.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich, jestem użytkownikiem biernym tego forum od bardzo dawna ale nadszedł czas by poprosić was o pomoc. Zaznaczam, że użyłem opcji szukaj przed napisaniem tego tematu. Jestem użytkownikiem od 3 dni A4 1.8T 96r i mam problem z silnikiem. Coś z Turbo jest nie tak. Jak wchodzi na obroty słychać taki dźwięk jakby z dziurawego kolektora wylotowego lub coś podobnego. Auto nie przyspiesza tak jak powinno. Na moje oko działa jak 100-110 koni. Jak by coś go hamowało. Moment obrotowy przy niskich obrotach jest wysoki ale powyżej ok 3,5 tysiąca to nie ma sensu wkręcać bo gorzej przyspiesza niż bym zmienił bieg na wyższy. Na trasie lepiej wyprzedać na 5 niż coś redukować. Ogólnie silnik na moje oko i mechaników jest w bdb stanie(Ci mechanicy nie mają dużego doświadczenia z silnikami z Turbo) 0 wycieków równa praca oprócz tego dźwięku kolektorowego i tej małej mocy. Dodam że silnik jest na gazie sekwencyjnym od roku. Wdzięczny byłbym gdybyście mnie pokierowali jak zacząć walczyć z tym silnikiem i od czego zacząć ? Odnośnie tego problemu mam pytanie, Czy w moim aucie jest kontrolka cheeck engine czy błąd wyświetlić powinien się na wyświetlaczu między zegarami. Będę bardzo wdzięczny z każdą pomoc.

No ja tam z 1.8T nie miałem nigdy do... ale... zanim padnie magiczna (i całkiem słuszna) sentencja Podepnij Vaga
wymień wszystkie gumowe wężyki z/do/od turbiny, n75, egr

Przez jeden taki "wężyczek" wracając z sezonu 2008 z południa Francji rozwijałem niebagatelną prędkość 120 km/h (na 1630km/1450km autostrad ) mieszając biegami w dolnym zakresie obrotów, ponieważ powyzej był stan awaryjny i auto jechało max 90

Ps. To auto jeździ tak od chwili zakupu??

Auto mam 3 dni i od początku tak jest.

Nie masz u siebie check engine i nie ma trybu awaryjnego. Jezdzi tak na gazie i Pb?? Tak jak pisal kolega wyzej sprawdz wszystkie wezyki, polaczenia i rozne pierdy. Te silniki 1.8T przed 2000 rokiem mialy biedna diagnostyke vagiem, wiec np. logow doladowanie turbo nie zrobisz, musial bys zalozyc wskaznik. A teraz magiczne zdanie! Podepnij vaga i zczytaj co tam jest:) Pozdrawiam

Jeśli jeszcze masz katalizator, to popuść śruby mocujące i wtedy spróbuj się przejechać. Jeśli będą efekty pozytywne, to wiesz co masz zrobić.
Ten silnik EGR nie posiada. Tryb awaryjny jak najbardziej może się zdarzyć.

Na gazie i na benzynie jeździ tak samo, wstępnie wężyki przejrzałem od turbiny - wszystko wygląda dobrze - spróbuję tak jak radzicie - poluzuje śruby od katalizatora sprawdzę czy jest zmiana w przyspieszeniu, jak nie będzie zmiany to podjadę do kogoś na komputer. Oczywiście czekam na dalsze porady i pomysły z waszej strony.

Zostaw katalizator i zajmij się komputerem. Czasy diagnostyki od doopy strony już minęły i dzisiaj mamy erę komputerów.

Podpinasz i w 99% przypadków wiesz o co chodzi.

Zczytaj błędy!

P.S. Gratuluję zakupu popsutego samochodu z turbo napędzanego w dodatku LPG

Moze kolega dal jakies grosze...

Panowie dziś trochę autem przejechałem. Sprawa wygląda w ten sposób że turbo włącza się ale muszę delikatnie wprowadzić na obroty ok2,5- 3tyś i wtedy podłoga i ciągnie tak jak trzeba do końca obrotomierza, a jak od razu wciskam gaz w podłogę to muli. Po kilku takich depnięciach turbo robi się czerwone. Apropo kupna uszkodzonego auta zrobiłbym to jeszcze raz. A więc co o tym sądzicie.

Sadze ze bez logowania dynamicznego VAG iem sie nie obejdzie...

blędy błędy jeszcze raz błędy zczytać!
logowanie też.

zVAGuj tak jak koledzy pisza lecz ten silnik nie jest na tyle fajny że wystarczy to zrobić i już wszystko wiadomo. U mnie wyskakiwał błąd N75 a okazało się że mam poprostu urwany "grzybek" WG i zamiast ładować 0.55 to ładował 0.2 przy 6000rpm. Sprawdź najpierw też czy turbo ładuje tyle ile powinno.

btw. Turbo się nie włącza i nie wyłącza ono chodzi cały czas