.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Silnik bierze mi litr oleju na 250-300km co dziwne nie kopci z rury ani na bialo ani na czarno,
poprostu go spala. Byłem u mechanika ale powiedział że może to być milion przyczyn. Czasami nie opłaca się rozbierać silnika i szukać problemu bo w tym przypadku może dojść do remontu silnika. Powiedział że lepiej jest kupić inny. Jak dla mnie to silnik chodzi elegancko pali w granicach normy 10-12 l przy automacie 6 biegowym, obroty nie falują.

Auto to Audi A6 2.0 20V benzyna automat 6 bieg.

Najprościej zmierzyć ciśnienie w cylindrach, ew. zrobić próbę olejową.

cisnienie jest ok bylo mierzone kazdy z 4 cyl. ma ok 9.8

Problemów z płynem chłodniczym nie ma? Dziwne zatem, że nie dymi, można by wtedy postawić na uszczelniacze zaworowe.

no ciągle ubywa płyn chłodniczy ale to chyba problem jakiejś nieszczelności, bo z tyłu silnika patrząc od boku to pod podszybiem widać dość duże ślady po wodzie, jak by na tłumiku.

Do tego pokazuje błędy na vagu,mało tego nawet jak je skasuje to i tak po chwili mi się znowu pokazują tzn. po przejechaniu kilku km.

5 Faults Found:
17701 - Map Controlled Engine Cooling Thermostat (F265): Short to Plus
P1293 - 001 - Upper Limit Exceeded
17887 - Brake Boost Vacuum System: Mechanical Failure
P1479 - 008 - Implausible Signal
16804 - Catalyst System: Bank 1: Efficiency Below Threshold
P0420 - 001 - Upper Limit Exceeded - Intermittent
17927 - Camshaft Adjustment: Bank 1: Malfunction
P1519 - 008 - Implausible Signal - Intermittent
18010 - Power Supply Terminal 30: Voltage too Low
P1602 - 002 - Lower Limit Exceeded - Intermittent

jeśli fuktycznie ma 9.8 na garach to albo tam nie ma pierścieni i sie doszczelnia albo to auto ma przejechane już swoje.

no niby udukomentowane jest do konca 2006 r mial wtedy 100,000km teraz ma 142,000km no to az tak duzo cofnac nie mogli. To co sugerujesz? remont silnika czy jezdzic nim az sie rozpadnie i wymienic na inny np: 2.7 biturbo, dalo by sie taki zalozyc do tego auta? jak tu byl oryginalnie 2.0

Jedz do porządnego mechanika.

a jak by się faktycznie okazało ze nie ma pierścieni olejowych, bo jeden mi tak mówił, to czy opłacalna była by naprawa?, co trzeba było by wymienić?.
Chce wiedzieć żeby mechanik mi kitu nie wciskał, i nie próbował wymieniać czegoś czego nie trzeba. W Częstochowie nie ma uczciwych mechaników.

Zważywszy na dzisiejszy kryzys to każdy chce zarobić jak najwięcej, no mechaniką nie wierze bo ostatnio podmienili mi napinacz miałem nowiutki i wymienili na stary który się rozpadł po 2 tyg. nr. z moim napinaczem się nie zgadzały.


Tu jest fotka z mierzenia ciśnienia na garach

A tu jest fotka tego autka, ładne jest i szkoda go sprzedawać


[/img]

Musisz trochę zainwestować. Litr dobrego oleju to prawie komplet pierścieni na jeden cylinder. Na twoim miejscu sprawdziłbym dokładnie czy nigdzie nie ma dużych wycieków. Jeśli nie byłoby to wymieniłbym: pierścienie tłokowe i uszczelnienia zaworów, do tego dojdzie uszczelka pod misę olejową i głowicę, uszczelnienia wałka (wałków) rozrządu i może jeszcze coś - nie znam budowy silnika. Na pewno zużycie litra oleju na 300 km jest za duże.
Powodzenia.

I jeszcze masz multi Lepiej sprzedaj parcha dopuki skrzynka jeszcze dobrze chodzi.Zrobienie motoru to pikus w porównaniu do skrzyni.

Te silniki lubią łyknąć oleju ale 1 litr na 200 - 300 km, to faktycznie masakra ale czy silnik faktycznie spala ten olej wykazała by najlepiej analiza toksyczności spalin. Kompresja zdrowego, wolnossącego silnika benzynowego powinna wynosic ok. 12 bar, więc ... daje do myślenia .

no ten multitronic calkiem niezle chodzi, pozatym jak padnie zawsze mozna wrzucic manuala.

To jakie wniosek Panowie?, wywalic silnik i wsadzic inny czy bawic sie w szukanie igly w stogu siana?

Manuala, to mozna wsadzić do starego "cygara" Przy zaawansowaniu technicznym Twojego pojazdu taka operacja to kosztowny i mało opłacalny zabieg.
Trzeba znależć przyczynę nadmiernego zurzycia oleju, wtedy łatwiej zdecydować co zrobić. Skoro nie ma w Twojej okolicy dobrego mechanika, to najrozsądniejszą opcją jest poszukanie drugiego takiego samego silnika z gwarancją.
Przerzucic silnik chyba mechaniki potrafią

no to podjade do mechanika zostawie auto zoorientuje sie co i jak i wroce do tematu jak bede cos wiedzial.
Pozdrawiam i dziekuje za pomoc.
Kuba

kolego moje 2.3 20V ma kompresje na 4 garach po 13 a na 5 garze 12,5..
takze cos masz nie tak..
pozatym te dwulitrowe coś lubi chlapać więcej oliwy niż V8 - taka uroda 2.0

Ja bym naprawiał.Ten motor jest tak prosty jak budowa cepa.Każdy pan Kazik poradzi sobie z naprawą tego motoru chyba

Naprawiaj.... Widzę że jesteś w UK, znajdź jakiegoś polskiego "Kazia" to koszty nie będą duże....

No właśnie byłem, teraz wróciłem do PL. angielskim autem który nawalił dość ostro, do tego nie mogę go sprzedać bo ma jasna materiałową tapicerkę którą jest ciężko znaleźć. Koszty użytkowania auta na warunki Polskie są wysokie bo 60-65zł kosztuje 100km do tego dochodzi 1L oleju 32zł wieć tyg. koszt to 150zł.

No jest nie wesoło, zastanawiam się nad instalacją LPG wtedy koszt był by pewnie ok 20zł na 100km. W Cz-wie mam jednego mechanika tylko że jako dobry znajomy nie zabiera się za to auto bo powiedział że tu w tym przypadku to może być początek góry lodowej.

I cała naprawa może się skończyć przy dobrych wiatrach w granicach 2500zł

No i co ja mam zrobić z tą olimpijką?

Pali Ci 13,5 litra na 100 km?