.: AUDI KLUB POLSKA :.

Prawda, kupiłem kiedyś żonie 300 konną limuzynę ale nastał czas kryzysu
a nie chcę gazować vki bo w tym przypadku nie bedzie mialo to sensu
bo robi bardzo krotkie odcinki do roboty i po miescie i nawet nie zdazylby
sie przelaczyć.

Typem na dziś jest A2ka TDI w automacie.
Automat i niskie spalanie są tu priorytetami.

Jako że A2ki w takiej konfiguracji osiagają zabójcze ceny
(od 7k euro) to może coś innego możecie polecić?

lupo w tej samej konfiguracji.... ale czy to jeszcze samochód??

Fabia 1.4 TDI, Yaris, Micra

Lupo 1.0 ogólnie wyjdzie najtaniej.

he he he ... tez szukam auta dla kobity ...
Maciek ... A2 to chyba najdrozsza opcja jaka mogles wybrac .... ale fakt male w TDI i z automatem bedzie ciezko ...
Polo z tego co pamietam nie wystepuje w takiej konfiguracji,Seat Ibiza rowniez ,zostaje Lupo i tutaj tez sa schody ... 1.2 TDI + aftomat ... nie jest to zbyt udany zestaw [z tego co czytalem i slyszalem sa problemy ze skrzyniami]

pozostaje jeszcze niesmiertelny golf IV 1.9 TDI + tiptronic i chyba jak dla Ciebie bedzie to najlepsze rozwiazanie ... tylko wez znajdz egzemplarz w dobrym stanie ale to juz inna para kaloszy....

co do aut poza grupa VAG to moge polecic Yarisa D4D ... tylko nie wiem czy byly wersje z aftomatem

p.s wszsytko zalezy jaki masz budzet ...

no wiesz tanio nie jest ale kurcze coś za coś

A2kę wybrałem bo:

- ma opinię auta mało awaryjnego
- bardzo małe ryzyko zachwaszczenia buractwem - zwlaszcza w
porownaniu do golfa, z tego co widzę najczęściej smigają tym
panie
- z małych autek ma ponoć dosyć duże wnetrze
- karoseria alu
- mały diesel + automat
- audi
- zdaje się jest też mało atrakcyjne dla jumaków

Ibiza czy Golf to prawie jak A3ka ale A3ek to jak psów albo nawet więcej
a diesel 5-drzwiowy w automacie też się ceni wysoko

w Lupo mozna zapomniec chyba o podobnym wypasie i komfocrie

w zasadzie nie widzę alternatyw a mam nadzieję nabyc auto które przy
tych kobiecych przebiegach miejskich bedzie bezproblemowe
przez jakieś 2-3 latka, to plus koszta eksploatacji powinny wyrównać
początkową cenę zakupu, z drugiej strony podobne kwoty pewnie
wydałbym do obecnej Vki na paliwo ale Vka jednak stara jest
i mimo ze moja praktycznie nie sprawia problemów to nie wiadomo
co się zacznie dziać jak zacznie być uzytkowana tylko na króciutkich
odcinkach

ech te dylematy

acha, toyota itp. wynalazki raczej odpadają nie chce mi się bawic w zupełnie coś innego (poza grupą VAG)

jezeli jest kasa to bym sie nie zastanawial i bral A2 ...
[tak jak napisales nic innego nie ma oprocz pozostalych malych TDI z grupy VAG]

p.s na szczescie mojej A2 sie nie podoba ...

a mojej o dziwo tak chociaż myslałem że bedzie na nie
nie jest najładniejszy ale do multipli mu daleko

multipla ? tragedia na kołach w wyglądzie....

- Nadwozie Aluminiowe
- Klimatyzacja
- ABS
- elektryczne szyby
- elektryczne lusterka,pogrzewane
- centralny zamek
- wspomaganie kierownicy
- radio VW BETA cd
- tylne szyby uchylne
- poduszka powietrzna x2
- podgrzewane fotele
- automat / tip-tronic
- alumy
- regulacja świateł
- immobiliser

To tak na szybko z wyposażenia Lupo .Do tego smieszne spalanie 3-4L/100km

no popacz panie kolego niezła lista

dzienks

osobiscie Lupo odpuscilem ... jakos nie przemawia do mnie jego wielkosc a co za tym idzie bezpieczenstwo ...

Przez 4 dni jeździłem A2 tyle, ze 1.6 beznynką. Jak na takiego małego brzdąca to fajnie się to odpychało . Do miasta idealne, komfortowe, naprawde świetnie wykończone. Ogólnie fajne autko .

a jak ze spalaniem ?

mnie ciekawi jeszcze z jakimi motorkami i w jakich latach występował
system stop&go

napewno w 1.4 TDI 2003 rok ...

Lupo/Arosa. A2 była zawsze droga, do tego ten głupi patent z pokrywą silnika.

widziałem kiedyś jak Lupo zderzyło się czołowo z Hondą Civic, nie wiem jaki to model ale lata 92-95. Z hondy prawie nic nie zostało a z lupo koleś sam drzwi otworzył i tylko miał małe rozcięcie głowy.

Audi A2 to fajne autko, na pewno klasowo lepsze od lupo a co za tym idzie raczej pod każdym względem lepsze. Ale jest jedno "ale" CENA. Masakryczna.

Dlatego jeśli miało by być oszczędnie wziąłbym lupo 1,4 tdi. Silnik ponoć bardzo trwały. 75 koni już w serii jedzie bardzo fajnie a po wirusie jest całkiem całkiem

Ja właśnie myślę o zmianie autka miejskiego. Teraz mam sejacza 900. To jest dopiero plastik i goła blacha. A taki 1,4 tdi mniej spali i o niebo lepiej jedzie.

No ale jeśli masz kasę i podoba ci się A2 to kupuj, bo poza ceną ciężko dopatrzyć się minusów.

Pozdrawiam

ps odnośnie stop & go to miały go wszystkie A2 w wersji 1,2 tdi + automat

Maciu - A2 mi się podobało puki nie przyjechało na warsztat 1.4 TDI
ogólnie aby coś porobić przy tym "aucie" to musisz zdjąć maske (nie idzie jej otworzyc ), patenty, jakie Audi zastowowalo w tym modelu wola o pomste do nieba.. Na warsztacie kumpel zmieniał skrzynie b iegów (wysrała sie po ~120tkm, wada skrzyn manualnych jest to, ze wlatuje do nich woda (nieszczesne zimmeringi), poadnieta skrzynia byla cala zardzewiala w srodku, patent z zimmeringami to porazka - musialbys co tydzien sprawdzac gume czy nie trafil jej szlag

Jak chcesz lepsze cudo to bierz Merca A klase 140 CDi
mowie Ci od razu - jak Ci sie cos pod maska wysra to zostaniesz alkoholikiem

Bierz Lupo/Seata Arose lub jakies Polo i nie wydziwiaj..

Plusem A2 jest to, ze Ci jej nie zajumają..

Lupo 1.2 TDI było tylko w automacie

jeszcze jest takie cuś jak Volkswagen Fox 1.4 TDi nie taki brzydki