.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam pytanie Teoretyczne i Praktyczne. Mianowicie chciałbym się dowiedzieć czy jest opcja aby u mnie ODPIĄĆ tylny most tak ażeby napęd szedł tylko na przednią ośke??

Mam Silnik ACK, skrzynie 4ke, automat, quattro BEZ jakiegokolwiek guziczka DIFF itp. Poprostu nic nie mam. Teoretycznie wiem jak u mnie działa quattro ale chciałbym się dowiedzieć czy ktoś przeprowadzał taki manewr i co NAJWAŻNIEJSZE - CZY MOGĘ COŚ ZEPSUĆ JAK BĘDĘ JEŹDZIŁ NA STAŁE Z ODPIĘTYM TYLNYM MOSTEM??

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

p.S. Bardzo proszę o nie nabijanie sobie postów wypowiedziami typu "to po coś kupił quattro - trzeba było kupić ośke" Mam quattro i chcę poprostu pokombinować. Nie chcę nikogo urazić i proszę o zrozumienie.

juz mialem cos napisac az przeczytalem to ponizej, wiec sie powstrzymam.



nawiasem mowiac po co tak chcesz kombinowac? masz Q wiec powinienes sie cieszyc, bo wielu nie ma a napewno by sie ucieszyli gdyby mieli.

nie masz zadnego guziczka OFF, bo podejrzewam nikt go nie ma

a jak chcesz miec oske, odrec wal napedowy i gotowe

Bez zmiany skrzyni sie nie da.

i myślisz, że pojedzie ?

Jarek, a masz inny pomysl?
czytalem juz na forum ze ktos z oski chce zrobic Q, ale odwrotnie to pierwsze slysze.
zobaczymy, moze ktos juz robil cos takiego i napisze jakie sa efekty koncowe

Tu nie ma czego oglądać, odpinając wał auto NIE pojedzie. Sam napęd na przód nie wystarczy.

Obrazowo, po odpięciu wału torsen zachowa się jak zwykły otwarty mechanizm różnicowy i puści moment tam gdzie są najmniejsze opory.
W rezultacie wyście na wał ze skrzyni będzie się obracać, a będzie stać jak stało.

Takie cuda to się dało w starych 80/100 tudzież passatach które nie miały torsena a miały blokadę centralnego i tylnego dyfra... Tylko nie wiem czy taka blokada długo wytrzyma ale mój brat jeździł kilka dni takim "tylnonapędowym" passatem jak przedni przegub rozerwał bo nie miał czasu naprawić...
Pozdrawiam racjonalizatorów!

A torsena nie tak łatwo oszukać :
http://www.youtube.com/watch?v=Oo9GV4mS ... re=related

chyba że potraktujemy go spawarką...

Kolego j@rek masz u mnie wielkiego plusa....
Chodzi o to że czytam i czytam i NIby torsen działa ODWROTNIE niż mechanizm różnicowy, tzn podaje moment obr. tam gdzie jest WIĘKSZĘ obciążenie ale powiedz mi proszę jak na tym filmiku to audi ZJECHAŁO samo tzn bez żadnego POPCHNIĘCIA np. przez kolege.

Właśnie w tym sens mojego pytania.

Już wam piszę o co chodzi - po kilku rozwalonych tylnych mostach w mercedesie, chciałem WYCIĄGNĄĆ na zewnątrz cały tylny most z mojej audisi i zrobić go od podstaw (sprawdzić luzy, łożyska, satelity itp) ale chciałem w tym czasie używać normalnie tego auta.

Sprawa numer dwa jest taka, że na podobnym forum A6 przeczytałem że TE same dwa modele audi, z tym że jedna ma q a druga ośke mają znaczne różnice w zyżyciu paliwa - to także było powodem napisania tego postu.

Proszę o dalsze Wasze opinie i raz jeszcze piszę - Nie odbierzcie tego postu negatywnie - powiedzmy że to eksperyment w którym nie chciałbym uszkodzić mojej 4HP18 a sprawdzić co z tego wyniknie

Sprzedaj auto jak nie stać Cię na paliwko i kup rower...

Koła jednej osi się kręcą, bo cała para przez torsena idzie na nie właśnie dlatego, że mają opór bliski zeru. Zwiększenie oporu do min. 30% oporu drugiej osi (np. poprzez lekkie przyhamowanie) spowoduje, że torsen się "zamknie" i zacznie podawać napęd na obie osie w odpowiedniej proporcji.

Odłączając wał u siebie osiągniesz to co na filmie - cała para pójdzie na odłączony tył, a Ty zostaniesz w miejscu. Nie wiem, czy dałoby radę zrobić jakąś blokadę, którą zepniesz flanszę przegubu wału z obudową skrzyni.

Jak dla mnie temat umarł.

Jak tu nie nabijać postów skoro żyła trzeszczy! Coś Ty wydumał?!

Tak czytam wszystko na forum oraz u wujka "google" o dochodze do wnisoku kolego "rodzynek" że masz racje. Będę musiał przez najblizszy miesiać JEŹDZIĆ ROWEREM jak wyciągne tylny most. Ale warto było zadać takie pytanie na forum.

Znalazłem fajny patent który zrobiło SUBARU iceńcie sami
http://www.youtube.com/watch?v=t09ExAUg ... re=related


Dzięki wam chłopaki. To moje pierwsze Audi i dlatego zadaje takie a nie inne pytania.

Jedyne 4x4 którym jeżdziłem to ML 4Matic ale ..... to jest właśnie drogie autko.

Pozdrawiam wszystkich raz jeszcze.

Acha i proszę rozwińciie jescze temat spalania dwóch tych samych auto z tym że jedne z Quattro a drugie bez.

co tu rozwijać litr do półtorej na 100-tkę więcej od ośki.

Torsen żeby działał sensownie nie może być "samohamowny" więc zazwyczaj pozwala na rozkład 30%/70% lub 70%/30% . Oczywiście da się zrobić całkowicie samohamowny ale wówczas napęd będzie przekazywany tylko kołem kręcącym się wolniej tak prawie jakbyś nie miał mechanizmu...

Jeżeli chodzi o wyjechanie z rolek to jest pewien trick, mianowicie wyższy bieg i gwałtowne przyspieszenie - w ten sposób zerowy opór osi zamieniamy w opór związany z przyspieszaniem mas wirujących kół i następnie przemnażamy w stosunku 70/30 i wyjeżdżamy.

Blokada wału względem obudowy skrzyni nie ma sensu gdyż 70% momentu będzie przekazywane na zatrzymane wyjście a tylko 30% na napęd samochodu. W Efekcie nie przystosowany do takiego ciągłego obciążenia torsen się przegrzeje i zatrze (chyba że najpierw urwie się zamontowana blokada - bardziej prawdopodobne).

Podziwiam fantazję forumowiczów...

Załóż se skrzynie biegów z ośki

Nie nie ma sensu zmianiać skrzyni, chciałem poprostu wiedzieć. Myśle że temat został wyczerpany i można zamknąć. Dzięki wielkie za wszystkie wypowiedzi. Pozdrawiam.