.: AUDI KLUB POLSKA :.

No tak jak w 2.5tdi...ale to akurat mała "pierdółka" na tle tego co sie dzieje w tym silniku, ale dobra.

Tak z ciekawości: ile kosztuje jedna suszareczka do 2,7T? Regenerowana? Nowa?

Nowa ok. 3tys + koszt wyjęcia silnika . Tylko w 2.7t b. żadko padają turbiny, są one b. mało wysilone i przy dobrym traktowaniu wytrzymują ok 400tkm.

Lepiej wymienic dwie dmuchawki,anizeli połowe motoru w V6 TDI i dalej będzie kibel

dla tych dwóch dmuchawek trzeba targac cały silnik z komory .....

a czy są mniej wysilone nie powiedział bym, moc zostaje 250ps [seria] tyle, że dwie mniejsze 1-ciągnie, potem 2... choć sam nie twierdze, że są to złe silniki. Aha Rafał nie "żadko" tylko rzadko . Mój znajomy jeździł znając zasady T i uwalil przy 150tkm w 2.7 biT.

pomimo awarii i kosztów A6 to klasa wyższa, czego się tu spodziewać, w E klasie i e60 takie kwoty to są na wydanie w pierwszym roku. a nie po 200-300tkm.

Wałki ok 6tpln, lata dalej kwota podobna. Nie ma sensu [gryźć kredensu]

Rafala6 ech, jak Ty napiszesz, to rzadko ma to coś z merytoryką wspólnego.

W tej dyskusji o V6 zrobiliście jedną wielką pulpę wrzucając do jednego gara* (jakiś model pominałem?):

* AFB (1997) 150 PS
* AKN (1998) 150 PS
* AYM (2000) 155 PS
* AKE (2000) 180 PS
* BFC (2002) 163 PS
* BCZ (2003) 163 PS
* BDG (2003) 163 PS
* BAU (2003) 179 PS
* BDH (2003) 179 PL

Gdzie tu sens?

* jeśli chodzi o przeczytane i zasłyszane przykłady na poparcie tezy, że V6 to kibel nad kiblami


Skoro tacy znawcy tu piszą, to proszę:

Odma - ale w jakich modelach?
Wałki - ale w jakich modelach?
VP44 - ale w jakich modelach?
itd ...

EDIT: Ten nie-kibel BMW to z którego rocznika? 1998? 1999? A może 2003?

AndyN ich pytasz? nie...

Dla anty 2.5 nie ma róznicy... i nie będzię sam to zauważyłeś. Po co.

AndyN napisał:


Wg uznanych fachowców i tunerów, to dotyczy wszystkich silników 2.5 TDI V6
niby na koniec produkcji wszystko poprawili, ale to tylko niby....
odma - nie wiem, ale to pikuś i najmniejszy koszt
wałki - hydraulika niby poprawiona, wałki sie nie wycierają, ale w zamian pękają. Osobiście widziałem takie u Rogala i wg niego to nieodosobniony przypadek.
VP44 - pada. Sam takową diagnozowałem
turbo - tutaj, jak dbasz tak masz, aczkolwiek umiejscowienie jej jest takie samo w kazdym silniku, co ie sprzyja jej żywotności.

Osobiście nie potępiam tego silnika. Bardzo przyjemnie jeździł dysponując 200 PSami. Miałem plana z Rogalem by zapodać większe turbo i wydajniejsze wtryskiwacze, ale sprzedałem. Za bardzo auto mnie stresowało i czułem strach latajac w długie trasy, że coś się wysra.
W 330xd wsiadam i śmigam. O nic się nie martwie, o niczym nie myśle. Nie nasłuchuje czy coś nie cyka i nie łomota. Człowiek ma w życiu dużo większe zmartwienia i problemy by dodatkowo zamartwiać sie stanem swojego auta.

Czy do uznanych fachowców możesz zaliczyć Piotrusia czy choćby Meszruma ? oni obaj jeżdżą 2.5 V6 Z WYBORU a mogliby wybrać inny motor z palety audi ........

Hmm, chłopaki na pewno mają wiedze, bardzo dużo wnieśli na forum i pomogli wielu osobom (mnie również). Jednak opieram sie na osobach, których poznałem osobiście, rozmawiałem, przebywałem itp. i siedza głęboko w temacie juz troche lat, min.: Rogal, Masters, Ali, Toora...

Całość wszelkich tematów o 2.5 TDI (m.in. obiektywność) psuje też w pewnym stopniu wątek komercyjny

..... jasne czyli z tymi ktorzy pewnie nigdy nie uzytkowali 2.5 V6 tylko spotkali sie przy próbie chiptuningu z zajechanymi kiblami o faktycznym przelocie ponad 400 tys a na blacie a jakże nie wiecej niż 160 tys ...... które kupili "mądrale" bo tansze byly od dobrze utrzymanych 1.9 TDI .....

Mylisz się sypały się V-łki nawet po przebiegu 100/150 tys.km

Ostatnio sprawadzałem po VIN-ie A6 2.5 TDi AYM i miała robione wałki po 60tyś.km

a ja mam przebieg ponad 180 tys i świecą jak psu jaja

tu są zdjecia mojej hydrauliki, bo pomimo tego ze mam z konca produkcji czyli 2005r. to z ciekawosci chcialem sprawdzic co tam siedzi













reszta w tym wątku
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... t=#1265655

To faktycznie musiał dobrze znać tą zasade skoro turbo mu padło po 150tkm...Ja mam już 205tkm i turbinki jak nowe, ok 2 mieś temu byłem na hamowni (z ciekawości) i wyszło 306km, z "fabrycznych" 305km .

]
..... jasne czyli z tymi ktorzy pewnie nigdy nie uzytkowali 2.5 V6 tylko spotkali sie przy próbie chiptuningu z zajechanymi kiblami o faktycznym przelocie ponad 400 tys a na blacie a jakże nie wiecej niż 160 tys ...... które kupili "mądrale" bo tansze byly od dobrze utrzymanych 1.9 TDI .....[/quote]

ale po co to piszesz ja uzytkowalem 2.5 tdi i wcale nie byl tanszy od 1.9 tdi bo dalem 60 tys pln za swojego wtedy nie byla to tania cena byla to jedna z drozszych cen auto utrzymane dobrze i co polecialy mi walki te silniki tak maja i tyle taka jest szczera prawda w nowszych tak jak pisal przedmowca zamiast wycierac sie to pekaly i nikt tego nie zmieni postami zdarzaly sie auta faktycznie o przelocie miedzy 70-90 tys i waleczki tez byly powycierane

no właśnie w BMW nie interesował byś się co tam siedzi tylko lał ropkę i śmigał

to jest wlasnie paranoja uzytkowania 2.5 tdi v6 tez ja mialem a teraz mam to wszystko w d.... i spie spokojnie