka, ogolnie technika do dupy (padla mu przekladnia kierownicza malo w przystanek nie wjechal itd, itd. itd.).
i teraz gadalem z wieloma ludzmi z ASO (np. p. Salata - w Auto centrum piaseczno - handluje uzywanymi Audi), ktory potwierdzil mi te obserwacje, mowiac, ze a6 i a8 z 6 generacji (czyli d3 i c6 i wzwyz) to dokladnie taki sam chłam.
psuja sie i scieraja na maxa.
ten facet ma takich aut 50 na miesiac, wiec jakosc jestem w stanie mu wierzyc.
Zreszta Dred (ktory w ASO pracowal) twierdzi dokladnie tak samo....
pzdr.

Czemu ma mnie satysfakcjonować ? Droga, za droga...o brzydkich felgach nie wspominając :] Mały przebieg ? Ok, jeśli prawdziwy, ale 200, czy 250 tyś i tak im różnicy nie robi jeśli dbana i właściwie serwisowana.
Także wybrałbym nowe D2, jeśli by je klepali, niżli te nowe kupy (z resztą brzydkie). Raz widziałem rachunek za S8, kupioną w Polsce w 97, czy 98r - 360 tyś zł .

ok,
fele brzydkie,
ale -
a. jest to s8, a wiec auto nie tak dawno temu warte prawie 400 tysi.
b. zmiana feli w tym momencie to drobiazg.
c. stan auta przy 100 tysiach jest o niebo lepszy od 200 lub 250. chocby zuzycie lakieru, otarcia, owady, skora, dywaniki itd, itd.

a ze kupa kasy... za jakosc placisz.

Hyh - wydaje mi się ze to pokaz zorganizowany dla ludzi nie mających pojęcia "co i dlaczego tak się dzieje, bo przeciez powinny sie krecić 4 kołka" i jak się nie kręcą to jest "beee"

Quattro - hmmm...nie wiem czy tak akurat zachowuje się na rolkach, ale zdziwiło mnie zapalone światło cofania, gdy jechał już do przodu

Jesli xDrive przy szybszych prędkosciach równiez jest tak "spięty" - to biada zaskoczonemu kierownikowi na mokrym zakręcie...



Co do ceny D2 vs D3 i nowszych badziewii.

Ja mogę tylko potwierdzić to o czym rozprawia Michu, tymbardziej iż miałem szanse poużywac tego i owego. .

Samochody z 4 kółkami na grilu dzielę na Audi i na te "nowe".
Wszystkie "Audiolki" w których światła włącza się pokrętłem, zamiast manetki - zaliczam do tych "nowych". Na nieszczeście, a może i szczescie, bo wstyd - to są VOLKSWAGENY - bez urazy dla VW - poprostu zaniżyli jakość, padły standardy - a D3 załapało się na tą rzeź. (są wyjątki)

Za swoją D2-kę też dałem nie mało (ale nie tak duzo jak Michu) W tym czasie nie jeden na forum wklejał linki z allegro przedstawiające A8 z tego samego rocznika prawie 2 razy tańsze... Jako prawdziwemu polakowi toszkę mi gałka czerwieniała, ze a nusz.... za dużo przepłaciłem!!? Ale po "przedumaniu" - doszedłem do wniosku, że jak się wie co sie sprzedaje to trzeba dobrze krzyknąć za dane autko... Sprzedający, będacy pierwszym właścicielemi i tak stracił mnóstwo $$$ - samochodem, którym i tak nie zrobił za wiele kilometrów.

Nie wiem dlaczego niektórych z was ogarnia zdziwienie patrzac na ogłoszenie S8 w manualu za 18 koło Ojro. Dla mnie to też sporo i nie dałbym za nią tyle, ale ludzie sobie cenią... (nie podoba mi się kilka mankamentów)


P.s Naturalne skóry wycierają, zaginają sie diabolicznie szybko ) Nawet Skaj w maluchu dłuzej wytrzumuje...

Torseny - http://www.youtube.com/watch?v=xyrI_tg9iSQ&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=R6ecBUjlx5A&NR=1

Jeszcze Alfa ma torsena (np. Q w 156), ale Alfa to [...] (niech każdy stawi to co mu pasuje