rk07554 napisał(a):
mogę zapytać dlaczego nie kupisz fury w Norwegii skoro tam spędzasz sporo czasu? albo w Szwecji? zdaję się, ze Norwegia jest we wspólnym obszarze gospodarczym?
To wygląda tak, że ja nie mieszkam w Norwegii tylko tam pracuje.
Auta będę używał tylko do jazdy do Norwegii i z powrotem.
Na miejscu korzystam z auta firmowego. Oczywiście z auta będę korzystał w Polsce.
Ceny aut w Norwegii są proporcjonalne do norweskich zarobków, więc nie jest
korzystne przepłacanie za samochód, który mogę kupić taniej w Polsce czy na zachodzie.
Do tego dochodz podatek od korzystania z dróg (ok. 1,5 kPLN),
przerejestrowanie (ok. 2 - 2,5 kPLN) i koszt ubezpieczenia auta
(w moim przypadku coś około 4 kPLN) czyli różowo to nie wygląda.
Na obecną chwilę wygląda to tak, że z kupno samochodu odloże do
następnego pobytu w Polsce, do którego przygotuję się wcześniej.
A i budżet do tego czasu wzrośnie.
I najwyraźniej skończy się to rajdem za zachodnią granicę w poszukiwaniu
Biturbo lub coś wolnossącego z torsenem.