.: AUDI KLUB POLSKA :.

szerokiej drogi z opporniem 300ohm

Panowie ale po co ta dyskusja - dosrywanie i gadanie że się wysra - to się wysra - trudno. AAT jeżdzi na tych kościach o wiele lepiej niż jeździł i jakoś sie nie wysrał - zaraz usłysze że z czasem sie wysra - ale to ruletka człowiek też chodzi a jutro może go już nie być. Ja jestem osobiście zadowolony - teraz kupiłem kości do AELa, i nie żałuję. Trudno co ma być to będzie a jak się wysra to się wysra. Zalewa mnie jak czytam, nikt tego nie popiera - ok spoko to niech sie buja 115 konnym AAT - i tak predzej czy później nawet bez czipu za 3,5zł też sie wysra. Pozdro.

Czy mógł byś zamieścić logi dynamiczne Twojego AEL'a ?

jezeli dobrze zrozumialem to wlasciciel nie zna sie na diagnostyce, nie wnikal i nie wnika jakiego rodzaju zostaly dokonane zmiany w sofcie, akceptuje ryzyko wkladania kota w worku, odczul poprawe w osiagach wiec majac na uwadze prawdopodobnie niska cene *) jest zadowolony i ma w d...(i slusznie) kretynskie przycinki w stylu "szerokiej drogi z opporniem 300ohm"

*) jezeli jest to soft powszechnie dostepny (powiedzmy z plyty) - to wie sprzedawca tylko - to placenie 250 zyla za kosci o wartosci 7pln + 10min uslugi programowania to mega drozyzna
Pozdrawiam,
Przemek

moje pierwsze TDI bylo zczipowane wlasnie czipsem by allegro, AFN przed czipsem na hamowni mialo 114KM, po czipsie mialo rowne 140KM i nawet gdzies tu na forum pare lat temu wrzucalem wykres. Auto jezdzilo super, mniej palilo. Sprzedalem go po roku ciezkiej nogi na czipsie i obecny wlasciciel ktory jest z piaseczna zrobil kolejne kilkadziesiat tys km i tez jest zadowolony. Nic sie jeszcze nie wysralo. Zaplacilem 300pln i zgodze sie ze przeplacilem ale jak kupujesz cole w puszce za 2pln musisz sobie zdac sprawe ze jej wyprodukowanie tez kosztowalo jakies 0,4pln..... biznes jest biznes, nie mialem dostepu do programatora, czasu na szukanie programow i softow w necie wiec za to zaplacilem i tyle tak jak kolega wyzej tak jak wszyscy przeplacamy w McDonaldzie bo samemu nam sie nie chce zarcia robic.

do mojej drugiej niuni mam juz czip od jednego warszawskiego tunera i widze roznice, faktycznie inaczej jest moc podniesina inny zakres i wogole - cena tez. Wiec na pewno jest roznica i za jakosc sie placi - nie neguje tego ale na tamte czasy dysponiowalem innymi fundiszami i inne byly realia dlatego trzeba kazdego zrozumiec. Wcale nei powiedziane za auto sie wysra, moze ale nie musi. duza role tez odgrywa tu kierowca a nie sam dobry czy zly czips. Z perspektywy wiem ze warto doplacic za dobry program, ale jak bym nie mial znowu na tunera a jezdzil bym A4 za 14k PLN to pewnie znowu bym sie skusil na allegro bo zawsze to calkowicie inne auto.

sie nagadalem

pozdro dla wszystkich czytajacych moje wypociny

Witam. Dziś wsadziłem Chipa do mojego AELa i jestem zadowolony - wciska pieknie, zrywa przyczeponość na 3 biegu - co do przedmówcy - zgodze się z tobą całkowicie - auto warte 10 tyś a chip mam wkładać za 1500zł? nieporozumienie - AAT na chipie zrobilo juz 25000 i nic sie nie wysrało do tej pory. Więc ja mam 2 auta z chipem made by allegro i jestem haapy. A jak się wysra to trudno. Pozdrawiam

ieble napisał:

Wiesz dlaczego tak się dzieje???? Max moment masz zapewne przy 1800-2000tys.obr

Moim zdaniem prawidłowe podejście do czipa w AEL`u to :

1. Doprowadzenie silnika do serii ze szczególnym naciskiem na układ wtryskowy. Wiadomo ile każdy ma nalatane i przy kiepskich wtryskach i pompie to lepiej zapomniec o czipie.

2. Chip u dobrego tunera czyli strojenie pod konkretny egzemplarz wraz z jazdami próbnymi i najlepiej hamownią.

Koszty nie małe. Jak kogoś nie stać to lepiej jeździć serią...

Z podejściem, że auto jest warte 10 000,- i 1500,- szkoda wsadzić to trudno cokolwiek zrobić. Lepiej dozbierać na droższe auto np. A6 C4 lub C5 z V8 pod maską i gazować, i przez jakiś czas mocy nie powinno brakować po przesiadce z AEL`a...

Panowie, mój kolega daawno temu kupił taki chip z allegri, za podobną kwote. Zastosował go w swoim aucie, było to 1.9tdi 130km (a4 b6) - znaznaczam BYŁO . Po przejechaniu 50tkm wysrało mu się połowe osprzętu silnika. Pompowtryski śmietnik, turbina śmietnik i jeszcze pare gratów. Jak się później okazało winą był własnjie ten nieszczęsny chip z allegro. Uszkodzone wtryski tak lały, że po zdjęciu głowic tłoki można było wymieśc miotełką...ogółem syf total . Może on miał akurat pecha, a Ty nie musisz mieć. Dodam, ze tamten silnik bł prawie nowy bo miła dopiero 80tkm najechane...

Dla AEL'a jest jeszcze inna metoda:
1. Doprowadzić do stanu "0" (wszystko co zużyte wymienić na nowe)
2. Dopracowywać punkt po punkcie program (chip) aż do uzyskania optymalnego efektu Ekonomia/Moc/Dym/inne niepożądane efekty
punkt 2 powinien zabrać przy średnio intensywnej pracy około 2-3lat dla zaawansowanego silnikowca
Pozdrawiam i NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI !

jak was czytam przypomina mi sie film "MOTUR" (nie mam w klawiatorze o z kreska) . Wszystko w ramach rozsadku koledzy, jedni jezdza autami jedni je kochaja i to wszystki, ja zmieniam auto co pol roku, lubie je zmieniac i tyle. Co do autek to macie wszystkie pod kontrole a wy kiedy ostatni raz roboliscie obie badanie cholesterolu? krew mocz? kazdy z was wazy odpowiednio do swojego wzrostu? dba o swoje nerki i watrobe tak jak lekarz kaze zeby zdrowo i dlugo zyc tak jak wasz samochod??? samochod to tylko pieniadze io troche wspomnien a zdrowie ma sie jedno wiec zastanowcie sie co jest wazniejsze. takei gadani z doprowadzaniem do serii prtzez dwa lata .... jak masz zabytek to rozumiem, stoi i patrzy na ciebie w garazu, auto ktorych jest tysiace to tylko jedno z wielu choc rozumiem ze dla nie ktorych to to wlasnei jedyne ale nie generalizujmy, na forum sa ludzie ktorzy po prostu jezdza autem i czasami prosza o porade, nie kazdy jest pedantem na tym punkcie bo moze akurat jest na innym na ktory wy nie zwracacie wcale uwagi.

peace

PS: Pij mleko

Ja dbam o zdrowie! Ja!
Wódą rozbijam cholesterol
Winem dbam o krew
Piwem czyszczę nerki
Na temat cooooo?

Fakt ale do stanu "0" można doprowadzić w 1-2tygodnie to tylko kwestia włożonej kasy. 2-3lata to czas niezbędny żeby bez dodatkowych przyrządów i hamowni SILNIKOWEJ opracować dobry soft...

wiem wiem, troche tez przesadzam ale dokladnie tak jak wy czasami. wszustko jest dla ludzi, przeszedlem przez wrzystkie te etapy w zyciu wiec wiem jak jest, kazdy ma swoje wartosci. Moje pierwsze A4 kupilem jak nie pompowala prawie wcale w super pieniadzach liczac sie z tym ze bede musial zmienic turbo badz plus cos jeszcze, pojechalem do mastersa okazalo sie ze jeden weyk byl przetarty i auto w promocyjnej cenie po naprawie za grosze jezdzilo super, potem poszedl czip z allegro - dlaczego? - bo wtedy 1,5tys na soft to byla prawie moja wyplata a na karku dziecko i rata za mieszkanie - niestety w tej walce auto zawsze przegrywa .... a chec mocy byla duza. Teraz mam ciut wiecej, soft od normalnego tunera, wiem jaka jest roznica i nie bede sie sprzeczal ze nie ma bo jest i to znaczna w zakresie mocy itd..... ale rowzniez dla mnei sa inne czasy, teraz 1,5 tys to.... no wlasnie - inne pieniadze

pozdrodla mlodych zjadaczy czipsow i dla starych wyjadaczy - kazdy jakos kiedys zaczyna oby z glowa !!!

PS: tak na koniec do waszego przemyslenia, jak ktos za zaoszczedzone pieniadze na czipsie z allegro wyda na hamulce i zawias a drugi cala kase wladuje w MOC MOC MOC i nic wiecej ..... to waszym zdaniem kto popelnia blad? nie da sie wszystklich mierzyc jedna miara.

a ja tam mam wylane - doprowadzać auto które ma np 15 lat. Jestem zadowolony - temat założony po to by dać odczucia z jazdy a nie po to by wygadywać że się silnik zarżnie - trudno. To mi przypomina jak kupiłem 4 nowe amorki Bilstena B4 - zaraz były posty że to Gów... i że po miesiacu beda pukały. Auto po chipie jedzi super i nawet jak sie wysra to bede mial pamiatke i wspomnienia - i okazje by je doprowadzić do stanu 0. A tak wugule to miłego weekendu ide walczyc z szybami bo zalożyłem 4 el - tak że 2 ida w góre a jedonoczesnie 2 w dół. hehehe

to bardzo ciekawa i barwna historia ale w tych autach (PD) nie wymienia sie kosci wiec sprzedawanie wysylkowo kosci na allegro sie nie prakrtykuje.

EDIT.
jak Rob555 napisal.. "sie praktykowalo" - dzis chyba taki sposb to troche pod gorke (KWP2000 sa od 80zyla juz...) ale widzialem auckje inne: "kabelek i chiptuning" - przedmiotem aukcji jest kabelek, instrukcja jak zczytac i zapisac soft z auta oraz modyfikacja softu (po zczytaniu wysyla sie soft do sprzedawcy)
-tak czy siak to juz daleko do watku
pozdrawiam,
Przemek

Przemek pare lat temu sie praktykowalo wysylac kosteczki...sam widzialem pare sterownikow skrzywdzonych w ten sposob..
Ostatnio mialem AWX....mapa momentu na 70mg ustawiona od 1500obr do 5200obr....przeplywka +30% po calosci turbo zadane 2600mbar....
W polowie pomiaru przerwalem jak patrzalem na te logi....wysiadlem i wlascicielowi powiedzialem ze na jego ryzyko shamuje do konca.

rozmowa o tym sprzedawcy i jego nicach na allegro
http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic. ... 5&start=15

mapa w ksztalcie trapezu albo bardziej stołu ...

Sama mapa momentu nie stanowi kłopotu o ile ktoś umie dobrze "narysować" mapę dymu. Jeżeli silnik/sprzęgło/układ napędowy nie wariuje na takiej wartości to nie widzę przeciwwskazań. Dobra mapa dymu obcina rzeczywiste dawki a na skutek tego zależnie od ciśnienia atmosferycznego i temperatury otoczenia (sprawności działania intercoolera) uzyskujemy różne przebiegi momentu maksymalnego.
Fabrycznie celowo się przycina dawkowanie aby właśnie maksymalne parametry były w przybliżeniu stałe niezależnie od warunków otoczenia.

A rzeczywiste częściowe charakterystyki dawkowania od których zależy kultura sterowania silnikiem zależą od dobrze "narysowanej" mapy pedału gazu.

Pozdrawiam Tomek.