.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich.

Od razu powiem, że to samo pytanie poruszyłem na forum audi A6.
Ale że opinii nigdy nie jest za mało postanowiłem poradzić się też tutaj.

Aktualnie myślę o zmianie obecnej fury (audi B4 tdi) i liczę, że znawcy tematu rozwieją moje wątpliwości.

Rozważam 3 opcje (same TDI) i do wydania jakieś 15-18tyś:
1. Audi A6 C4 AEL – tylko sedan (avant jakoś mi się niepodobna wizualnie a i jego bagażnika też nie wykorzystam)
2. Audi A4 B5 1.9 110km (AFN) - tu avant może być
3. Passat B5 (silnik jak wyżej) – tylko sedan.

Interesuję mnie tylko TDI, tylko manualne skrzynie.

Odnośnie wypasu to mam takie małe zboczenie które dyskwalifikuje większość aut – czyli chcę mieć komputer pokładowy, klimatronik, fajne by były grzane dupcie ale niekoniecznie.

Przebiegi robię niewielkie. Ok. 1000km/miesiąc i 80% tego to dojazdy (co drugi tydzień moim autkiem) do pracy (trasa ok. 35km w jedna stronę)

Teraz wnioski jakie wyciągnęliśmy (ja i moja 2ga połowa) z analizy forum i zasłyszanych opinii.

A6
+ największa
+najlepszy komfort resorowania (dla mnie to ma znaczenie gdyż moje B4 jest raczej twarde)
+najlepsze wyciszenie
+najtrwalsze zawieszenie
+najmocniejszy silnik
+skrzynia 6
+dobry wypas
+bezpieczeństwo (zarówno prowadzenie jak i w przypadku ”tfu tfu” wypadku)

+- wygląd. Tu mamy odmienne zdania. Dla mnie tylko sedan, małżonka natomiast mówi że o ile „pyszczek” tej A6 jest ładny to „dupcia” już nie, już bardziej podoba się jej avant co z kolei mi nie pasuje.

-najstarszy
-teoretycznie bardziej „styrany”
-najwięcej pali (ile ? Myślę że ok. 1-2L)
-największe opłaty
-najdroższe części
-gorsze nagrzewanie i schładzanie wnętrza. – tu nie jestem pewien ale taką opinie usłyszałem, że 2,5TDI sie dłużej nagrzewa niż 4 cylindrowy, a duża buda dłużej się studzi w upalne dni
-bardzo mało ładnych egzemplarzy (otomoto, allegro)

A4
+wygląd, świeższy
+będzie młodszy
+ekonomiczniejszy
+niższe opłaty
+tańsze części
+sporo ogłoszeń

-mniejszy
-mniejsza kultura silnika
-słabiej wykonany
-delikatniejsze zawieszenie

Passat
Właściwie tak jak A4 z tym że jest tego jeszcze więcej na ulicach i w ogłoszeniach, ma więcej miejsca i o dziwo częściej widzę dobrze wyposażone wersje (ten nieszczęsny komputer) niż w A4.

Liczę na obiektywne podpowiedzi w temacie (może jakieś propozycje, linki). Myślę , żeby to samo pytanie rzucić na forum paska i a4 co dało by bardziej obiektywny obraz, ale jeszcze się nie zdecydowałem, zobaczę jakie odpowiedzi pojawią się tutaj .
Cenne będą informacje od tych, którzy mieli możliwość jeździć ww. autkami.

Pozdrawiam.
Rafał

***********
Zakładając opcję, że mam pecha do samochodów i na pewno coś trzeba będzie droższego zrobić (niema co ukrywać, 99% TDI maj dużo nalatane) np. pompa, wtryski, przepływka, turbo etc.
To zarówno w A6 jaki A4 czy pasku te rzeczy mogą polecieć i po wyłożeniu np.
15 tyś na auto
3 tyś na poprawki (nie zakładam żeby wszystko trzeba było wymieniać na raz)
będę miał zdrowe auta za ok 18 tyś.
Z tym że będą się różniły wyposażeniem (ja kto było wspomniane wcześniej - łatwiej o A6 z dobrym wypasem, potem pasek, a dopiero później A4, które jak wynika za aukcji są gorzej wyposażone w tych granicach cenowych)

Ot takie właśnie przemyślenia zaczęły kłębić mi się po głowie w tym temacie.
Czy mam rację ? Proszę wyprowadźcie mnie z błędu jeśli źle do tego podchodzę.

Ps. Strasznie kiepsko w moim województwie (warmińsko-mazurskie) o A6 C4, i A4, zdecydowanie łatwiej o paska.
Nawet łatwiej o C5 z tym ze nawet gdybym wyłożył jeszcze z 3tyś (do 21tyś) to nie znajde takiego z silnikiem 1.9 A podoba mi się strasznie.

Odnośnie wyglądu. Pokazałem małżonce autko http://www.akp.toms001.superhost.pl/AEL/
i spodobało się bardzo. No ale z tego co się orientuje jest sprzedane .Takiego z miejsca bym brał.

Takiego za 15 tys. zł na pewno nie znajdziesz.

Co do reszty tego co napisałeś, jest to w większości przypadków prawda. Poza cenami części - te są na podobnym poziomie w każdym z tych aut.

Nie wiem po co są takie tematy, zdecyduj co chcesz kupić i szukaj. Pytasz o opinię, a jak wiadomo, podobnie jak dolną partię pleców, także i ją ma każdy swoją. I z reguły chwali to co ma, więc na konstruktywne wnioski nie licz.

jeżdże C4 avant i jakos nie widze alternatywy dla mnie jakbym chciał zmieniać, A4 sporo mniejsze już passat lepiej wypada pod tym względem, możesz kupić A6/C4 z ostatniego wydania 97r to nie będzie aż taki stary a ten komfort...
z cenami części to A4 i Passat prawie to samo, C4 ma zawieszenie na pojedynczym wahaczu ale za to wcale takie tanie to nie są jak chcesz dobre zakładać i jeszcze jedno, w bagażniku w C4 avant jak zasuniesz rolete to mniej włożysz niż w sedanie heh za to avant według mnie ładniejszy

Wiem, że ile osób, tyle zdań ale wiem też, że jest tu (na forum) wielu użytkowników lepiej orientujących się w temacie niż ja i dlatego proszę ich o opinię.
Są osoby które jeździły lub mieli te auta i posiadają doświadczenie którego mi brakuje. A dzięki forum taką wiedzą mogą się podzielić.
Liczę się z tym tak jak mówisz, że każdy będzie swoje chwalił ale może da się "wyłowić" z tego garść cennych informacji.

Jest też szansa, że padną tutaj jakieś oferty sprzedaży, lub linki do sprawdzonych ogłoszeń.
Stąd właśnie mój post.



Praktycznie jest kilka lub wcale takich ogłoszeń. Najwidoczniej posiadacze nie chcą się rozstać z nimi


Za takiego dałbym więcej

Za 15 -18 Tys + 3 na odchwaszczenie auta i koszty kupna - szukaj Passata ze wzgledu na wyposazenie, ktore chcesz miec ale i tak uwazam ze bedzie ciezko.

Nie pakowałbym sie juz w C4 AEL - chyba ze w bajkowy egzemplarz - osobiscie znam tylko jeden taki, ale z tego co wiem nie jest na sprzedaz.

A4 TDi Avant za 15 tysi z takim wyposazeniem to chyba tylko w Erze.

Pozdrawiam

Przepraszam za małe ot ale żeby nie zaśmiecać forum zapytam w tym temacie bo tyczy się to tych samych aut (A4, Passat)

Czy oba samochody mają ten sam typ napędu 4x4???

Audi ma quattro chyba typu torsen a jak ma pasek????


A co do pytania to z tych aut tylko Passat.

Oba mają torsena (audi i passtat b5).



To jest forum Audi. VW precz.

Audi i Pasek maja torsena. W Audi 4x4 nazywa sie "quattro", w Pasku "4motion".

Ponad rok temu miałem ten sam dylemat co ty, czyli sprzedałem b4 i zastanawiałem się nad kupnem tych trzech modeli. Audi A4 jedziłem i jak dla mnie było za małe(mniejsze od B4) więc odpadło, passat to co piąte auto które mijałem na ulicy więc odpuściłem ale za to A6(C4) rzadko się spotyka na drodze, z przodu prawie jak A6(C5) przed liftem a z tyłu bardziej podobał mi się avant niż sedan(kwestia gustu).Można trafić wersję b.dobrze wyposażoną w przystępnej cenie.Jeżeli chodzi o spalanie to w trasie prawie nie ma różnicy między 1.9 TDI a 2.5TDI (R5).Audi A6(C4) jest najtrwalszym autem z tej trójki!!! Jeżeli szukasz zadbanego egzemplarza to myślę, że za ok.17000zł trafisz coś z lat 95-96.

Widzę, że mój był AEL został przywołany do tablicy
Faktycznie poszedł z miejsca, ale ceny lepiej nie podaje, bo spadniesz z krzesła

Ja bym się na Twoim miejscu zastanowił na pb i ewentualnie lpg.
Dla przykładu pokaże Ci, co tydzień emu kupiliśmy z kolegą z klubu:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8982292
ACK q w naprawde pięknym stanie. Tak się zakręcił sprzedający, że oddał za 13.

EDIt: Myślę, że warto zastanowic się nad pb, będzie łatwiej znaleźc egzemplarz z rozsądnym przebiegiem i stanem. Ja byłem bardzo zadowolony z diesla, ale dobry pb też nie jest zły

Stałem przed podobnym dylematem jakieś dwa lata temu.

Rozważałem dokładnie to samo i jeżdzę A6 C4 2,5TDI AEL AVANT w manualu.

Passat jak już ktoś zauważył jest mocno oklepany ale generalnie dobre autko. A4 trochę mała. Bardziej zwinna i dobra do miasta. C4 to czołg który kocha trasę.... a po mieście się kula.

Podobnie jak Tobie najpierw A6 C4 podobał mi się tylko w sedanie, ale im więcej oglądałem tym bardziej dojrzewałem do AVANT`a. Co do skrzyni to miesiąc po zakupie stwierdziłem, że z tym silniczkiem rewelacyjnie jeździłoby się w automacie. Jedyne na co bym się w tej chwili zamienił to na to samo ale w Quattro.

Komputerem pokładowym się nie przejmuj, to zawsze można wyrezać tanim kosztem. Biorac pod uwagę twoje przebiegi rozważałbym równiez silnik 2.8 w benie. Prostsza konstrukcja niż TDI okupiona większym spalaniem( przy twoim założeniu, że jesteś pechowcem i wyłoży się turbo, albo pompa to może być wyjście)


Bierz A6 C4, za wszystko zapłacisz kartą MasterCard...

... wsparcie z AKP bezcenne...

Ja również zwróciłem uwagę na ten egzemplarz Ale powiem tyle, ja swojego za taką kasę bym nie oddał, chyba jakiś desperat sprzedawał Jeżdżę już rok, przelatałem ok.45 kkm bez większych problemów. Pojeżdżę jeszcze z rok, za dużo kaski popłynęło w części żeby bawić się w św.Mikołaja
Również uważam że dobre Pb nie jest złe, zwłaszcza przy niedużych przebiegach. Co do wyboru silnika, łatwiej będzie zagazować 2.8 12V AAH lub 2.6 ABC niż 2.8 30V ACK. Gazownicy biorą się za gazowanie tego, a później pojęcia nie mają jak to zestroić żeby porządnie hulało. Drastycznej różnicy w osiągach czy spalaniu nie poczujesz. ACK ciągnie lepiej z dołu i kręci się trochu wyżej, ale to tyle. Przeważnie AAH ma dłuższe biegi w A6 C4. W moim ACK biegi są raczej krótkie. Poza tym AAH będzie ciut tańsze w obsłudze (rozrząd, świece, filtry), ale w razie kłopotów, niestety jest tych silników coraz mniej (w sensie części), ACK staje się popularniejsze. W każdym razie polecam każde Pb V6 w A6 C4, silniki bezproblemowe. Na pewno łatwiej o takiego w zakupie niż o AEL'a czy AAT.



Skąd taka pewność że chodzi o Twój egzemplarz

nie bardzo rozumię o co koman C4 cieszą się dobrą opinią ktorą teraz wyrażę ....

Oczywiście wiem co i jak bo jestem posiadaczem A6 c4 AAT 2,5TDI R5 od 3 lat, niestety jest to anglik wiec nie moge już nim jeżdzic... dziś się jednak "przejechalem" kawalek i coś we mnie tchnęło... jest to wspaniale auto, super na polskie dziurawe drogi... silnik Rzędowy 5 cylindrowy cieszy się dobrą slawą ( mało się psuje, sporadyczne przypadki, ogólnie prawie bezobsługowy i charakteryzuje sie dobra kulturą pracy, cicho chodzi i nie trzęsie budą ( tu przewaga nad 4 cylindrowymi jednostkami))

Skrzynia chodzi bez zarzutów , ja mam 6 biegową i mimo ze jest krótsza to auto jest stworzone raczej do tras, po autobanie płynie się jak amerykańskim kanapowcem ze spalalaniem ok 6,5l z prędkościa do 130 km/h, przy szybszej jezdzie 130-180, w porywach 200 spala do 8,5 czyli jak na 2,5 to dobry wynik.

trasa Wrocław Londyn 1400KM przy spokojnej jezdzie 85 litrów ( zbiornik ma 80 )
przy szybkiej jezdzie 100llitrów,

Spalanie w mieście w zimie 10 litrów przy moim egzemplarzu ale nie wiem czy nie pala mniej , moja była chipowana i były schody wiec moze dla tego ciutke więcej paliła ( tak mi się wydaje)

Tyle o silniku, oczywiście po miescie też dobrze się jeżdzi ale jak chcesz jeżdzi energicznie to zapomnij bo auto jest ciękie i szybko się nie zawija, daje radę ale czu wage, na trasie za to jest odlot i nie czu tego ciezaru.
Z nagrzewaniem to prawda, długo się grzeje zimą ( ok 10 km z tego co pamiętam)

Oczywiście wiem co i jak bo jestem posiadaczem A6 c4 AAT 2,5TDI R5 od 3 lat, niestety jest to anglik wiec nie moge już nim jeżdzic... dziś się jednak "przejechalem" kawalek i coś we mnie tchnęło... jest to wspaniale auto, super na polskie dziurawe drogi... silnik Rzędowy 5 cylindrowy cieszy się dobrą slawą ( mało się psuje, sporadyczne przypadki, ogólnie prawie bezobsługowy i charakteryzuje sie dobra kulturą pracy, cicho chodzi i nie trzęsie budą ( tu przewaga nad 4 cylindrowymi jednostkami))

Skrzynia chodzi bez zarzutów , ja mam 6 biegową i mimo ze jest krótsza to auto jest stworzone raczej do tras, po autobanie płynie się jak amerykańskim kanapowcem ze spalalaniem ok 6,5l z prędkościa do 130 km/h, tam) ale latem sie nie zagotuje nawet bez wiatraka do chlodnicy, jeżdziłem tak z 3 miesiące a temperatura nie przekroczyła 90 stopni...

jesli chodzi o zawieszenie to jest to dobra i mało awaryjna konstrukcja na polskie drogi, Mc phersony+ wachacze przód i belka z tylu w ośce.

ogólnie z auta jestem bardzo zadowolony i z czystym sumieniem mogę polecic zakup tego auta jesli masz na nie miejsce i nie przeszkadza Ci to że będzie palic 2-3 litry więcej ale cena spalania i wyższego ubezpieczenia odwdzięczy Ci się dużym komfortem jazdy i poczuciem klasy oraz bezpieczeństwa.

Sam zastanawiam sie nad kupnem Golfa IV, Bory lub A4 Avant i stwierdzam że liderem jest Bora i A4n Avant ale VW sa głośniejsze w środku wiec chyba będzie A4 avant ale jeszcze sie zastanawiam czy nie nabyc polskiej C4 ki...
Tyle że mało jeżdzę i mam mały parking więc chyba przeboleję głośniejszą jednostke kosztem niższego spalania i ubezpieczenia.

Pasata bym osobiście nie polecał choc nie mam nic do nich, uważam że audi to półka wyżej, lepiej wykonana choc sam sie zastanawiam nad Bora ale to dla tego że jest wypas jak dla mnie i linia mi pasuje.

Pozdrawiam i powodzenia!

Jest jedno ale. Paliwo. Otóż mam układ z szefem, że raz w miesiącu jakąś ilość ON mogę zatankować na firmę w której pracuje (niestety tylko ON). Nie są to duże ilości ale starczyło by na jakieś 30-50% mojego miesięcznego zapotrzebowania. A to już dla mnie sporo.

No i jeszcze jedna rzecz - ja naprawdę lubię diesla. Głównie za to, że jak się chce to może spalić naprawdę niewielki ilość paliwa (czyli jazda w trybie oszczędnym) a jak się chce szybciej pomykać to też niema takiego dużego skoku spalania jak w przypadku benzynki.


Nie należę do osób które poradziły by sobie z takim rezaniem. No chyba że jest ktoś na forum (najlepiej niedaleko), kto za niedużą ilosć $$ zgodziłby się skompletować niezbędne elementy oraz wszystko ładnie podłączyć.


W avancie podoba mi się to że jest ich więcej na rynku oraz wykończenie bagażnika - chodzi mi i zamykane schowki po bokach (nie wiem czy pod podłogą znalazło się miejsce na jakiś jeszcze)



Tu mnie trochę zaciekawiłeś. Spotkałem się z kilkoma wypowiedziami, że skrzynia 6 w AEL-u jest prawie identyczna jak biegi 1-5 w wersji 5 biegowej (np. AAT) a 6 jest jakby nadbiegiem. Więc jak to jest, czy posiadając skrzynię 6 trzeba częściej wachlować biegami?

Ps. Dla mojej połowicy spodobał się (mimo ze sedan który jej nie podchodzi) ten http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9017072
Niestety niema kompa, kolorek ładny tylko opis o tym odpalaniu trochę mnie zastanawia.
Czy naprawdę nikt z klubowiczów nie chciałby się rozstać ze swoim zadbanym, wychuchanym C4 AEL (z kompiutrem najlepiej) ?

Co do skrzyni AEL 6-cio biegowej.
Ta 6tka to faktycznie nadbieg/ekobieg. AEL na 6tce słabo jedzie. Ale za to do jazdy ze stałą prędkością przy 120-150 idealna

A co myślicie o tych autkach :
1. http://moto.allegro.pl/item676679141_au ... attro.html
bez kompa i w avancie ale ładny kolorek i w sumie niedaleko mnie
2. http://allegro.pl/show_item.php?item=674538255
Prawie ideał. Wyposażenie, sedan, rocznik no i także niedaleko, z tym że cena bardzo wysoka

Jakieś szczegóły, które można zauważyć z fotek rzuciły się wam w oczy?
A może ktoś zna te autka?

kup c4 bedziesz zadowolony zawieszenie mocne i bardzo wygodne jak dla mnie avant ładniejszy ale bierz c4;]

Zacznij jeździć bo tak ze zdjęć nikt nie wywróży faktycznego stanu. Kup w lepszym stanie, nie słuchaj baby, że nie ten kolor czy wersja nadwozia bo to Ty będziesz potem siedział na warsztacie, albo sprzedawał czym prędzej Tym bardziej brak kompa jest niczym przy stanie ogólnym auta. Co innego w salonie...

Ta druga o niebo lepsza od tej pierwszej...