.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witojciez

po trzech miesiacach ciezkich bojow z allegro, otomoto, roznej masci sprzedajacymi w roznych miejscach, po kilku dyskusjach na forum PKA80 i paru akcjach "obejrzymy koledze auto" (w tym miejscu WIELKI SZACUN dla Klubowiczow OGra i Skucioka - na najblizszym zlocie) oraz finalnie po dyskusji z Kornelem, dnia 17 maja, w trybie zakupu bezposredniego od Kolegi zaworoowy, nabylem prawa do wozenia dupska nowa niunia czyli C4 Avant ABC FWD w kolorze ciemnozielonym ktorego oznaczenia fabrycznego jeszcze nie odnalazlem wiec nie blysne, wybaczcie

wczoraj wozek przyjechal do 'Stolycy' gdzie mam sposobnosc zamieszkiwac, zostal wykapany i opstrykany czego efekty przedstawiam Wam tutaj

garsc faktow na temat niuni - z wyposazenia jest:
- elektrycznosc: szyby przednie
- elektrycznosc: lusterka
- elektrycznosc: dziura w dachu
- elektrycznosc: podgrzewanie szanownych "4 liter" kierowcy i pasazera
- klimatronicznosc (sprawna)
- tempomat
- ABS (wylacznika nie stwierdzilem, trudno)
- jasiek w kole sterowym

ostatni wlasciciel w Niemcowni dorzucil:
- glebe circa about 40/40 (Sachs Performance Kit, wedlug dokumentow)
- ciemne szyby od tylnych drzwi (Foliatec)
- brwi na reflektorach (Kamei)
...i niestety wymontowal wszystko co mialo zwiazek z audio w tylnej czesci auta czyli zmieniare i tylne glosniki (unieruchomil lub wyjal, tego nie wiem na 100% bo boczki jeszcze nie zdejmowane)

poprzedni Wlasciciel dorzucil:
- zegary z dodatkowymi wskaznikami (bez komputra, jak sie chwile temu okazalo )
- trzeci 'stop' w klapie bagaznika
- koncowke wydechu
...i mam nadzieje ze mnie poprawi jesli cos pominalem

do dzis ode mnie doszlo:
- radyjko Pioneer DEH-2120UB
- letnie obuwie Dunlop SP01 w rozmiarze nominalnym naciagniete na rownie nominalne felgi stalowe - oczywiscie ze powinno byc najskromniej 225/45ZR17 ale budzet mam ciasny jak spodnie mlodszego brata a drutowac nie zamierzam ergo alu (na poczatek 15") pojawi sie najpewniej dopiero w przyszlym sezonie
- losickie numery zamiast lukowskich

do zrezania/naprawienia w najblizszym czasie:
- tempomat (zaworoowa twierdzi ze to dzwigienka i w sumie chcialbym zeby mial w 100% racje)
- grzanie fotela kierowcy (nie dziala )
- przelacznik szyby po stronie pasazera (mozna tylko podniesc)
- uszczelnienie wydechu (cos 'furkocze' zaraz za silnikiem - niestety moj szanowny Rodzic byl laskaw zapomniec o malym przeswicie i zawadzil o gniazdo bramy, ehh... )
- audio (sprawdzic co sie ostalo, uzupelnic, uruchomic)
- roleta bagaznika (jest tylko siatka)

postanowienia i plany:
- stan techniczny jak najblizej idealu
- bez LPG tak dlugo jak portfel pozwoli
- alu, najpierw 15", o wiekszych pomysle jak zuzyje Dunlopki
- chromy (ringi zegarow, relingi dachowe, listwy boczne i wokol okien)
- jesli obecny przeswit bedzie mnie irytowal - powrot auto do pulapu nominalnego lub skromnych -20/-20

jaki elaborat... przepraszam wszystkich znudzonych i do milego na drodze, spotach i zlotach




EDIT 22.06.09, czyli elaborata ciag dalszy:

- wydech zrobiony pare dni temu, nareszcie mam zdrowe brzmienie V6 - co prawda pod tym wzgledem nigdy nie dorowna R5 ale jak sie nie ma co sie lubi...
- jedyne sluszne oznaczenia naklejone, brakuje tylko ramek ale to wkrotce...


- ringi zrezane, w tym miejscu podziekowania dla Monstera za pozytywny przebieg transakcji, dla Losiaka za usluge transportowa no i oczywiscie dla mnie - za cierpliwosc

Bardzo ładne C4. Życzę powodzenia w realizowaniu planów, bo to zawsze różnie bywa

Zaworoowa widzę utrzymuje status głównego dostawcy C4 do klubu I dobrze


Nie ma za co przepraszać - wręcz przeciwnie - bardzo dobrze napisany temat do tego działu.

Oby się autko dobrze spisywało i nie sprawiało problemów.

Widzę, że ostatnimi czasy autka Zaworówki pozostają w klubie, miejmy nadzieję że będzie tak dalej

Super audiczka!
Fajne obniżone zawieszenie- takie coś mi się podoba

ladna jeszcze tylko dobra fele wrzucic

ehhhh..... co ja zrobię że klubowicze kupują ode mnie auta czasami wbrew mojej woli

Co mogłem, to Ci powiedziałem na PW i GG. Jak coś, to pytaj dalej. Co do przyszłego rezanka. Odradzał bym pseudo chromy wokół szyb i na listwach. Dla mnie to festyn, ale o gustach się nie dyskutuje. Chromowane relingi były na dachu Twojego auta, ale zmieniłem na czarne (z mojego ACK - tam jakoś bardziej pasowały ) - w końcu jest bliżej do S6 Plus'a Na Twoim miejscu podniósł bym jednak zawias. Może i fajniej wygląda, ale uciążliwie się jeździ...

znajdziesz to na wlepce z prawej strony w prawym schowku bagażnika


niestety za mojej kadencji już tego nie było



do listy można jeszcze dorzucić:

-białe kierunki z przodu
-wyciszenie maski bo nie było
-szyna ochronna pod silnikiem (prawdopodobnie zerwana przez niski zawias)
-antenka radiowa na dachu - wystawał drut jak kupiłem
-wymiana listew bocznych - poprzednie lekko powiedziawszy były już zużyte
i zapewne masa rzeczy, o których już nie pamiętam



jeśli chodzi o ogumienie to bardzo polecam 205/55/16 lub 215/55/16 - chyba najlepszy set up do bezproblemowego poruszania się, kompromis między wyglądem a wygodą. 195/65/15 jak dla mnie trochę za miękka
Szkoda, że numerki już nie LLU



Najprawdopodobniej pad tempomatu to wina manetki. Pompa sprawdzona i jest oki, czujniki przy pedałach też. Tempomat raz się załączał, innym razem nie, światła drogowe też się zacinały więc podejrzenie pada na manetkę
Grzanie fotela kierowcy nie działało i nie za bardzo wiedziałem jak się za to zabrać
Przełącznik od szyby musiał się zepsuć w ostatnim czasie, pamiętam że był sprawny. Za to możesz zamknąć szybę w panelu kierowcy
Rolety brak...

Ad.1 wiele mu chyba nie brakuje
Ad.2 wedle uznania i potrzeb
Ad.3 j.w.
Ad.4 już wyraziłem swoje zdanie, ringi zegarów ok
Ad.5 ja mam w ACK fabrycznego Sporta (chyba -20) i jest ok, mimo wszystko bym ją podniósł (tą Twoją )



mój niewiele krótszy
oby jak najlepiej służyła

ładna seta tylko te brewki paskudne wywal.

a z felgami to jest tak, że do B4ki obiecywałem sobie kupić falgi "jak tylko.." - i do dzis stoi na stali , dlatego b5 kupiłem na seryjnych alu

Miałem nawet okazje przejechac sie osobiscie ta setunia za fajera zawias cacy ale na Auto bane a nie na nasze polskie wyboje , do góry z nia + felun i bedzie gitara, auto od Zaworówki to juz powoli tradycja ze stan jest zdecydowanie na + , Bardzo fajna setunia

nie przecze ale chce miec 2 komplety kol a nie tylko opon wiec felgi sie szukaja...


racja, z drugiej jednak strony taki zawias zmusza do ostrozniejszej (czytaj: wolniejszej) jazdy z czego z kolei cieszy sie moj portfel i oddala perspektywe gazowania



Z innej beczki Panowie, rzuccie laskawym i fachowym okiem na to - bede wdzieczny za wszelkie wskazowki

...no to sobie polatalem Koledzy
wczoraj - dokladnie 1 miesiac, 1 tydzien i 1 dzien po zakupie - o 2145 czasu lokalnego na skrzyzowaniu ulic Swiatowida i Botewa w przecudnej urody miescie stolecznym moja Niunia zostala smiertelnie jak sadze postrzelona w potylice przez mlodocianego kierowce Opla Sintry. Nie wiem czym zem mu zawinil, skrecalem w lewo i grzecznie przepuszczalem radosnie nadjezdzajacy z przeciwka autobus prawidlowo sygnalizujac zamiar wykonania manewru. Mlodociany, jak zeznal, nie patrzyl we wlasciwa strone (dziwne bo pasazerke mial nieszczegolnej urody...) a kiedy juz spojrzal bylo zdziebko za pozno, niestety ja zauwazylem pacjenta w lusterku tez zbyt pozno zeby uskoczyc osiolkiem na mokrym i tak oto zesmy sie spotkali

autko raczej nienaprawialne do stanu umozliwiajacego eksploatacje , gosc zaparkowal mi w bagazniku rozpedzone 2 tony tak skutecznie ze zlamalem dupskiem i plerami mechanizm swojego fotela a dach zgial sie nad tylnymi drzwiami, oczywiscie caly tylny pas wlacznie z lampiszonami i szyba jest zdewastowany, idac dalej kres przyszedl takze na tylne blotniki, zapewne podluznice i tylny zawias tudziez wydech na odcinku conajmniej koncowym.
reszta auta cala, na tamta chwile najcenniejszy element auta czyli moja Pani rowniez wyszla z tej przygody calo, mnie chyba boli szyja...
poza tym silnik pali, skrzynia i okolice zdaja sie byc nie ruszone, elektryka dziala (nawet ta z tylu), uklad hamulcowy i zbiornik paliwa chyba szczelne - jesli ktos zyczy i ma czym odessac to za niewielka sume chetnie oddam zawartosc tego ostatniego czyli jakies 35 litrow 98-oktanowej z Neste

i znowu mam do Was prosbe - jesli ktos moglby tanio wynajac mi lawete albo zna kogos to rownie tanio zechce przewiezc te zwloki do mojej rodzinnej wioski (130k od Stolycy) to ja bardzo chetnie, w przeciwnym wypadku rychle wystawie na sprzedaz calosc, zainteresowanych juz zapraszam na PW lub GG.

PS.
odebrane w srode ramki klubowe jechaly w bagazniku. nie uchowaly sie...

ouuuuuuuuuu....
A taka ładna setka była....

Wspólczuje.

Najwazniejsze ze Tobie i Twojej Pani nic sie nie stało a setuni szkoda faktycznie Jedno co moge powiedziec ze czas na "quattro"

Współczuje

Przykra sprawa, przez ten czas jeszcze na pewno nie zdążyłeś do końca poznać samochodu

Szkoda autka i tego że w sumie nie zdążyłeś się nim nacieszyć... ale najważniejsze jest to że Wam się nic nie stało bo autko z czasem kupisz następne a zdrowia niestety nie...
Pozdrawiam

Cóż mogę powiedzieć


A co ma do tego całego zdarzenia quattro

Wielka szkoda. Najważniejsze, że wy jesteście cali, ale z bólem karku nie ma żartów - wizyta u lekarza konieczna.

Szkoda że nie wezwałeś karetki, mógłbyś później domagać się odszkodowania z tytułu uszczerbku na zdrowiu. Miałem podobne zdarzenie 2.5 roku temu. Wtedy nic wielkiego się nie stało, nawet na samochodzie wielkich śladów nie było, ale wezwałem karetkę i posłałem swoją kobitę do szpitala, bo uskarżała się na ból kręgosłupa. Była na zwolnieniu, założyli jej gorset, po kilku miesiącach komisja lekarska i przyznali jej odszkodowanie...

Zaworowa, widze ze nie rozumiesz, nic do tego zdarzenia nie ma quattro, poprostu jest okazja kupic nastepne w quattro

ps. deejay.ftb , zdecydowałes czy sprzedajesz w całosci czy na czesci ???

Rozumieć, rozumiem, tylko myślę że kolega ma teraz inne problemy...

- po pierwsze primo: dzieki Panowie za zainteresowanie tudziez slowo wsparcia, obym mogl sie Wam zrewanzowac w bardziej pozytywnych okolicznosciach

- po drugie primo: do uzdrawiacza poczlapie bezwzglednie, dzis przynajmniej nadam bieg sprawom ktore i tak musza przejsc jakastam 'droge urzedowa'

- i wreszcie po trzecie primo-ultimo: w jakim trybie uplynnic to co sie ostalo zdecyduje kiedy poznam propozycje blachoznawcy ale na pewno nie bedzie to dzisiaj.