.: AUDI KLUB POLSKA :.

czy po zaczipowaniu samochód będzie dymił ????

jaki samochód i jaki czip

noo tak nie dopisałem audi a4 B5 po lifcie 2.5 v6 tdi 150 skrzynia manualna,
ciekawi mnie to ponieważ znajomy zaczipował golfa 4 1.9 tdi na pompo wtryskiwaczach dymi okropnie

będzie.

okrutnie nie powinien, ale na pewno zauważalnie.

wszystko zalezy od softu i stan motorowni i jej osprzetu ...
ale generalnie dymienie nie jest oznaka zdrowego silnika/osprzetu badz dobrej modyfikacji takze kolega z Golfa powinien zajac sie tematem ...

oczywiscie mowi o zwyklej standardowej modyfikacji oprogramowania dla zwyklego zjadacza chleba ...

moj motorek tez ma 2.5 l. jednak w serii ma 180 KM, ja swojego chipa zrobilem w Sserwisie na Slasku, wyszlo 210 KM, a dymu jak nie bylo przed, tak i nie ma po modyfikacji,
silnik nalatane ma dopiero 180tys. wiec moze dlatego. oglnie jak jezdze tym autem, to jeszcze nie widzialem chmury za soba

Jaką masz skrzynie? Pokaż wykres z hamowni .

skrzynia Tiptronic, PRNDS +/-
wykresy wrzuce jak bede mial dostep do jakiegos skanera.

Dokładnie jak napisał Spanky. Wszystko zalezy od stanu motorka z osprzętem no i oczywiście od softu.
Jak miałem pierwszego moda na 185PS 380Nm to było praktycznie bezdymnie. Po korekcie na 200PS i w miare płaskie 390Nm przy około 4000obr/min potrafił już puścić niezłego bąka i lekko smużył

można zrobić zdjęcie telefonem komórkowym.

jak jest dowalone koksu to niestety granica dymienia musi byc przekroczona ....



tez chetnie zobacze ...

Lukasz21 kwestia dymienia po modyfikacji, to temat rzeka.

stan motoru, ukladu wtryskowego.
Człowiek, który się za to wziął, wie gdzie jest granica "zdrowa" pomiędzy tym co robi, a efektem.

Naturalnym jest, ze diesel nie dymi na niebiesko i moze lekko bardziej puszczać bąki czarne, sztuka polega na tym, aby zrobić to w dopuszczalnych dawkach [nie przeginając], lub nie dać sobie wgrać "gotowca".

Jak i zależy od tego przede wszystkim, czy go robić i na ile. Ponieważ chip, chipowi nie równy bywają dziury turbo, max, moc osiagana poza 4.2 rpm wszystko to zalezy od w/w czynników.

Jednym słowem dobry tjuner tak ułoży Ci program jak tylko bedziesz chciał.

jeszcze raz to wszystko przemysle hmm... zobaczymy

zasada jest stosunkowo prosta.. wiecej koksu i bardziej podniesione ladowanie to wiecej mocy i wieksze prawd. ze cos sie zj... + batory przy bucie (koksu podnosi sie proporcjonalnie wiecej niz rosnie przeplyw powietrza dzieki podniesieniu ladowania - mowa o TDI a nie turbobenzynie!). Kazdy tuner (ci mali i Ci wielcy) podnosza tzw "ograniczynik dymienia" (by nie ograniczac a czasem (by mocy bylo wiecej) w praktyce go kompletnie dezaktywuja (wysylaja w kosmos)
Oczywiscie podczas normalnej niebutowej jazdy dymienie jak i zuzycie paliwa auta z czipem (ktorego nie robil &%$§§§ - "wiecej koksu i ladowania w T" to uproszczenie tematu ) bedzie dokladnie takie same jak seryjna seria (but => dymienie + zalecana krotka modlitwa w intencji katowanej turbiny - troche jakby dziadka nafaszerowac amfetamina i wyslac na maraton)
Spie... mozna wszysto i wszedzie ale czip do takiego starego diesla jest na tyle prosty, ze jezeli nie trafisz na przebieranca (bezrozumny operator lutownicy / "kabelka" do updatu softu) to bedzie spoko
Oczywistoscia oczywista jest to, ze fura musi byc sprawna (tzw diagnostyke trzeba wykonac, zrob to przed bo nie wszystko jakby co tuner w 30 min naprawi)
Nie istnieje cos takiego jak bezpieczny cziptuning bez zmian mechanicznych (nawet jakby go robil czipmacher ze swieceniami kaplanskimi)
Pozdrawiam,
Przemek