.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jak to już kilka razy pisał (chyba grejf, ale głowy nie dam), pasek nie jest tak wyważony jak A4 i jest niestabilny. Ja w VW nic takiego nie zauważyłem (dobre opony i sprawne zawieszenie), ale znowu A4 nie prowadziłem więc się nie będę się spierał.

W żadnej ośce nie ma dobrej trakcji, w A4 jest podobnie jak w pasku. Jechałem dwoma autami, 1.9 130km. Wrażenia tak samo do d..y, rwie koła na jedynce i dwójce.

Moje zdanie jest takie. A4 B6 jest to auto dwu osobowe. Chyba, ze do jezdzenia po bulki, lub z dziecmi do przedszkola, bo te z gimnazjum juz moga miec problem z miejscem z tylu:) Mam w swojej kubly z pompka ledzwi, wysuwane doly i z regulacja pochylenia dolu i sa do kitu na trasie, po miescie ok. A6 C5 ma super wnetrze pod wzgledem miejsca, zwykle fotele sa ok, nie raz robielem na nich trasy powyzej 2 tys. km. Pasek, z miejscem jest ok, fotele lepsze niz w A4, natomiast buja sie on na zwyklym zawieszeniu gorzej niz Polonez. Stojac teraz przed wyborem kupna tych trzech aut kupil bym A6 C5. Pisze obiektywnie, bo mialem A6, mam A4, Paska ma ojciec. No, ale jeden woli matke a drugi corke, wiec wybor nalezy do Ciebie! Pozdrawiam

edit: Fakt, AWX potrafi zakrecic kolami na 2 biegu, moj jest po spotkaniu z Danielem, ale da sie nim spokojnie jezdzic:) Quattro nie koniecznie, ale szkoda, ze nie mam

E tam przesada z tą trakcją. Ja mam ośkę 1.8T i nie miele kołami, a na zawiasie S-line i gumami 235 trzyma się drogi tak samo jak q ( na suchym of course ).

Co do miejsca w środku to fakt nie porównywalne. Ja mam A4 do jazdy po mieście ew dla żony z dzieckiem, a na traskę zdecydowanie biorę eSę - mniej się męczę

A jeszcze a propos foteli to w eSce ma Recaro - wiadomo komfort pod każdym względem, a w A4 kubły S-line też niczego sobie - na miasto w sam raz - napewno lepsze niż te tapczany w zwykłym A6.

ja mialem a6 c4 aela Q i sprzedałem koledzie z AKP , kupiłem a4 01 ajm ośke , czego bardzo żałowałem bo szła zima i nie mogłem normalnie jeżdzić , zawsze coś mi nie pasowało ( totalna masakra co chwile asr i esp !! ) nie mogłem sie przyzwyczaić do tej klatki , sprzedałem a4 po ok miesiącu i kupiłem passata 4motion AVF bo co innego kupie w Q i tdiku , podoba mi sie c5 ale jak by były w Q 1.9 to bym się nie zastanawiał

Napewno masz rację - pierwsza zima przede mną, ale wtedy A4 będzie stało pewnie częściej w garażu, chociaż jak zima będzie taka jak ostatnio kiedy wszyscy właściciele q jarali się jak dzieci jak spadł śnieg to może jakoś da radę pojeździć. Akurat zimą mam ten komfort, że biorę dane auto w zależności od pogody Wiosna, lato, jesień mogę śmiało śmigać ośką non stop.

PS A tak między nami to ile % kierowców w naszym kraju ma 4x4 ( choćby dołączane )? I jeżdżą zimą....

ja potrafiłem wstać o 5 rano jak widziałem pierwszy śnieg

Nasz lokalny klubik nie chodził spać do bladego świtu jeśli na polu leżało choćby 10 cm ...

Trzeba rano wstawać i wychodzić na roboty w polu
2 ha do zaorania (w styczniu)

Rafał -


Jest jeszcze coś takiego jak pokonywanie nierówności i ich wybieranie [hopki] jak i zakręty
A rwie Ci koła bo diesel, nie jest dla wszystkich. Jak przypałuje swoim też rwie na dwójce ...

Heheh Morgoth miałeś na myśli mnie?

a tak dla kolegi, ktory kupuje samochod, a nie sprzedaje Jezeli rozpatrujesz pomiedzy A4 a VW [torsena], to bierz VW. Chyba, ze A4 quattro b5
Bo w przypadku A6 C5 to inna melodia.

DeSigner to TT nie masz już? kupiłes ACztery? opowiadaj...

Będzie lada moment wątek w Teraz My - jeszcze ją szykuję