.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, ostatnio latając na allegro ujrzałem oto te Audi:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9703698

Otóż tak się składa, że jestem posiadaczem prawa jazdy B1, więc normalne auta odpadają jako, że te prawko pozwala mi śmigać autami o masie do 550 kg (jak wiadomo nie ma takich raczej aut) a tu podobno gość sprzedaje i ma w rubryce waga wpisane chyba 0 kg tak więc bym mógł tym śmigać a tak się składa, że takie auto by mi odpowiadało, 5 osobowe, tak więc i się starych odbierze z imprezy, pojedzie z kolegami za miasto no i Audi I mam takie pytanie, co sądzicie generalnie o kupnie auta z tej aukcji, warto?

Z góry dziękuję za pomoc...

Warto.......

Bierz!!!... ja na opony więcej wydaję

tym ponoć można na B1 się poruszać http://otomoto.pl/inny-inny-fd-od-15-ti ... 59021.html

Nie no tego nie chcę, co prawda mam już auto - Smarta ale potrzebuję czegoś większego i pojemniejszego, te Audi jest generalnie warte wzięcia? Dużo w to trzeba by było włożyć?

Poczekaj zaraz niech tylko znajdę kryształową kulę i Ci powiem co tam jest dobre a co do wymiany...wiadomo że furkę trzeba obejrzeć i pomacać inaczej tego nikt Ci nie powie...generalnie śmieszna kasa...jak chcesz kupić to trzeba pojechać i zobaczyć co i jak

Jak chcesz kupic, to się spiesz, bo jutro małolaty autko dopadna i będzie koniec aukcji.

Mało tego,ja twierdze ze ma za mały przebieg,napewno kecony....hehhhe,ja bym podpioł pod waga i sprawdził Historie servisową jak za tą kase....Pzdr.

Żaden policjant przy kontroli nie łyknie tego, że auto waży mniej niż 550 kg. To już nie te czasy.

albo jestes taki glupi albo tylko udajesz
jak bym byl policjantem i przy kontroli wciskalbys mi kit ze to auto wazy okolo 600kg. to z najwieksza starannoscia bym zrobil tak zebys juz nie pojezdzil.

po za tym nie daj boze jakas stluczka nawet nie z twojej winy , znaczy sie z twojej bo ty nie masz prawa jazdy kat.B.


takze kolego to ze masz wpisane w D.R. ze masa wlasna wynosi 0kg.
G....... ci pomoze a koles poprostu szuka frajera co kupi ten zlom bo tylko tak to juz mozna nazwac za 1600zl.

Ja w cizearowce tez mam wpisane masa wlasna 0kg no i co mozesz nia jezdzic???

wygląda jak moje poprzednie autko, chociaż ja moje ceniłem dużo wyżej...

To normalne że im mniejszy przebieg to i cena mniejsza hehe...a tak naprawdę to albo licznik już drugi raz kręci albo rąbnięte z muzeum w Ingolstadt...Polak wszystko potrafi

co do wagi auta to albo sie przyczepi gosc na przegladzie albo pani w urzedzie przy rejstracji autka

Czyli co, nie warto kupować tego auta?

Co do tej wagi to ja w sumie już nie wiem jak jest, bo jak w moim smarcie zmieniałem dowód to jak dałem w urzędzie wydawali mi duplikat dowodu bo zgubiłem to wpisali mi na nim 0 kg, a wcześniej miałem 549 kg wpisane... Dopiero późniejsze moje interwencje spowodowały znowu wpisanie 549 kg,bo baby z okienka przekonywały mnie, że 0<550 kg i też mogę jeździć...

Trafisz na myślącego miśka i skieruje cię na dodatkowe badania techniczne po których przeprawią w DR to zero na właściwą cyfrę ale wcale tak nie musi się stać i możesz tym autkiem jeździć długo...przebieg raczej nie realny...i też już w takim samochodzie bardziej stan się liczy...jedź zobacz chyba że sprzedawca sam zgodzi się przyjechać.

Jak już zacząłeś skrobać na tym forum to tu są takie zwyczaje, że należało by się przywitać...a robimy to tutaj:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=89297

No właśnie jak by miało wpisane 549 kg to problem z głowy ale to 0 jest lekko dyskusyjne Dzwoniłem do sprzedawcy i tylko jak zapytałem o przebieg to mówił od razu, że jest błąd i nie ma 18 tylko 180 tys. przebiegu i podobno do zrobienia są w nim tarczy hamulcowe i jakiś przelot czy coś, nie wiem co o tym myśleć teraz Auto miało by być dokładnie na rok, jako, że we wrześniu 2010 robię B i biorę się za szukanie A3

Z tym prawkiem B1 to zapomnij...

Gdybys miał normalne prawko to mógłbym podjechac i oblukać tego rodzynka... bo to u mnie w miasteczku. Chociaż chyba za często nie wyjeżdza tym na ulicę bo nie widziełem go jeszcze.

Tak w sumie to jest duża szansa, że się przez ten rok nie dowali, a na dobrą sprawę poradzę sobie z tym autem bez problemu jako, że zdałem normalne egzaminy więc w sumie jak by ktoś mógł go z okolic oblookać to będę bardzo wdzięczny bo jak auto jest warte tej ceny to jadę po niego...

A jedź... NIkt Ci nie zabrania a przynajmniej dowiemy się na forum czy za 1600zł idzie kupic dobre B3

Czyli co? Nawet nie warto po to jechać?