Co do spalania to powiem, że na trasie spala przeciętnie 10-11,5L gazu. Ten wynik wydaję mi się być rozsądny. Paliwa niecałe 10L. W zimie po mieście dochodziło nawet do 20 i więcej L gazu. Teraz średnio po mieście (nie ma znaczenie czy rozgrzany silnik czy, krótkie odcinki) spala od 15,5-17L gazu. Reduktor był wymieniany w ELPIGAZ, a jeden z moich nadwornych mechaników powiedział, że ten reduktor mogą sobie wsadzić w dupę. Są podejżenia że ma za małą moc w stosunku do mocy samochodu. Niby jest naklejka 140 km, ale ...
Wracając do obrotów to mam założony storzek, a stary filter został wypatroszony i z tego co słyszałem to też może mieć to wpływ na pracę silnika na biegu jałowym. Byłem chyba u trzech "gaziarzy" i każdy z nich rozkłada ręce, albo mówi że "ten typ tak ma". Tam gdzie zmieniałem reduktor chłop powiedział, że muszę benzyne doprowadzić do ładu, aby móc popracować nad gazem (ale powiedział to po zmianie reduktora, a nie przed), tyle, że ilekroć zrobię benzynę to zaraz znowu coś się z nią dzieje. Kiedyś byłem podpiąć go pod komputer i niby nie wykazało żadnego blędu. Czy to prawda, że jeżeli samochód jest podpięty pod komputer to powinno się jeszcze przejechać samochodem, aby sprawdzić jak to wygląda podczas jazdy? Jeżeli miał ktoś podobny przypadek, albo może mi jakoś pomóc, będe wdzięczny za rady.
Pozdawiam.
|