.: AUDI KLUB POLSKA :.

Pytanie do AEL'owcow. Nigdy nie widzę jakiegoś szczególnego kopcenia w lusterku, nawet przy "pełnym bucie". W nocy widzę w światłach tego który jedzie za mną.
Dzisiaj mnie jakiś gościu na światłach zaczepił i mówi, że mam coś z silnikiem bo strasznie kopci. Kurna chata zawsze kopcił, a logi, które wkleiłem z 1,5 roku temu były ok, wtedy też kopcił. Martwi mnie to czy nie uprzykrzam innym życia, nie podoba mi się, że ciągnie się za mną smród. Swoją drogą jakimś dziwnym trafem rzadko ktoś siada mi na ogonie. Chamski sposób ale działa

Czy wasze też tak kopcą? Gdybym tylko widział inne AEL'e jeżdżące po Poznaniu to bym wiedział ale mówiąc szczerze to rzadkość.

Moj nie kopci przy normalnej jezdzie wcale, czy cieplo czy zimno....
Widac dymek z tylu powyzej 4K obrotow przez pierwszy moment i to wszystko.

No to szukam dziury w całym w takim razie. Kopci w tym sensie, że nie ma jakiejś nie wiadomo jakiej chmury dymu...spaliny są czarne praktycznie za każdym razem gdy dodam gazu. W mieście nie przekraczam 3 tys obr, można powiedzieć, że to PSJ ale coś mi mówi, że w AEL'u nie ma to nic do rzeczy. Coś niedomaga.

Jak Cie to bardzo meczy ( a widze ze tak ) popros kogos zeby sie zamienic na auta i wtedy sam bedziesz mogl ocenic jak to widac z tylu. Moim zdaniem, jak nie widzisz w lusterku dymu to jest go na tyle malo, zeby sie tym wogoole nie przejmowac.

On tak ma. Natomiast kilka dni temu juz było za mną źle - znalazłem kilkucentymetrowe pęknięcie rury tuż przy kolektorze ssącym > na razie duct tape zawinięta (czekam na nową) = autko ożyło, a z tyłu dopiero w nocy w bocznym lusterku w światłach jadącdego z tyłu mgiełkę widać.
Popatrz jak kopcą młodsze np. Mercedesy i się zbytnio nie martw. Ale dolot sprawdź. Jak będę jechał do rodziców to dam cynk na PW i się w Pozen spotkamy. Pozdrawiam

Chętnie bym zobaczył jak "chodzi" inny AEL

A powiedz mi. Czy czułeś spory spadek mocy z tą pękniętą rurą?

Spadek mocy zacząłem odczuwać wyraźniej 2 dni przed otworzeniem maski aby luknąć co się dzieje. Za to po uszczelnieniu jakby autko małego chipa dostało. Mieszanka paliwo/powietrze musiała być makabryczna. Zdecydowana poprawa, tą dziurkę musiałem mieć od jakiegoś czasu, a powiększyła się na pewno w czasie jazdy po autostradzie...

mój kopci przy pełnym bucie tak od 3tys obr widże w lusterku auto było sprawdzane u kilku mechaników i wszystko ok dodam że auto przeszło chipa i dymi prawie tak samo a jak mi wąż pękł to przy bucie w podłodze to w lusterku noc się robiła a silnik ledwo ciągnął

Szwagra AEL puszcza pierdy przy mocniejszym dodaniu gazu (im dynamiczniej przyspiesza tym bardziej, ale nigdy "zasłona dymna"), poza tym chwilę po odpaleniu lekko dymi na niebieskawo - ale tamten ma nalatane minimum 400 kkm

Mój właśnie kopci przy lekkim dodawaniu gazu w okolicach 2-3k rpm. Wczoraj przy pełnym bucie widziałem "black smoke" (c) DP.

Mam opóźniony kąt o jakieś 15 jednostek. W sumie po wymianie rozrządu tak mi zostało no i skończyła się regulacja pompą więc nie mogę przyspieszyć zapłonu bez odkręcania koła napędzającego pompę.

Może to?

robiles logi ?

Mam stare logi sprzed 1,5 roku. Teraz sprawdziłem tylko korekty czy się nie zmieniły. Nie zmieniły się. Ale przed wymianą rozrządu też kopcił tak samo, a ustawiony był tak jak w logach poniżej:

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... torder=asc

Wiem, że kopcił bo znajomy jechał za mną na autostradzie i mówił, że mi zaj..ście wtryski leją bo śmierdzi i sadza leci

Teraz mam kąt wtrysku na 01-000 w okolicach 60-65 i nie mam już regulacji na pompie, jest maksymalnie przyciągnięta w stronę silnika. Wtrysk lekko opóźniony i faktycznie zapala po 3 s kręcenia. Na zimę wrócę do przyspieszonego.

Widzisz coś w starych logach? Zrobię w ten weekend nowe i wrzucę do tego wątku. Od razu mówię. W EGR siedzi profesjonalna blaszka.

No i kurna chata pada mi wtrysk sterujący, pojawia się błąd. Silnik tak jakby chodzi bez zmian.

Z diagnozą sterującego nie śpiesz się. Mi padł zimą i na mrozach z przepalonymi świeczkami brzydko, ale odpalał i jeździłem ( minimum konieczne do wymiany). Nagrzany silnik nie pozwalał odczuć usterki w czasie jazdy, ale na jałowym bujało obrotami ponad normę , mimo że AELe lekko falują. Stara metoda opisywana na forum > odpal motor i z czuciem puknij w sterujący jakimś małym kluczem, jeśli silnik będzie w jakis sposób szarpał, lub przerywał to raczej padnięty, jeśli nie to błąd ma inne źródło.
Tyle mi się przypomniało o sterującym.
Ile autko ma naśmigane?

330kkm

ps. dzięki za rady. sprawdzę jutro.

Te silniki mają to do siebie , że kopcą ponieważ budowa głowicy jest taka a nie inna więc w sumie nie można nić poradzić jak podnieść ciśnienie doładowania ale coś za coś. Motor łapie większą temperaturę i potrzeba dodatkowej chłodnicy oleju (mowa jest o jezdzie latem w upalne dni) . Chyba, że ktoś nie wykorzystuje pełnej mocy silnika i ma lekką nogę. Tutaj ustawianie kąta wtrysku nic nie daje, można jedynie chipować i wtedy będzie różnica.

Hehe, ja mam 338
Silnik AAT
Auto mi zupełnie nie kopci, czy to jest zima czy lato czy deszcz czy słońce..
Sprawdzaliśmy osobiście, no kurde jak benzyniak..

kolego AEL jeśli nie kopci to znaczy że jes nie zdrowy, w krakowie jest ich bardzo dużo, nie spotkałem nie kopcącego. Mój ma prawie 340tyś nieziemsko kopci i jest nieziemsko silny. spróbuj butowac go przez jakieś 5km w moim troche spada kaopcenie ale pojeżdże potem normalnie i wszystko wraca do normy.

Moj przykopci przy ostrzejszym przybutowaniu
ale tylko przez jakies 5-10 sekund
kiedy wydech sie przedmucha kopcenie ustaje