.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Koledzy mam taki problem ,ostatnio miałem przygode podczas jazdy. Jadąc całkiem spokojnie bez pałowania itd ,autem zaczeło telepac a z wydechu wydobywał sie bialy dym (oczywiscie auto nie mialo wogole mocy i po dodawaniu gazu autem jeszce mocniej telepalo. Po wizycie u mechanika okazalo sie ,ze padl wtryskiwacz na piatym cylindrze.

Po dlugiej wymianie auto normalnie odpala ,nie kopci i nie telepie. Niestety wyraznie mozna odczuc spadek mocy zwlaszcza przy ruszaniu. Na jedynce auto praktycznie sie tylko toczy trzeba przygazowac do 3 tys obr zeby jakos jechal. Powyzej tych obotow juz nawet dobrze ciagnie jednak nie jest to co kiedys. Kiedys wystarczylo dobic tylko do 2 tys obr i auto normalnie plynnie przyspieszalo.

Wyjasnilem problem teraz pare pytan:

-czy wymiana tylko jednego wtryskiwacza moze miec wplyw na cos takiego
-czy nalezy zrobic cos wiecej po takiej wymianie?

Dodam ze kat wtrysku po awarii byl na nowo ustawiony (pompa vp44 w pelni sprawna) ,a wymieniony wtrysk byl po regeneracji. Zauwazylem tez ze wchodzac tak do 2 tys obr slysze jak silnik nie pracuje juz tak jak zdrowe V6 tylko troche tak jak traktor. Ostatnia taka rzecz to ciezkie odpalanie na cieplym silniku.

Prosze o pomoc

Proponuje zrobić logo przynajmniej statyczne zwykłe i BS może coś się wyjaśni. Nie wiem jak mechanik stwierdził że akurat piąty wtrysk był padnięty bo żeby to sprawdzić trzeba przetestować je na specjalistycznym sprzęcie to po pierwsze a po drugie może ten wtrysk który wymieniłeś nie jest idealny (np ma inne ciśnienie otwarcia niż pozostałe) i w takim przypadku wtryski pracują tak dobrze jak najgorszy z nich.