.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich mam nie mały problem. Mianowicie zaówarzyłem w miom przewodzie paliwowym pęcherzyki powietrza. Wymieniłem filtr paliwa, zaworek zrotny, pospprawdzałem przelewy wszędzie sucho i nic nie wskazuje żeby gdzieś była nieszczelność. Zbiornik zatankowany na maxa. Dodam że silnik pali normalnie. Jedynie przy wyższych obrotach silnik sie dławi tzn. przerywa zanim odkryłem te pęcherzyki powietrza mysałem że wina leży po stronie doładowania. Ale na luzie gdy przegazuje auto pęcherzyki są wyrażnie większe. Powieccie przoszę co może być przyczyną tego stanu. Skąd to powietrze w tym przewodzie. Boje sie tak jeżdzić bo nie chcę uszkodzic pompe wtryskowa.

te pecherzyki po przygazowaniu sa normalna rzecza!
u mnie tez sa(tylko jak przygazuje na postoju) a auto jezdzi normalnie i jak bylem ostatnio u Piotrusia to tez to potwierdzil.
pozd

Chcesz przez to powiedzieć że to normalna sprawa powietrze w układzie?????
W sumie silnik pali normalnie, ale przerywa przy wyższych obrotach, myślę że poprostu brakuje mu paliwa. Bo to są spore pęcherze powietrza. A jak jest u ciebie? U mnie nawet na wolnych obrotch widać że sobie bąbelki co jakiś czas polecą do pompy

na wolnych obrotach raczej nie mam pecherzykow bo wtedy pompa wytwarza mniejsze podcisnienie na wezach zasilajacych.
dodam ze auto jezdzi perfekcyjnie ,tez piotrus testowal
przyczyna moze byc slaba droznosc filtra paliwa

filtr nowy bosha jak pisałem wczesniej.Wydajemi się że u mnie to raczej jakaś większa awaria to raczej nie normalne takie bąble powietrza w przewodzie. Na wolnych wiadomo ze są mniejsze ale trafia sie co jakś czas i wieksza. Wcześniej tak nie miałem. A i w tedy auto zapier.... a teraz to strach gazu dodać zeby cos nie sknocić.

powiem ci ze to ze filtr jest nowy to nie znacze jeszcze ze ma on odpowiednia przepustowosc,byly juz takie przypadki
a zapytam jeszcze czy sprawdzales czy masz jakies bledy
i czy robiles cos przy autku zanim zaczelo ci przerywac
byc moze przyczyna przerywania moze byc nie zwiazana z tymi pecherzykami powietrza
pozd

zero błędów z autem nic nie robiłe. Mam zrobione logi więc mogę je wkleić do oceny. Jesli chodzi o filtro paliwa to powiem tak wymieniałem go jak kupiłe moją audi czyli jakieś 2 tyś.km na nim przejechałem, póżniej auto zaczeło przerywac więc porobiłem logi itp. A na samym koncu zdjołem osłone silnika i zobaczyłem te pęcherze powietrza.Pomyslałem zły filtr paliwa i go zmieniłem na ten własnie który mam teraz i to samo nic sie nie poprawiło. Dziś kupiłem zaworek zwrotny i to samo jestem tylko biedniejszy o 100 zł.

Jakie zaciski masz na filtrze i na zaworku zwrotnym? "Fabryczne" czy takie zaciskane śrubką?

Masz pewność że one dobrze trzymają?

rzeczywiscywiscie na wolnych obrotach nie mam pecherzy pow.
sproboj jeszcze skrocic przewody paliwowe (zasilajace)wchodzoce do filtra o 1 cm. tak zeby opaski byly zalozone nie w tym samym miejscu na wezu

jak bys mial wezyki na zaworku nieszczelne to pompa by sie zapowietrzala

opaski skrecane na śruby dziś dwie wymieniłem na nowe przy okazji wymiany zaworka zwrotnego myślę że dobrze trzymają bo wąż nawt nie drgnie na fitrze. W sumie dobry pomysł z tym skruceniem węży.

Przepraszam, że podłącze się pod wątek ale mam pytanie. Gdzie znajduje sie ten zaworek zwrotny?? U mnie sprawa wygląda następująco przy porannym rozruchu musze zakręcic rozrusznikiem jakies 2-3 sekundy żeby samochod odpalił, wygłąda to tak jakby przez noc paliwo mi zeszło z układu i dlatego muszę tak długo kręcić, dodam tylko, że przy następnych odpalaniach samochód pali na dotyk. Kolega doradził mi żebym założył zaworek zwrotny i problem zniknie. Jaki ma być ten zaworek i gdzie dokładnie sie znajduje?? A jeżeli trzeba go samemu załozyc to na którym wężyku??
Z góry dziękuje za odpowiedzi

Zalozenie zaworka moze ale nie musi być rozwiazaniem problemu...

A co zrobić żeby problem zniknoł całkowicie??

Sprawdzić dlaczego to poaliwo cofa się może zaworek w papie.

A więc tak dziś podpiołem na krótko tzn. zrobiłem tak jak kolega danek3miast
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 737cd.html
i w ten własnie sposób wykluczyłem nie szczelność przy filtrze paliwa. W przewodzie zero pęcherzyków powietrza.

Więc przyczyna musi tkwić w baku tzn pompka paliwa. Nie miałe wystarczająco długiego przewodu przezroczystego wiec wpiołem sie zaraz przed filtr paliwa odpaliłem silnik i pojawiły sie bąble a raczej małe bąbelki widać że tamtędy musi dostawać sie to felerne powietrze. A jak zgaszę to z filtra paliwa cofa sie wielki bąbel od strony zbiornika nie od strony vp44
I teraz moje pytanie w tej chwili mam zatankowane jakieś 55 litrów więc popmpka spiętrzając teoretycznie nie powinna teraz pracować. Czy to ona moze powodować to powietrze.