.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
zastanawiam się nad autem z silnikiem 1,9TDI 110KM (AFN)

W grę raczej wchodzi Golf IV oraz VW Bora, ewentualnie A4 avant.

Najbardziej pasuje mi Bora ale słyszałem że jest nietypowa jak na auto ze stajni VW i są do niej drogie części ???

Proszę o opinię i sugestię które z w/w aut są lepsze, godne polecenia , choć układ napędowy ten sam więc wydaje mi się że tylko wyglądem się różnią, co z awaryjnością A4, Golf, Bora, wiem że Golf IV ma MC Persony więc zawieszenie tańsze w naprawie niż wielowahaczowe ale czy lepsze ? chyba nie ? tyle że tańsze ...

Gdyby ktoś coś z tych aut miał to proszę o info, P.S. szukam coś z ciemnym wnętrzem i ciemną karoserią, ewentualnie kolor srebrny.

Bora ma taką samą zawiechę co golf. W zasadzie Golf i Bora to jak Leon i Toledo. Nie większość części jest taka sama.

A4 ma wielowahacz, który jest...hmmm, na nasze drogi bardziej uciążliwe, ale też bardziej komfortowe. McPherson to stara niezniszczalna konstrukcja. Dodatkowo A4 ma dużo lepsze materiały we wnętrzu, jest cichsze, no i może mieć Q.

Golf to dobre auto, zwłaszcza jeśli chodzi o zawieszenie, 170 tys.km po polskich drogach od nowości i wymiana tylko 2 tulejek stabilizatora uważam za dobry wynik. Jeśli chodzi o materiały wykończeniowe to między Golfem a A4 widać różnicę ale Leon w porównaniu wnętrza do Golfa to już trochę razi

ogolnie auta z roku powyzej 2000 nie sa juz tanie w utrzymaniu, nie licz na to ze za 50 zl naprawisz zawiesznie.

Porownanie A4 i Bory... kiepsko wypada... dla Bory...

do Bory wkladali ARL'a ...

Bora ma poprzecznie ustawiony silnik... wyobrazam sobie koszmar wyciagniecia sprezarki do czyszczenia...

zrzedzisz jak stara baba ...
ze Ty stosujesz PSJ i musiales wywalac turbulum na stół to nie znaczy ze ktos inny bedzie sie szarpac z poprzecznym silnikiem ....

tzrzeba sie nauczyc jezdzic TDI ... [ten golf Cie usypia ]

Moj sasiad ma bore 1.6 Pb 240tkm od nowosci i uwazam ze to dobre auto, w porownaniu do starszego vento, czyli ala jetty. Oceniam to obiektywnie poniewaz w ogole nim nie jezdzil do ASO, chyba jak miske urwal to pojechal tylko, oleje gdzies u "Dzidków" ect..

teraz kupil jette 1.6 FSI tez sedana. A bore ma 11 lat i dajej ja dojezdza po Wawa.

a diesel 1.9, czy w poprzek czy wzdłóz ma swoje plusy i minusy - miejsce w srodku, lub lepsza o 3% dynamika...

Dzięki za wypowiedzi ale dalej nie wiem co z tą dostępnością i cenami części GOLF vs Bora ? rozumie że większość będzie taka sama ? ( części i cen)

i czego w takim razie szukać, z wyglądu bardziej pasuje mi Bora ale Golf IV też jest ok, no chyba że lepsze i bardziej ciche A4 ??

P.S.
słyszałem że strasznie kradną te auta i części też, a jak z Borą , lubią ją złodzieje ?

Żadnych golfopodobnych produkcji.
Nie słuchaj mitów o zawieszeniu w A4 i szukaj A4 AFN`a - najlepiej z q.
Bo tak ...

a zeby spac spokojnie to do ceny doliczyc dobre ubezpieczenie

Czy to do golfa, bory czy audi to chyba podobnie

bierz bore i nie kombinuj.
Podoba Ci się, nie chcesz przepłacać za znaczek , jakość, przestronność, możliwość posiadania quattro (tego właściwego)

Ceny części w większości masz takie same. Różnica to w tyle blacharka , lampy , klapa. podwozie jest to samo.

Złodzeje?? Złodzieje lubią wszystko co łatwo wpada im w łapki. Jest takie powiedzenie "Okazja czyni złodzieja" , więc jak się boisz to AC zabezpieczenia i jeździsz.

Bierz A4... chociazby ze wzgledu na zawieszenie, blachare i wykonczenie wnetrza...

Akurat sie sklada tak, ze sa bory z b.dobrym wyposazeniem za 25% taniej niz np. w A4 - pisze tu wnętrzu...a TDI lata i lata...dobrze wywazony samochodzik.
Blacha widze u sasiada 12 rok i nic !! w borze. Zreszta kolega szuka compakta z bagażnikiem a nie A4... Lub passka

Golfo podobne nie? hmm, jak to Jetta tylko u nas w europie zrazili nazwami w przeciwienstwie do rynku USA gdzie zawsze byla Jetta nawet vento, widziales w USA tyle A4 co Jett ??

dopiero teraz zrozumieli, ze zmiany nazw z Jetty to porazka, po czym wrócili do starej nazwy. Golfo podobne to sirrocco nowe, jetta 1 płyta o róznych zastosowaniach. W przypadku bory & golfa4 & touran'a. Nie bede pisal o skodzie i Seacie.

OK, dzięki wielkie za wypowiedzi, więc nadal szukam w kolejności
1 Bora
2 Golf IV
3 A4 Avant

zależy co pierwsze zadbane z full opcją się trafi
No chyba że uda mi się zarejestrować moje wspaniałe A6 C4 Avant AAT które posiadam ( angielskie) jeszcze się dowiaduję u prawników jak ominąć głupkowate polskie ustawy...

Jeśli logika mieszkańców jueseju jest dla Ciebie wykładnikiem mądrości to szczerze współczuję ...
Żadne auto z poprzecznie umieszczonym silnikiem nie zachowuje się poprawnie, buja trzęsie , skrzynia napędzana wodzikami lub innymi pieroństwami o "kłatro" nie wspominając
Błagam Cię ...

Ale nie ma żadnych ustaw ??

Wystarczy że auto przerobisz, oddasz do diagnosty potem dla pewności rzeczoznawca i za przeproszeniem mogą Cię cmoknąć.

Jeżeli masz dowód V5C, opinie rzeczoznawcy, ważny przegląd od diagnosty (oni właśnie mają najwięcej do powiedzenia, jeżeli jego przejdziesz to już bez żadnych zapór możesz go rejestrować) to idź do WK i rejestruj.

No właśnie już się dowiadywałem ale A6 C4 nie ma homologacji na zmianę kierownicy, trzeba byłoby wymieniać całą gródź i kiedyś to przechodziło pomijając dość duże koszta ale przeróbek nie dokonywano fachowo i teraz już jest to zabronione, byłem w nadzorze okręgowych stacji kontroli czy coś w tym stylu i powiedzieli że wysłali do wszystkich stacji kontroli pismo że nie mają prawa wbić przeglądu do tak przerobionego auta ( przespawana gródź) bo to jest naruszenie konstrukcji, inaczej sprawa wygląda jeżeli auta ( chyba A4, Golf IV, Land Rover Freelander ...) mają zaślepki do wybicia lub przykręcaną gródź, wtedy szybko się to robi i nie narusza konstrukcji...

Jakiś Polak wystąpił do Eurodepartamentu w Brukselli z oficjalną skargą o rejestrowanie anglików w PL bez przekładki bo w innych krajach unii jest to możliwe, tylko Polska jest taka wyjątkowa i miła dla swoich mieszkańców...
skarga ta miała być rozpatrywana w Czerwcu ale w necie ni widu ni słychu ;-(

Gdzieś wyczytałem że auto mógłbym zarejestrować jako mienie przesiedleńcze bo przywiozłem je do Polski mieszkając wcześniej i używając tego auta 2 lata za granica, trzeba tylko jakąś małą sprawę wytoczyć wydziałowi komunikacji czy coś takiego... dałam cynk znajomemu prawnikowi i ma się rozeznać w temacie...