.: AUDI KLUB POLSKA :.

mierzylem napiecie z obu sond vagiem, wykreslilem wykres z ktorego wynika ze na biegu jalowym napiecie waha sie od 0 do 0,9V. widoczne jest tez ze jedna sonda lezy na 0V podczas gdy druga lata pomiedzy 0 a 0,9v. Czy nie powinny obie latac ? i czy spadek sygnalu ponizej 0,1v oznacza ze z sonda cos nie tak? nie moge tu dolaczyc obrazka wiec tylko podaje opisowo. robie pomiary bo mocy ubylo. Moment ledwo osiaga 200nm podczas gdy powinien byc 240nm. dolot szczelny, przeplywka zmieniona na inna uzywaną, podmienilem czujniki stukowego bo w vagu pokazuje ze czujniki cofaly zaplon o 5 stopni. cos powoduje stukowe, pomyslalem ze skoro czujniki stukowego sa sprawne to moze ktoras sonda lambda popsuta. Czy zle ustawiony rozrzad moze powodowac taki ubytek mocy cofanie zaplonu?

kolego zdejmij pokrywy zaworów i zobacz stan wałków rozrządu w tych 2.8 zatykały się zaworki olejowe i siadały wałki .sprawdż jeszcze kompresję

Ciekawe pierwsze o tym słyszę...byłem przekonany, że jak wałek traci smarowanie to albo się zaciera albo urywa, ale nie jest to związane ze spadkiem mocy

może już mieć ztarte krzywki i nie będzie miał mocy

chyba cos Ci sie pomylilo z 2.5 tdi tam nie ma zadnych zaworkow olejowych do smarowania walkow. jedyne zawroki jakie tam sa to sa zawory upustowe oleju ktore sie nie zatykaja tylko rozpadaja przez co spada cisnienia na szklankach i wtedy zaczynaja pukac.

co so sedna sprawy to czy ecu rejestruje jakies bledy ? bo jezeli nie to sprawdz na poczatek regulator cisnienia paliwa i szczelnosc dolotu

Czekaj czy ja dobrze się zrozumiałem, na biegu jałowym jedna z sond leży na 0V i nawet nie próbuje się podnieść wcale, podczas gdy druga cały czas oscyluje sobie od 0 do 0,9V

Tak napisał. Do czego zmierzasz?

No to pierwsza i najważniejsza rzecz do zrobienia, to właśnie ta sonda lub jej okablowanie

Właśnie do tego zmierzałem

Sonda trup. Ten brak mocy może być spowodowany "zacięciem" tego ustrojstwa w kolektorze dolotowym.

jak zmierzyc cicnienie paliwa na listwie , nie kazdy mechanik ma takie koncowki z manometrem ze moze podpiac sie pod listwe zasilajaca w paliwo, dwoch sie pytalem czy moga zmierzyc to zaczeli krecic ze to moze nie cisnienie, weze sa skrecane na gwint a nie zaciskane na opaski i podejrzewam ze nie maja takich przejsciowek. chyba bede musial z tym do serwisu podjechac, pewnue zaplace ze 100zl za to cisnienie

Jak warsztat ma zestaw do mierzenia ciśnienia- manometr i końcówki do tego to ci zmierzy bez problemu.

Zawsze można nałożyć gumowy przewód na gwint i zacisnąć opaską, do 4 bar ciśnienia paliwa bez problemu utrzymuje.

przewod od wody nie wytrzymal, nadal sie, zwiekszyl swoja srednice 5 krotnie i pekl. musze kupic przewod od paliwa. Zeby widziec co sie dokladnie dzieje to trzeba dac dluzsze weze zeby manometr na szybe wystawic, zapodac dwojke i wcisnac na maxa. w aso pomiar cisnienia kosztuje 140zł, ciekawe czy weze nie beda drozsze.
Ktos wie jakie podcisnienia powinny panowac na jalowym czy w inych warunkach? moze jak cos z podcisnieniem nie tak to pokaze vacuometr?

cisnienie na listwie sprawdzilem , jest 4 do 4,2 przy przyspieszaniu i okolo 3,5 do 3,8 bez czyli na vacuum.
Jezedzilem po miescie, sprawdzalem na 2 i 3 biegu.
Cisnienie wzorowe zatem regulator cisnienia i pompa bez zarzutu.
do sprawdzenia trzeba pokupic weze, trujnik, ze 2 nyple i manometr, w sumie z 50zl z tym ze ja mialem wiekszosc, dokupilem waz za 10zł i kilka obejm. taniej niz gdzie indziej.
Bede szukal dalej problemu.
Czekam na regulator pwm zeby wtryski wysterowac, koszt 30zl z przesylka.
jezeli wtryski dobre a sonda generuje zly sygnal to znaczy ze padla , zgadza sie? ewentulanie zamienie lewa z prawa i sprawdze wykres na vagu, sonda droga rzecz, warto pokombinowac.

Nie wiem dlaczego tak kombinujesz jak sonda dała d.......

Jedna sonda będzie padnięta i sterownik silnika wchodzi w tryb awaryjny...nie polecam sond używanych.

wycialem katalizatory, jeden byl pusty i halasowal jak pokrywka ciagnieta po asfalcie, drugi byl dobry, wstawilem tlumiki przelotowe ale momentu to nie zwiekszylo.
podlaczylem wezyk od zawory membranowego ktory otwiera klapki w kolektorze dolotowym do manometru i przy wcisnietym na max pedale gazu podcisnienie stopniowo narasta zaczynajac od 4100 i osiaga -0,6bar przy 5000 na drugim biegu, natomiast na 3 biegu od razu po przekroczeniu 4100 mam takie podcisnienie. Sprawdzalem tez bez przyspieszania jadac na 2 biegu i powoli przekraczajac 4100, wtedy cisnienie szybko osiaga -0,6bar.
Pytanie jest wiec dlaczego przy max depnietym gazie to podcisnienie na 2 biegu sie powoli buduje. Nie wiem jakie podcisnienie potrzebne aby ruszyc te klapki na max, moze -0,3bar wystarczy ale nie sprawdzalem tego.
nie mniej jednak wydaje mi sie ze to nie ten problem bo przy 5000 obrotow gdy podcisnienie jest -0,6 bar co chyba otworzy te klapki maksymalnie to moment mam 200nm a powinno byc 240nm.
Wyglada na to ze to nie problem klapek.
przyszla pora sprawdzic rozrzad a potem kompresje.

sprawdzilem rozrzad , byl lekko przestawiony, powiedzialbym mniej niz 0,5 zeba czyli 3 stopnie na obu kolach, nastawilem go na listwe i jest idealnie. Listwe zrobil mi znajomy za darmo, jak ktos chce to moge podac wymiary, mozna zrobic z plaskownika tylko wtedy trzeba pompe wspomagania odkrecic aby bylo miejsce , to i tak nie duzo roboty w porownaniu z wyjeciem chlodnicy wody co trzeba zrobic zeby zmiescic sciagacz do kol rozrzadu. Osobiscie polecalbym znalezienie odpowiedniego sciagacza ktory nie potrzebuje duzo miejsca bo mi wyjecie chlodnicy wody zajelo kilka godzin, mam klime a chlodnica klimy siedzi na tej od wody wiec jest meczarnia.
po ustawieniu rozrzadu zmierzylem kompresje, na jednej glowicy 13,13,14 na drugiej 12,7 13,5 13. Wszystko gra
Kompresja dobra, podlaczylem vaga , pokazal 5 do 6 stopni opoznienia zaplonu na 3 cylindrach jednej z glowic. Wniosek: stukowe na jednej glowicy.
Zamienie wtryskiwacze pomiedzy glowicami, jak stukowe nie przeskoczy na druga strone to nie wiem co trzeba zrobic, moze jeszcze sondy miejscami zamienie.
Dawac pomysly moderatorzy. Co by tu jeszce posprawdzac?

Zmieniłeś sondy czy nie, jakie masz na nich wartości