cornee napisał(a):
Więc jakie są spostrzeżenia, otóż...
- jazda poza miastem (90-120km/h) temp wody 90st, oleju 110,
- jazda po mieście temp wody 95,
- stanie w korku około pół godzinnym temp wody rośnie do 100 ale nie przekracza, włącza się wentylator i waha się miedzy 95-100.
Dziś był upał na dworze w południe i praktycznie cały czas 95st, pod wieczór lało i temp nawet spadła do 85-90.
Naprawiać i wymieniać dopiero w weekend mogę a do tego czasu chciałbym aby ktoś mi powiedział z doświadczenia czy mogę jeździć bez wisco!
Olej z filtrem wymieniam co 2 miesiące co 10kkm (shell mineralny żółty), płyn do chłodzenia niebieski -35st nigdy nie wlewałem wody, (wody nigdy nie ubywa, oleju bierze litr na 4000km. Auto ma nalatane na gazie 135000.
Awaryjnie pociągnąłem kable z pstryczkiem do kabiny aby w razie czego wcześniej włączyć wentylator.
WRS>C4
A nie wyje Ci czasem sprzęgło?
Bobo
Jadąc nawet przepisowe 130 po autostradzie temp oleju od kupienia auta zawsze osiągała 130stopni, jak się depnie to rośnie do 140 i staje w miejscu. A poza tym auto jest na gaz i szybciej się grzeje.[/b]
Grzeje się szybciej bo masz nie prawidłowy skład mieszanki, nie przez to, że jeździsz na LPG, ale od złej regulacji lub konfiguracji lub też zużycia elementów.