Luqaskr - ja uważam, że srebrna A4-ka z Krakowa nie jest warta swojej ceny.Pomyśl o tym, że jest to jeden z pierwszych silników 3,0TDi o bardzo małej mocy 204 PS, za to obarczony kompletem wszystkich wad wieku dziecięcego tych jednostek.
W tych modelach wadliwy bywa układ wtryskowy (myślę o pompie wysokiego ciśnienia ale przede wszystkim o bardzo kosztownych wtryskiwaczach), a deklarowany przebieg około 200000 km to wręcz idealny moment na obsługę hydraulicznych napinaczy łańcuchów rozrządu.Do mniejszych problemów można zaliczyć regularnie padające koło dwumasowe
. Materiałów na ten temat znajdziesz bardzo dużo na Forum AKP ale najwięcej tragicznych opowieści znajduje się na Forum KlubuA4 (nawet klka dni temu jeden z użytkowników skończył jazdę w ASO z dziurawymi tłokami) ...
.Oprócz potencjalnie możliwych problemów z silnikiem widać mocno obniżone zawieszenie, które na pewno jest też usztywnione. Właściwiości jezdne takiej taczki każdy może ocenić samodzielnie ale jest praktycznie pewnym to, że wszystkie wahacze dostały już mocno po tyłku lub są wymienione - ale nie wiadomo na jakie ... .Wnętrze - jako rzecz gustu zasadniczo należy oceniać osobiście ale takiej ascezy to ja już dawno nie widziałem. Kierownica z multifunkcją chyba tylko przez pomyłkę się tam znalazła ... .Myślę, że jest to typowe auto flotowe, które może przynieść więcej rozczarowań niż przyjemności ale decyduje ten, kto trzyma pieniądze.
życze udanego zakupu
.
mariusz
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
to jest to 
