.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Mam prośbę związaną z trudniejszym zapalaniem:
Otóż sprawa wygląda następująco:
Przy prawidłowo ustawionym zapłonie, tj. gdy na wykresie TDI timing kąt znajduje się w środku, pomiędzy liniami granicznymi, rano aby zapalić muszę kręcić przy obecnych temperaturach (12-15 oC) ok 5 sekund. W tej chwili zapłon jest ustawiony minimalnie powyżej górnej linii, i aby zapalić potrzebuje ok 3 sekund. W miarę dobrze pali, gdy zapłon jest zdecydowanie za wczesny (ok 80-85 jednostek - na wykresie punkt jest wówczas poza obszarem wykresu).
Tak się dzieje od wymiany rozrządu. Stąd moje pytanie: czy możliwą przyczyną takiego stanu jest źle ustawiony rozrząd? (Początek wtrysku następuje we właściwym momencie względem wałka rozrządu, ale nie względem wału korbowego - wzgledem niego jest zbyt późny)
I druga sprawa, dotycząca napinacza mikropaska - od pewnego czasu stale mi piszczy, wcześniej zdarzało się to sporadycznie. I pytanie: czy zdany jestem na oryginał (niestety pieruńsko drogi ), czy jest jakaś szansa na coś tańszego?
Z góry dzięki za wszelkie sugestie
Pozdrawiam

sprawne TDI (czyli z popradnie złożonym rozrządem i odpowiednim kątem wtrysku) odpalają "na dotyk" - rozrusznik kręci zdecydowanie poniżej 1 sekundy. U ciebie coś zdecydowanie jest nie tak
Jeśli mikropasek to dla Ciebie pasek wielorowkowy (ten przed silnikiem) to na forum było sporo napisane o przygodach z jego napinaczem. Uzyj szukajki

Czy sprawdzałeś ustawienie wtrysku (logowałeś) przed wymianą rozrządu?
Niestety często w tym modelu padają pompy i mechanicy "czarują" ustawiając mocno za wczesny kąt tak żeby palił ładnie i chodził przyzwoicie. W takim przypadku wymiana pompy albo ustawienie kąta poza granicami fabryki.
Drugi problem dość częsty to częściowe zapowietrzanie się pompy co opóźnia działanie przyspieszacza i znacząco zmniejsza dawkę rozruchową. Najlepiej wymień wszystkie uszczelki i wężyki przelewowe na nowe, możesz dodać zaworek zwrotny na przelewie żeby się nie cofało powietrze przelewem.
Miałem też przypadek że pojawiła się nieszczelność na odlewie filtra paliwa i cały czas lekko się zapowietrzał - najprościej podstawić filtr paliwa taki na "wężyki" bez żadnych dodatkowych połączeń i pojeździć jak "przejdzie" to szukasz nieszczelności lub jeździsz z innym filtrem.
Pozdrawiam.

ja mam tez problem z odpalaniem ale niestety nie mam vaga wiec duzo danych nei mam. Sprawa jest taka ze jak jest mocno zimno na zewnatrz to swiece grzeja ok 2 sek i odpala na dotyk, jak odpalam go ok 12 popoludniu po calej nocy stania to swiece tylko mrygna i juz odpala dopiero za 3-4 razem. jak jest cieply nie ma problemu. Z tego co wiem bo przez zakupem podpieli mi vaga to mam na pewno rozregulowany kat wtrysku ale w czwartek zmieniam rozrzad wiec go wyreguluja. Myslicie ze sie poprawi?

Jeżeli to rzeczywiście tylko problem ustawienia początku wtrysku i mechanik prawidłowo go wyreguluje powinno być OK,
Jednakże w twoim silniku to zupełnie inna historia (pompa wtryskowa sterowana "timingiem") niż w silniku AEL który ma zwykłą pompę rozdzielaczową wyposażoną jedynie w elektromagnetyczne zawory/nastawniki.

Niestety, nie był sprawdzany (nie było żadnych problemów, to i nie sprawdzałem ). co do szczelności, to jest ok, nie widać żadnych pęcherzyków. Fltr paliwa wymieniam co 15 tkm, zakładam Manna. Przy ciepłym silniku pali na dotyk. Przed tymi problemami (jak go kupiłem zimą miał padnięte świece żarowe) nawet przy -10oC palił bez świec po ok. 2-3 sekundach kręcenia (teraz tyle muszę kręcić przy 20oC ale na plusie)
Pozdrawiam

czyli jak wyregulowanie kata bedzie poza mozliwoscia to znaczy ze pompa? czy jeszcze chwile mozna z tym jezdzic? po czym poznac ze pompa pada czy padla? przestanie odpalac?

Witaj,

jestem po wymianie stabilzatora - napinacza paska wielorowkowego, kupiłem zrobiony przez f. STABILUS czyli taki sam jak był fabrycznie, cena około 400 dostepny od reki w INTERCARS-ie

pozdr

Jeszcze jedna uwaga - skoro przed wymianą rozrządu zapalał ładnie to znaczy że jeszcze pojeździsz na tej pompie jakiś czas tylko trzeba ustawić sporo wcześniej wtrysk. Moja padnięta pompa była wyprzedzona tak bardzo że nie mógł dać późniejszego kąta niż 6-8st. BTDC... i działało... więc da się przynajmniej do czasu kiedy będą chęci/kasa/czas